Uwielbiam Bałtyk , nawet w deszczowe i zimne dni , a że drogo , trudno , na jedzeniu nie oszczędzam .
Radosne dzieci zamki budują ,
z piasku syfem skażonego
Wszyscy udają,że dobrze się czują,że nie ma w tym nic nienormalnego.
AAAAAAAA,syf bałtycki.Tak śpiewał zespół Nocne szczury.
Czego można się spodziewać po szczurach ?
Tępy łbie,pokazałeś tym wpisem swoją ynteligencję.
Widocznie mało widziałeś 18:45. Nie wiem jak w tym ale w tamtym roku nie płaciłem za jeden obiad więcej niż 30 zł. Mówię oczywiście o normalnych obiadach a nie jakichś wymyślanych, w drogich restauracjach.
19:07 jeśli obiadem nazywasz zupke nieokreślonego smaku i kotlet zwany dumnie schabowym o wadze ptaszego piórka,to zgodzę sie z Tobą.Obiad porządny tylko za 28 zł.
Nie, obiadem nazywam np wypasionego schabowego, z ziemniaczkami i zestawem surówek. Do tego oczywiście zimne piwko. Taki smaczny obiadek za niecałe 30 zł można zjeść. Sorry ale nie przekonasz mnie do żarcia zagranicznego bo go po prostu nie trawię. Uwielbiam Polską kuchnię.
Cudze chwalicie a swego nie znacie!!!!!
Nie zajebiscie. Jeść to co na codzień na urlopie. Buhahahah.
Swoje to się zna ale właśnie zagranicznych potraw człowiek chce zasmakować.
Jeżeli nie ma się żadnych marzeń i aspiracji to żre się zmiory, jeździ się nad morze i pewnie w to samo miejsce.
Trzeba ruszyć tyłki żeby nie żałować.
Ale jak tam chcecie to siedźcie na dupie.
Żal to czytać twoje puste wypociny 21;52!
Zawsze jem to, co mi smakuje gościu LuDu, bez względu na to, gdzie jestem. Wczasy to wypoczynek i mogę robić co mi się podoba. Masz z tym problem ? Też mi aspiracje jeść potrawy, które nie smakują a potem narzekać na żołądek. Żeby skosztować zagranicznej kuchni wcale nie muszę wyjeżdżać do innego kraju. Twój snobizm śmieszy i poraża jednocześnie.
Raczej musisz wyjechać żeby posmakować kuchni danego kraju. Nie chcesz nie jeździj. Ale nie pierdol głupot że jesz schabowe bo to twoje ulubione danie. Na jaki chuj bronicie tego baltyku. Przecież tam syf(jedzenie,kiepy na plaży, butelki po wódce bo nie laska iść do baru.
W dupie byli i huja widzieli, wypociny debili na forum kurwa jeżdżę po całej Polsce i rzygać się chce co tu wypisują debile
Wyrażają się kulturalniej. Każdy ma prawo wypoczywać tam, gdzie mu pasuje. Ja preferuję nasze morze, choć góry też uwielbiam. Do zagranicznych kurortów mnie nie ciągnie, nie mój klimat.
Mamy demokrację, wolność słowa, mówię i piszę co chce to mi gwarantuje konstytucja i nikt mi nie narzuci stylu życia.
Bluzgi publiczne są karalne, nie zapominaj o tym.
Nie, nie muszę. W Polsce też są restauracje serwujące dania z całego świata. Jednak to nie dla mnie, zdecydowanie preferuję nasze jedzenie.