Teraz już wiem skąd wzięło się "kto nie pije ten donosi"... Ładnie się tu bawicie pod moją nieobecność, skoro pismen aż w Bieszczadach musi się ukrywać przed tutejszą bezpieką :)
A tak na serio. Rozumiem, że daliście się nabrać Sułkowi, który jako zawodowy polityk manipulowanie naiwnym tłumem ma w jednym palcu, ale Wykluczonemu, który ledwie po polsku pisze i lotnością umysłu też szczególnie nie grzeszy? Wstyd. To przecież oczywiste, że nie było żadnego zgłoszenia.
Co do Sułka oskarżeń: dobrze wiedział, że z takimi dowodami nie ma nawet po co iść na policję, nie byłbym jednak taki pewien czy notowania mu od tego spadną. Zauważcie, że żyjemy w kraju, w którym blisko połowa Polaków uwierzyła w dowody na zamach, które Macierewicz "ma, ale nie pokaże". Nasze zgrane duo konfidentów też ma dowody, że pismen to sztab świetnie opłacanych urzędników, ale oczywiście ich nie pokaże.50% poparcie, które widać na forum, w zupełności im jednak wystarczy.
Bardzo rozbawiło mnie posądzenie pismena o "mowę nienawiści". Bez trudu mógłbym zgłosić kilkadziesiąt postów ciemniaka czy 123 obrażających mniejszości seksualne lub etniczne i podziwiać później jak grzecznie sprzątają cmentarz żydowski w ramach wyznaczonego przez sąd czynu społecznego, ale po co? Co z tego, że zgłosiłbym wypowiedzi Wykluczonego obrażające z nazwiska osoby publiczne, skoro jego istnienie zupełnie ich nie obchodzi? Poza tym, patrząc na żal do świata wylewający się z bluzgów naszych forumowych hejterów widzę, że życie ukarało ich już wystarczająco i nie ma potrzeby im jeszcze dokładać.
cyt.słowa windziarza "osoby publiczne,skoro jego istnienie zupełnie ich nie obchodzi" - to o wykluczonym- Intelektem nie grzeszysz a właśnie przez to,że "ICH" nie obchodzi,ludzie cierpią i są rozżaleni i życie ich już ukarało wystarczająco ! życie? przecież dolegliwości zdrowotnych nie mają! a ukarało no właśnie przez kogo? przez tą inteligencję szpagatową!której brak odrobiny człowieczenstwa no ale winda jedzie w górę i na dół a po drodze się też zatrzymuje :)
Mylisz się. Pan Sułek był na policji i złożył doniesienie
tyle że "dość szczegółowo przesłuchiwany" oznaczało tak naprawdę, że cały posterunek się zleciał, by się z niego pośmiać :)
Na policji czy w prokuraturze?
Pan Leszek S. ma według mnie bardzo dużo racji w tym co pisze.
Pan Leszek S. ma według mnie zero racji w tym co pisze. windziarz miał rację co do tych 50%...
Cały posterunek się zleciał aby się pośmiać? to w tej instytucji jest jawne postępowanie,to na korytarzu przesłuchują? zastanów się gościu co piszesz!
skoro rzekomo można dostać od policjantki czyjeś dane bez decyzji sądu, wystarczy ot tak tak sobie przyjść i poprosić, to czemu nie? zgadzam się że cała sprawa to ściema, o czym świadczy choćby ten lipny numer sprawy, o którym policja nic nie wie.
W poście Wykluczonego nie ma twierdzenia, że poznał dane.
napisał, że dowiedział się od policjantki, iż pismen jest osobą prywatną. jeśli nie ściemniał, to znaczy że policja ma pod ręką dane każdego użytkownika forum (skoro wie że jest osobą prywatną to wie też jak się nazywa), co faktycznie byłoby dość przerażające gdyby nie to, że wymaga: uzyskania adresu ip od admina, następnie powiązania go z konkretnym adresem domowym (dostawca internetu), a później ustaleniem nazwiska osoby, która w tym czasie zasiadała przed komputerem. czy jedna policjantka może to zrobić ot tak? czy miała w ogóle prawo udzielić takiej informacji?
Dokładnie. Ktoś puścił ściemę i tyle. Z drugiej strony LS ma rację i osoba podpisująca się jako "pismen" być może jest wynajęta przez TOS, lub kogoś, kto lubi, żeby go wychwalano publicznie. Na pewno nie można tej osobie odmówić intelektu. Podobne bzdury można znaleźć np. tu -> http://www.wykop.pl/link/1259365/zlece-depozycjonowanie-wpisu-z-forum-ktory-szkaluje-dobre-imie-firmy/
Nie wiem jak rozumieć - windziarz - Twoje słowa: że istnienie Wykluczonego zupełnie nic ich (osoby publiczne) nie obchodzi.
Czy jest to stricke stwierdzenie bądź co bądź faktu, dostrzegalnego w stosunku do całego społeczeństwa tego miasta, czy również jest toTwoje poparcie dla takiego zachowania osób publicznych?
Brak pismena, co się z nim stało, dlaczego go nie ma, czy jest cały, pytania się mnożą, już nie mogę po nocach spać.