10:32. Zawsze do łez bawi mnie to kościółkowe i sekciarskie określenie "ubogacony". Ma to głęboki sens, bo bogaty ma być kler i guru sekty, a "tępa hołota" ma się zadowolić "ubogaceniem" duchowym ha ha ha.
Święta z dynkowa nadaje
10;48 W SAM ŚRODECZEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Najwiecej wiesniakow glosowalo na Najmrockiegi xdxd
Chanuka wygrała z Bożym Narodzeniem 4:1.
Ja tam jestem agnostykiem. Pierwsza tura Senyszyn, druga tura Nawrocki.
Zwyczajnie Tuskowi nie ufam. Bardziej niż PiSowi
Polacy opowiedzieli się za wszystkim co dzisiaj niszczy Polskę.
W Ostrowcu jeszcze jako-tako, a w powiecie to katastrofa. Jak można głosować na Nawrockiego, Mentzena, Brauna, Maciaka? W jakim powiecie mieszkam - wstyd. Widać, że co mądrzejsi wyjechali, a zostali ???????????
Jeżeli najmro wygra to , będzie zjazd do PZPR lat 80-tych.
Są rzeczy, których nie robi się dla siebie. Nie robi się ich dla lajków, dla poklasku, ani po to, żeby zyskać aprobatę tych, którzy następnego dnia będą cię opluwać. Niektóre rzeczy robi się nawet dla tych, których nigdy w życiu nie poznamy.
Dlaczego? Bo konserwatysta wie, czym jest odpowiedzialność. Wie, że kiedy buduje się dom, to nie dla samego siebie, tylko również dla tych, którzy będą w nim mieszkać po nas. Że kiedy się walczy o wolność, to po to, aby ci, których mamy za plecami, mogli dalej żyć w państwie, które jeszcze ma jakieś granice – i dosłowne, i moralne.
Roger Scruton – człowiek, który rozumiał, czym jest cywilizacja, zanim jeszcze Instagram nauczył ludzi, że "życie to emocje", pisał tak: "Konserwatyzm wychodzi od przekonania, które mogą podzielać wszyscy dojrzali ludzie: przekonania, że dobre rzeczy łatwo się niszczy, ale niełatwo tworzy. Szczególnie dotyczy to dóbr wspólnych: pokoju, wolności, prawa, cywilizowanych norm, ducha publicznego, bezpieczeństwa własności i życia rodzinnego, a zatem dóbr, które wymagają współpracy innych ludzi, ponieważ nikt z nas nie jest w stanie wytworzyć ich w pojedynkę. W kontekście tych dóbr dzieło zniszczenia jest szybkie, łatwe i ekscytujące, a dzieło tworzenia powolne, mozolne monotonne. Tak brzmi jedna z lekcji XX wieku.".
Dziś jesteśmy dokładnie w tym miejscu. Oni chcą "nowego otwarcia". Tylko nie mówią, że tym nowym otwarciem będzie zamykanie ust, zamykanie granic dla myślenia, otwieranie więzień dla żołnierzy, otwieranie furtek dla cenzury, przepychanie tylnymi drzwiami unijnych przymusów i gaszenie Polski polityką klimatyczną.
Ty to wiesz. Ale teraz musisz coś z tym zrobić. Nie wystarczy się nie zgodzić. Trzeba zagłosować, bo "wolność to bardzo dobry koń, na którym trzeba jednak dokądś pojechać".
I jeszcze jedno – bo dziś przeczytałem wiele jęków zawodu. Że niby "naród wybrał PO-PiS", że nic się nie zmienia, że to wszystko na marne. To błąd. Konserwatyzm – w odróżnieniu od czerwonych rewolucji, które palą wszystko, co stare, żeby zbudować utopię z gliny i krwi – to proces. To cierpliwość, pokolenie po pokoleniu. To mozolna odbudowa sumień, instytucji i ducha. Nie ma w tym fajerwerków, jest trwałość.
A tymczasem ten proces już trwa – i to z jakim skutkiem! W 2020 roku, w I turze wyborów prezydenckich, PiS i PO razem miały 72%. W 2025 – tylko 60%. To nie jest kosmetyka. To jest sejsmiczne pęknięcie systemu, który przez dekady zjadał nasze nadzieje, aspiracje i marzenia o poważnym państwie. Nie daj sobie wmówić, że to nic. To ogromna zmiana.
I nie łudź się, że jak nie pójdziesz, to się nic nie stanie. Stanie się. Już się dzieje. Dlatego to nie są zwykłe wybory. To jest chwila prawdy. Chodzi o to, czy jest jeszcze ktokolwiek, kto chce walczyć o cywilizację. O życie, przeciwko śmierci.
Dla kogo ma iść do wyborów konserwatysta? Dla tych, którzy kiedyś zapytają: "A co ty zrobiłeś, kiedy można było cokolwiek zrobić?". Niech odpowiedź nie brzmi: "Zostawiłem to tym, co krzyczeli najgłośniej". Niech Twoja odpowiedź brzmi: "Zrobiłem to, co należało. Choć było trudne, choć było mozolne – było prawdziwe".
Jak konserwatyzm.
Jak odpowiedzialność.
Jak Polska.
Dziekuję za ten wpis gościu 19:33. Każdy kto kocha swoją Ojczyznę i chce jej dobra powinien przeczytac ten tekst i pójść zagłosować za suwerenną, bezpieczna i silna Polską.
W gminie Bodzechów nie pomogła impreza organizowana przez wójta przekazywania nowego wozu strażackiego dla OSP. Wygrał Karol Nawrocki:)
Akurat w sobotę w czasie ciszy wyborczej taka impreza połączona z piknikiem. Zwłaszcza, że wóz ten juz jest od dłuższego czasu w użyciu. No, gdyby to zrobił PIS, na bank byłoby to wspieranie kampanii wyborczej. Punkt widzenia zależy ....
Pięknie napisane gościu 19:33.
Ośmiogwiazdkowa patologia zrobi swoje, ale Polaków jest więcej i mocno wierzę w to, że obronią swoją godność i wolność.
Głosujemy na Nawrockiego za dwa tygodnie.
19:33 to chyba jedyne mądre słowa jakie kiedykolwiek przeczytałem na tym forum.
Zepsułeś tym wpisem ten śmietnik, chowając w nim perełkę.
19:33. Gdzie źródła i autor tego wątpliwej jakości "felietonu"?Znowu chamski plagiacik w biały dzień i jeszcze samozachwyt. DNO.
Przecież to wklejka z Lemingopedii:
https://x.com/Lemingopedia/status/1924510613981557002