Doszły mnie słuch że w Ostrowieckich firmach pracownicy którym się zbliża emerytura są tak szykanowani że psychicznie nie wytrzymują i się zwalniają oczywiście w tedy bez odprawy . Trzy lata temu pracowałem w firmie w Ostrowcu gdzie moja koleżanka odchodziła na zasiłek przedemerytalny , prezes poszedł jej na rękę - fikcyjna likwidacja stanowiska pracy , ale oczywiście bez żadnej odprawy (po tylu latach pracy w tym samym miejscu) bo tyrała by jeszcze do tej pory , pewnie prezes sobie wziął premie za to , jak ma 10tys. miesięcznie to te nędzne 3tys. też mu się przydały. Co oni z nami robią.
U mnie pracownicy w wieku przedemerytalnym i emerytalnym traktowani są jak święte krowy i sami też się tak czują.
Jakiś błąd jest bo nie da się osobie która się żali odpowiedzieć ,więc odpowiem pod Gienkiem .
W firmach w których pracowałem to każdy kto mógł wcześniej odejść na jakiś wcześniejszy zasiłek lub emeryturę sam się tego domagał gadając z szefem lub pisząc podania np o likwidacje stanowiska pracy i robiło się w jego miejsce np specjalistę od czegoś tam .
Jak ktoś jest dobry w tym co robi nikt go nie wygania ,jak Cię gnębią zawsze potem możesz domagać się jeszcze zadośćuczynienia a nie żalić się po forach,a zazdrośnicy potrafią się o wszystko zazwyczaj czepiać.
Robią co zechcą. Kochacie Tuska,dalej dajcie mu rządzić.
U mnie w szkole to raczej odwrotnie. Siedzą emerytki na 1/2 etetu jak przyspawane ani ich ruszyć. Tych przed emeryturą to już w ogóle, a jak ktoś pełni jakąś funkcję w związku zawodowym to zupełnie święta krowa. I tak blokują etaty młodym a jak redukcja to też lecą młodzi, choć chętni do pracy i mają nowe pomysły. Bez sensu.
W szkole publicznej jest karta nauczyciela która chroni , ale w szkole np. która podlega pod osobę cywilną (już nie budżetówka) to praca do wakacji a w wakacje na zasiłek i od września przyjmą lub nie . I pewnie to samo będzie co w firmach jak komuś będzie się zbliżała emeryturka to będzie zwolniony i nigdzie nie zatrudniony , odprawy emerytalne stały się przekleństwem dla emerytów w prywatnych firmach.
to ci pracownicy powinni podać pracodawcę do sądu i wygrają, bo co im zależy sa pod ochroną
ty też będziesz kiedyś przed emeryturą mądralino i zobaczymy jak będziesz wtedy spiewała
W szkole na nauczycieli w wieku przedemerytalnym nie patrzy się dobrze. Chętnie wszyscy młodzi wysłaliby ich na zasiłek przedemerytalny i już nie ważne, jak sobie dana osoba poradzi potem. Młodzi teraz myślą, że zawsze nie będą młodzi.
tylko ze ci młodsi za parę lat także będą emerytami myślą ze cały czas będą młodzi a są osoby nie mające żadnego szacunku i w łyżce wody by utopili dla awansu, itp.,wredota i tyle
Ci młodzi, nie będą brali nawet najmniejszych emerytur, bo nie wypracują sobie na nie lat pracy! Podczas gdy emeryci zajmują całe etaty w firmach pobierając jednocześnie emerytury! Ale fajnie jest mieć dwa dochody, a młodzi niech wyjadą! Co tam, to jest myślenie starszych jak Gość z 20:17
ale to nie wina emerytów tylko rządu i jeszcze trochę to do 100 lat powiedzą żeby pracować
Teraz to nie ma szacunku dla starszego pracownika wcale.Jestem w wieku przedemerytalnym i chamskiego zachowania,bezczelności młodych doświadczam na co dzień.Pocieszam się, że oni kiedyś tez przez to będą przechodzić.
a niech nie przejmuj się ,według mnie to najbardziej wredne osoby w pracy rób co swoje i olewaj ich