Młodzi ludzie po studiach nie maja gdzie zdobyć doświadczenia. Co to za perspektywy???? Żeby znalezc pracę trzeba miec grupę. Ludzkie pojecie przechodzi. Miasto emerytów i rencistów
jest praca,jest ale dla wybranych z dużą kieszenią
Przykre ale prawdziwe...niestety !!!
może się doczekamy wreszcie od rządy likwidacji pracy przez rencistów ,jak chorzy,do czego to podobne żeby chory na rencie miał pracę bo ulgi dla pracodawców a zdrowy nie może dostać pracy,rządowe bezprawie
Załatwianie grup niepełnosprawności to sprawa dla organów ścigania.
Teraz już nie ma już nadużyć przy przyznawaniu grup, a dla osób na rencie ok 700-800 zł (młody, zdrowy stażysta ma 1000 zł stypendium),to przymus dorobienia, a nie przyjemność, zazwyczaj dużym kosztem pogorszenia stanu zdrowia. Zakłady pracy chronionej polikwidowane, zero rozwoju gospodarczego miasta, sprawia, że nie ma pracy dla nikogo! BO NIE MA ZAKŁADÓW PRACY! I nie zanosi się, żeby takie w Ostrowcu powstały! Odmienna kwestią jest to, że emeryci przechodzą na emerytury i dalej pracują w firmach bez ograniczeń finansowych.
Ja jestem chora, mam II grupę inwalidzką bez świadczeń. Mogę wykonywać tylko niewiele rodzajów prac, przez wzgląd na swoją niepełnosprawność. Pracować muszę, choć jestem chora. Inaczej umarłabym z głodu na ulicy.
jak na zakupy się jeździ do warszawki, wrocławia albo kielc to u nas wszystko się zamyka i miejsc pracy nie ma :) sami sobie zgotowaliśmy ten los
Co za głupoty gościu z 15:23 wygadujesz! To nie ma wpływu na to,że w Ostrowcu nie ma pracy
proponuje wiecej marketów otworzyc zamiast zakładów produkcyjnych
kto mądry juz dawno wyjechał z tej dziury albo ma taki zamiar
Stary watek ale popieram goscia z 15:23. Dokładnie, jesli jezdzi sie na zakupy do innych miast to skutek jest taki jaki jest. Kasa powinna zostawac we własnym miescie. Wtedy sie to wszystko kręci.
Idąc na zakupy do marketów, kasa wypływa z kraju.
Praca może i jest ale z doświadczeniem. Wiec wybierając studia może lepiej było iść na zaoczne i do pracy bo niestety ale po dziennych to pojęcia o pracy się nie ma żadnego tylko w większości niepotrzebną w życiu teorię co się jej nigdy nie użyję... Taki człowiek nie ma zielonego pojęcia jak działa zakład pracy i jak się tam wszystko odbywa a i często jak zobaczy jak to wygląda w praktyce to na tym się zapał kończy
Praca dla ludzi z doświadczeniem? mam 23 lata 95% mojej pracy wykonywałem zawsze na czarno bo nikt nie chce dać umowy bo składki, zus itd, gdzie mamy nabierać tego doświadczenia jeżeli w Ostrowcu są organizowane kursy ale dla osób pracujących i przede wszystkim dla tych który mają "plecy". Chciałem zrobić prawo jazy C+E z funduszów unijnych ale niestety dla mnie nie starczyło gdyż pierwsi poszli Ci co mieli "plecy". Każdy by chciał pracownika najlepiej do 25 roku życia, 25 lat doświadczenia w zawodzie, kawaler i z GRUPĄ !! a jeżeli nie to można skożystać ze stażu za 998zł miesięcznie wiec jak żyć? a dla osób bezrobotnych są jedynie jakieś błache kursy na kase fiskalna, obsługa komputera, albo inne pierdoły może lepiej te kursy zrobić płatne bo bedą kosztowały 50-100zł a te bardziej wymagające dofinansować w jakis sposób żeby MŁODY ZDROWY CZŁOWIEK mógł się rozwijać i w przyszłości założyć rodzine.
Nie wiem jaka pracę wykonywales ani jakie masz kwalifikacje ale raczej na czarno pracując parę lat nie były to prace wymagające szczególnych uprawnień i kwalifikacji. Może tu jest problem? Niestety ale np do pracy typowo fizycznej wymagań nie ma wygórowanych ani jakiś szczególnych to i dużo osób się nadaje na takie stanowisko. Dlatego złapanie takiej pracy faktycznie jest ciężkie bo i konkurencja duża. Pracodawcy to wykorzystują. Może warto zmienić fach i przebolec to parę miesięcy stażu ale nabrać doświadczenia tam gdzie o pracę i wykwalifikowanego pracownika trudniej. Czasem warto zrobić krok w tył aby zmienić ścieżkę na taką która dalej się zajdzie.
...2018r jakieś zmiany w temacie?
Trochę więcej tych z grupami.