Treść jak w pytaniu... :-) Dodam, że kiedyś można było to zrobić na Iłżeckiej naprzeciw starostwa, ale od kilku dni na drzwiach sklepu wisi kartka: "W dniu dzisiejszym nieczynne"...Czy jest gdzie w pobliżu (lub gdziekolwiek)jakiś inny punkt, gdzie można doładować tusz? Proszę o podpowiedź...
na Ogrodach na przeciwko Drobiarza, kosztuje to około 15zł
nie chodziło mi o kupno nowego tuszu tylko o reanimacje juz skończonego...
Ja Cię rozumiem ale nie zawsze trzeba dolewki robić wszystko zależy ile chcemy wydać i jaką drukarkę mamy .
Ja miałem wcześniej Canona i miałem taki wybór ,linki są dość przypadkowe nie mniej oddadzą obraz w przypadku mojego Canona
15 zł komplet zamienników bez chipa
http://allegro.pl/5-x-canon-pgi-520-cli-521-bkcmy-ip3600-ip4600-i2090919418.html
25 zł z chipami komplet zamienników nie trzeba przekładać chipa i pokazuje pojemność (nie trzeba wchodzić w tryb awaryjny )
http://allegro.pl/5x-canon-pgi520-cli521-ip3600-ip4600-ip4700-mp540-i2083084199.html
Oryginalne 249 zł
http://allegro.pl/canon-pgi520bk-cli521bk-521c-521m-521y-w-wa-i2103884414.html
Można kupować i litrami :)
http://allegro.pl/tusz-canon-cli521-526-ip3600-ip4600-ip4820-ip4950-i2050213237.html
Z tego powodu pytałem o drukarkę bo nawet do tej samej firmy są różne tusze i niestety różne ceny .
Nie mam pojęcia jeżeli chodzi o HP niestety .Drukarkę jak mi była potrzebna kupowałem pod kontem kosztu eksploatacji własnie zamiennych tuszy i pixma wypadała korzystnie pod tym względem a i za wiele nie straciłem jak ją sprzedałem potem bo kupiona była w promocji w mediaexpert jak był upust o wat .
Proponuje poszukać po necie zamienników do swojego modelu ,pamiętam testy z prasy komputerowej gdzie zamienniki wypadały lepiej od oryginałów kiedyś tak było z wielokropkiem o ile skleroza mnie nie myli .Inni znów powiedzą że to głupota wstawiać zamienniki a każdy musi podjąć decyzje sam .
rozumiem i dzięki za dogłębną analizę rynku...ja mam starą drukarkę Lexmarka 645 i najlepiej mi się opłaci doładować tusz za kilkanaście złotych i co jakis czas kupić nowy... jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź :-)
Proponuję zamiast dobijania tuszu, kupić podróbkę. Jak źle nabijesz tusz, możesz mieć pretensje tylko do siebie, bywa tak że jakiś czas jest dobrze potem plama na blacie pod drukarką. Jak kupisz podróbkę to jest normalny towar podlegający zwrotowi, wiec jak nie będzie dobrze działał możesz go reklamować, różnice cenowe pomiędzy podróbką a aplikatorem do nabijania są niewielkie. W każdych sklepach komputerowych mają podróbki.