Pioniewarz emigracjia z naszego miasta jest tak duza , piszcie w Jakich czesciach swiata jestescie ,gdzie i w Jakich zawodach pracujecie. Pokazmy ze za granicami nie pracujemy na zmywakach i nie podcieramy tylkow a zajmujemy wartosciowe miejsca pracy.
mojecórki pracuja w anglii w fabrykach ucza sie angielskiego i sa zadowolone
gdzie pracujeta i gdzie mieszkata co za pytanie ja mieszkam w Londynie już 3 miesiące ale u nas w Londynie lepiej się zyje niżeli w ostrowcu grosz bardzi zfolgowany
Po twojej inteligentnej odpowiedzi wnioskuje ze moze i jestes w Angli ale jedyne Co tam mozesz Robin to pasc bydlo na polu wymoku.
Londyn to miasto, w mieście nie pasie się bydła!
Znam takich co po 3 miesiącach pobytu w lądynie zapomniał jak się mówi po polsku, i znam takich co po 11 latach niemiał pieniędzy żeby jechać do polski na święta , wszystko zależy od człowieka po co tam pojechał jedni pojadą i pracują uczciwie a inni się bawią kosztem innych, napewno jest lepszy start lepsza kasa i traktowanie pracownika , wpolsce można sie garba dorobić za te marne grosze ,dał bym premierowi 1200 niech żyje , a pracodawcy to już są tacy wycwanieni że myśli że ma firme to się musi w ciągu pół roku dorobić a ty robolu co? Niestać cię będzie nawet na trumnę 'jak fikniesz w kalędarz , już nie mówię żeby jakiego kielicha wypić po pogrzebie
Do tirowca:
to też otwórz firmę i zobaczymy czego się dorobisz za pół roku skoro Ci zazdrość. Ja daje Ci dwa lata i potem pochwal się na forum swoimi osiągnięciami. Zobaczymy czy będziesz miał na plecach plecak z pieniędzmi czy garba. Ten co nigdy nic swojego nie prowadził nie wie ile godzin dziennie trzeba pracować na swoim.
Pozdrawiam tych co za granicą, sam pracowałem na emigracji 8 lat.
Jakos Malo osob pisze ,czyzby nikt nie wyjezdzal??
A co myślicie, że jak ktoś wyjechał za granicę i tam mu się dobrze żyje to będzie tu na to forum wchodził, żeby zaraz został skrytykowanym :)))
Southampton w południowej Anglii -branża optyczna
-
Tirowiec ale ty musisz chyba u bednarskiego z wapnem jezdzic bo jak ty Londyn piszesz lądyn to ty bys tam nigdy nie trafił nawet z nawigacją
Miałem firme wiem co to znaczy ale nigdy się niedorobilem bo chciałem uczciwie i nie obcinałem kasy kosztem pracownika ,teraz założyłem firmę w angli i wiecie ci przez 6 lat niewidzialem na oczy urzędnika wszystko załatwiłem listownie lub telefonicznie pracuje u mnie 7 osób i myślę ze zadowoleni bo pracują już po 5 lat pozdrawiam urzędy w polsce
Do gościa lolo nieczepiaj sie tirowca bo gdzie by nie jeżdził błędy sie zdarzają tym bardziej na kompie jak sie pisze masz wontek to trzymaj se odpowiedz na temat ,polonisto lolku