Jak zaczynałem, to próbowałem każdej chyba formy reklamy, prócz TVOSTROWIEC. Powiem Ci, że wówczas anonse były dobre, ale w epoce Allegro już mało kto kupuje. Najlepsze były jednak ulotki. Sam sobie drukowałem i sam roznosiłem - ulotki, zrywniki, wizytówki w sklepach, czy gdzie tylko się dało. Potem już praca Twoja Cię będzie reklamować.
Najlepiej zainwestować w coś pewnego. Np. w parking koło Castoramy, który należy do III Rzeszy ;)