Państwo teoretyczne PiS leży i kwiczy, a ludzie tracą oszczędności całego życia. Niestety ilość związków obecnej władzy z tą gigantyczną aferą nie napawa optymizmem, co do jej szybkiego wyjaśnienia…
A kto to jest Czarnecki i w jakim okresie WYPASŁ SIĘ BIZNESOWO?
Ludzie inwestowali w obligacje, które ta firma emitowała. Skądś zgode uzyskała na ich emisję.
A kto powiedział, że obligacje są 100% bezpieczną inwestycją? Tym bardziej korporacyjne? Nawet z państwowymi był kłopot w Grecji nie tak dawno temu. Najpierw trzeba mieć pojęcie o inwestowaniu, skalkulować ryzyko, a później podejmować decyzję.
Tak na oko - po co firmie windykacyjnej miliardy z obligacji? Już to jest dziwne, że tyle potrzebowali, żeby działać.
Współczuję tym, którzy stracili.