Gest się liczy tylko wtedy, gdy na takim "balu" daje się choć troszkę więcej niż ten bal kosztował ... :))) inaczej to świadczy,że kolesie zwyczajnie chcieli się troszkę POintegrować za nie swoje pieniążki ... a przy okazji też pijaru nieco zrobić koło siebie ... :)))
zamiast pomóc swoim to na Ukrainę pchają....co za naród w tym kraju
Nazywać siebie "aniołami dobroci" za podarowanie 200 zł od pary to żenada.Zwłaszcza ze właśnie tych ludzi stać chyba na wiele więcej.
Ja byłem (każdy mógł), zapłaciłem, nie żałuje - wy swoje gadajcie i pozostajcie w domach.
Cha, cha, cha ... "każdy mógł" :))) Jesteś "aniele" pewien ???
Firmy ostrowieckie były zaproszone rzemielśnicy no ale oni to najgosze biedaki,myśleli że może pojedzą popiją i dostaną jeszcze zwrot za paliwo ,niezdziwiła bym się jakby ze stołów na wynos brali , widziałam tam takie znajome twarze rumiane .
Daj mi pracę,to będziesz moim aniołem.
Zenujace jest to,ze caly ten bal istnieje,Wiecej zaplaca za prad i zarcie dla tych co to się bawia ,niż tej kwoty dla biednych czy potrzebujących ,Nie trzeba balu by pomoc ,ale jak tu pomoc bez rozgłosu tak by np. przyszli wyborcy pamiętali .I to jest zenujace ,przy tylu ludziach zaproszonych 22 tys ktoś powie ,ze dużo a ja mowie ,ze mało ,bo faktycznie kwote podzielić na bawiących ,to wyjdzie skromnutka suma ,Trzeba wziąć pod uwagę ,ze to nie sa osoby zarabiające po 1300 zl ,wiec Wiec jak zachowują się ja vip- i chcą nimi być ,to niech nimi bneda i zbiora taka kwote by nie było kichy albo niech nie organizują albo organizują tylko niech nie robia sobie zdjęć ,To smieszne Kase wydane an ciuch zarcie i prad daliby bez zabawy .Na weselu przy 45 gościach doraoslych więcej uzbierlem:)))
Tu nie chodzi o fakt zebrania pieniędzy bo to akurat się chwali! Tylko robienie z tego powodu tak wielkiego halo! to już lansem trąca i ludzi to mierzi! i tyle. Ja wiem, że napiszecie, że to nie my to prasa itd ale jest wiele ludzi co pomaga innym, może i w mniejszym stopniu a o nich się jakoś nic nie pisze! 165 czy ileś tam zdjęć na portalu gazety to już dawno nie widziałem!
Niektórz się ledwo co w garnitur mieścili takie dobro bije od niego no ale dał 200 pojadł potańczył i dostał prezencik
Podziekujemy tym ;Aniolom; w czasie wyborow za ich dobroc.
No przepraszam, akurat tu liczą się kwoty. Może nie ważne kto daje, ale pieniądze są dla chorych dzieci. Pewnie, ze zawsze można powiedzieć, że każda złotówka jest ważna. I tak jest. Jednak od tych dobrze zarabiających raz do roku i to jeszcze na balu, więcej sie oczekuje. Same kreacje, fryzury i inne pochodne więcej kosztowały.
Żeby nie być posądzanym o narzekanie, to trzeba się i tego co uzbierano cieszyć.
Tam byli tacy co samochody mają o
Jakich my możemy pomarzyć niech dają biznesmeni ostrowca stać ich a nie my chamstwo co mamy zasiłki albo pracujemy u nich za 1200 zł lub za mniej bez umów ,
Pewnie że wstyd bo tam byli tacy co ich stać na to bo nas to niestać nawet na bilet na autobus żeby tam dojechać
UMOWMY SIE ,zebralo się grono zarabiające średnio po 4000 tys i dali może na szczytny cel ,ale czynie można było dac, bez tej całej otoczki ,po cichu bez balu i bez zdjęć ,
Taka już jest specyfika balów charytatywnych na całym świecie. Większa szansa, że dasz przy dobrze sytuowanych kolegach, żeby się pokazać niż, że zrobisz to potajemnie przed śniadaniem i bez błysku fleszy. Przy okazji wychodzi ludzka natura i aspiracje polityczne, ale pal licho - ważny jest cel.
4000 czy 40 000? Bo to jest ogromna różnica