Dokładnie codziennie jadąc do pracy się nad tym zastanawiam ...
chodzi o sprawę Maćka Dobrowolskiego , kibica Legii Warszawa , który siedzi w ARESZCIE już czwarty rok ,bez postawienia zarzutów. Podejrzewany jest o przemyt marihuany z Holandii do Polski...
A
Jak jest podejrzewany o przemyt marihuany to raczej nie zwykły kibic
Tu nie chodzi kim jest tylko o to że siedzi ponad 3 lata mimo że nie ma na niego dowodów. Podejrzewać to sobie mogą każdego o cokolwiek ale skoro przez ponad 3 lata nie potrafili zebrać dowodów to powinni go zwolnić.
Chyba nie zrozumiałeś, ale nie wymagam od debila zrozumienia... Chodzi o fakt, że nikt mu nic nie udowodnił, a nawet nie postawił zarzutów. Mimo to chłopak siedzi już ponad 3,5 roku. Nie chodzi o samo to, że jest kibicem. To zdecydowało jedynie o tym, że kibice zorganizowali taką akcję.
chodzi o Macka :-}