Przyznam ,ze nie nadążam za tym wszystkim.
Zawsze mi się wydawało ,że marzeniem mieszkańców bloków z ulicy Polnej jest odłączenie się od Spółdzielni. Teraz gdy jest na to szansa - oni nie chcą się odłączać.
Oświeci mnie ktoś o co w tym wszystkim chodzi????
sami nie wiedzą czego chcą, po prostu - awantura i przepychanka musi być, bo to lubią i tyle w temacie
Ludzie nie mają zielonego pojęcia o sytuacji jaka istnieje. Czy ktoś z krytykujących zna cała historię od początku??? Sądzę, że niewielu. Swoje błędnie spostrzeżenia można zachować dla siebie.
Przecież te sprawy HUTNIK a Polna 7a i ileś tam jeszcze liter abecadła to zaszłości jeszcze z królowania chyba prezesa Bodzana (był taki). Obecny prezes i cały zarząd gdy odejdzie, to następcy to samo otrzymają w spadku - błędne koło. Cierpią na tym tylko mieszkańcy z Ogrodów, Ludwikowa, Hutniczego. Są zawsze traktowani jako ci gorsi. Dzięki mieszkańcom Polnej awantura trwa w najlepsze. Końca nie widać. Najlepiej gdyby ci państwo sami sobie swoją spółdzielnię utworzyli, a my mieszkańcy innych osiedli mielibyśmy spokój i przywróconą dobra opinię.W imię czego jesteśmy wiecznie palcami wytykani? jako ci z najgorszej w mieście spółdzielni. Trzeba poznać prawdę od podszewki, z przed lat i wtedy dyskutować.
To, że mieszkańcy Polnej walczą o swoje prawa to jest coś złego? Walkę z bezprawiem nazywasz awanturą?
LUDZIE Z OGRODÓW,LUDWIKOWA,HUTNICZEGO I INNYCH OSIEDLI Z ZASOBÓW HUTNIKA-DAJECIE SIĘ NABIERAĆ NA TE KŁAMSTWA pana prezesa.NIE DAJCIE SIĘ MANIPULOWAĆ,LUDZIE Z POLNEJ SĄ POSZKODOWANI.CO WY ZROBILIBYŚCIE NA ICH MIEJSCU?(JA WIEM)
na czym polega to bezprawie?
i jakich praw zostali pozbawieni, że teraz taki bój prowadzą?
Lokatorzy bloków z Polnej kochają awantury i przepychanki ze Spółdzielnią. Oni tym żyją. Snują spiskowe teorie dziejów a gdyby spełniono wszystkie ich żądania, to natychmiast wymyślą sobie nowe byleby tylko był "ruch w interesie". Żądania, oskarżenia, plotki i tak w kółko.Pieniactwo i tyle. Dalibyście już spokój i nie kształtowali złego wizerunku spółdzielni. Nie jest ani lepsza ani gorsza niż inne.
to całkiem jak PiS z Kaczyńskim i Antkiem
gościu z 16.34 nie masz pojecia to nie pisz na tym forum,ok?
i nie lokatorzy tylko właściciele gościu lokatorze
dla mnie jakieś żarty ze oni gorsi? ze to dzięki mieszkańcom polnej?? chłopie czy kobito... pomyśl za nim cokolwiek napiszesz...jeśli blok z polnej chce się oddzielić to niech się oddziela.. po co im to spółdzielnia hutnik utrudnia? hmm? skoro to oni są ci gorsi? powiem jeszcze ze tak duża spółdzielnia powinna mieć perfekcyjnego zarządce... a nie takich ludzi jak zarząd którzy to tylko dbają o to by mieć pełna kieszeń w sumie to logiczne takie czasy łatwa kasa to dobra kasa.. za pierdzenie w stołek...
Mentalność ludzi mnie przeraża. To, że niektórzy dają sobą manipulować i przede wszystkim nie znają swoich praw jest przykre... Ludzie z Polnej walczą o swoje, a odbierane to jest jako AWANTURNICTWO I PRZEPYCHANKA!
Przykro czytać posty niektórych z Was. Nie macie pojęcia o co chodzi, a osądzacie mieszkańców Polnej o pieniactwo. Czy wy bez protestu zapłacilibyście za "złote klamki" w waszych mieszkaniach tylko dlatego, żeby Zarząd nie pomówił Was o pieniactwo? Od mieszkańców Polnej żąda zapłaty za rzeczy, które nigdy nie były wykonane w ich mieszkaniach, albo które sami wykonali za własne pieniądze. Was dezinformuje, żeby mieć kozła ofiarnego do zgonienia winy za swoją niegospodarność i odciągnięcia uwagi od waszych problemów, których bynajmniej nie rozwiązał. Pieniędze wpłacone przez mieszkańców Ogrodów, Śliskiej, Niskiej itd z tytułu wykupu przez Was mieszkań Zarząd przejadł, a pozostało 16 mln długu i kończący proces upadłości huty syndyk. I co dalej??? I to ma być dobry Zarząd???
Niech każdy kto nie ma pojęcia o całej sytuacji mieszkańców z 7b i 7a, którzy od kilkunastu lat walczą(o strajku głodowym już zapomniało miasto?)się łaskawie zamknie i zacznie pilnować swoich własnnych spraw(twój mąż może właśnie dymać galeriankę). Jak nie w temacie to siedzieć cicho!!!