rob rozumiem Cie i mialem podobne zdanie . chodzi o to ze PiS na starcie zaczal krzyczec o zamachu . Nie bronie naszego rzadu bo wiem ze dal ciala i jedyne wyjscie to odsunac go od wladzy jednak PiS z jarkiem na czele mnie nie przekonuje .ja chce kompetentnych ludzi a nie fanatykow , takie moje zdanie .jarek, hoffman i macierewicz psuja wizerunek PiSu
"w sprawie katastrofy smoleńskiej bynajmniej nie chodzi o argumenty naukowe. "Socjalizm też był naukowy dopóki był obowiązującą doktryną" - zauważa dziennikarz. I dodaje: "Przymiotnik "naukowy" dodaje powagi, ale o tym, co jest, a co nie jest naukowe w sprawie Smoleńska, decydują naukowcy - prof. dr habilitowany Antoni Macierewicz i jego promotor, prof. dr habilitowany Jarosław Kaczyński". A to są - według publicysty - dla 1/4 społeczeństwa najwyższe autorytety naukowe. "Większy od nich jest może tylko profesor doktor ojciec dyrektor i nadrektor toruński"
Passent
aleś zacytował... trzeba było pojechać bardziej po bandzie i powołać się na jakąś złotą myśl urbana. pan passent, to stary komuch, który gdyby miał minimum przyzwoitości zrezygnowałby z dziennikarstwa... pewnie nie wiesz, ale to człowiek, który w latach 80- tych bronił słuszności wprowadzenia stanu wojennego i ostrej polityki ówczesnych władz względem opozycji...
owszem, prawo do swobodnego wyrażania poglądów przysługuje każdemu, tyle że istnieje coś takiego, jak przyzwoitość, która nie pozwala cytować pewnych osób, gdyż z grubsza rzecz ujmując, takie zachowanie uznać należy za niesmaczne. ale, jak widać, gdy się jest zaślepionym i jedynym celem jest atak na PiS, to nie zbacza się na przyzwoitość, tylko wali się cepem, gdzie popadnie. podejrzewam, że gdyby Stalin albo Hitler powiedzieli, że za całe zło świata winna jest jedna partia, to wówczas też byś cytował ich wypowiedzi, jako potwierdzające sens twojej walki. nie sądzisz, że takie zachowanie, to już obsesja ?
Czyli wolno sie wypowiadac tylko tym, ktorym wolno, a innym nie wolno. Specyficzne poczucie demokracji w wydaniu slusznych wypowiedzi. A co do panow Stalina i Hitlera watpie aby mogli sie swobodnie wypowiadac, choc trzeba przyznac, ze niektorzy politycy wzoruja sie na ich wyczynach slownych i ich nieomylnosci ideowej.
czytanie ze zrozumieniem się kłania, a nie wychodzenie poza to, co autor miał na myśli :) i ty masz czelność gardzić humanistami, a jak widać sam nie pojąłeś tej tajemnej zdolności jaką jest logiczna analiza zdania wielokrotnie zlożonego :)
Kolego z 18:28 co Ty chcesz od Urbana ? W mlodosci Cie nim straszyli czy co...Wiekszosc mlodych Polakow nie ma zielonego pojecia kim byl Jerzy Urban , a wszystko co wiedza zaczerpniete jest z prawicowych mediow.
Urban wycchowal cale tabuny nastepcow, niczym nie odbiegaja od mistrza, ciekawe czy odpalaja mu tantiemy, bo pare pism wzorowanych jest na klasyku minionej epoki - bylo NIE jest RZE
chyba wiosenne słoneczko przygrzało ci w główkę chłopczyku, bo z takich porównań widać ewidentnie, że majaczysz
Pismenie,Redaktorzy "Uwazam Rze" moga Urbanowi co najwyzej buty wiazac ;)
no tak - zapewne tak, jak chce redaktor naczelny jednego z dzienników - Urban obok Kiszczaka i innych szumowin z tamtych czasów jest człowiekiem honoru :)
Ja nie mowie ,ze moralnosc Urbana jest niewinna niczym Virgen Maria...ale kto z nas jest W 100 % nieskazitelny? Chcialabym miec chociaz kilka procent jego inteligencji i odwagi.Wystarczy poczytac jego felietony aby stwierdzic ,ze ma racje.... tylko Wy nie umiecie go sluchac.