Chyba nie ma plakatu ,ogłoszenia bez patronatu JG?
Prześledziłem cały wątek inasuwa się wniosek-skoro nawet wielbiciele JG nie znaleźli zyskownej inwestycji to chyba ich nie ma?.a jak się nie wie co powiedzieć to trzeba atakować ,najlepiej na ZD Haha
Nie dał Rynku to była pod Leeklerkiem i było super
Wtrącę się do dyskusji o te zyskowne inwestycje. Czy ktoś z fanów takich inwestycji poda po 2-3 przykłady z innych miast zbliżonej wielkości ? Pomińcie w przkładach Specjalną Strefę Ekonomiczną.
Nasze miasto zbliża się do wielkości Kunowa ( nie chodzi o powierzchnię ale o ilość mieszkańców) a tam mimo takiej wielkości pod produkcję zagospodarowali cały zakład "Unii". A u nas co? Handel, handel, hurtownia, magazyn. Nie patrzmy w garczek do sąsiada co gotuje tylko patrzmy co my mamy do swojego garczka włożyć. Nie zaglądajmy sąsiadowi przez płot czy zagrabił trawnik, tylko bierzmy grabie i grabmy u siebie. Nie interesuje nas jakie inwestycje mają inni. Podajcie przykłady naszych zyskownych inwestycji. Czekamy już kilka dni i nikt takiej nie wskazał. W innych wątkach są zaś wskazywane inwestycje, które mogą być zyskowne np. zamiast kolejnego domu kultury ( browar kultury) wyremontować browar i uruchomić w nim produkcję piwa. Przecież ktoś kiedyś po to go budował. Wcześniej ludzie mądrzej rządzili. Wybudowali browar, cukrownię, hutę. Korzystajmy z ich mądrości bo kulturą głodu nie oszukamy.
Czy torty fundowane na stadionie można nazwać inwestycją?
Cukiernia tak właśnie może je nazwać i w interesie cukierni jest jak największa liczba tortów płacona z kieszeni podatników.
Różnica między Ostrowcem a Starachowicami jest taka, że w Starachowicach byśmy widzieli dokładną cenę tych słodyczy. W Ostrowcu jakoś taki rejestr nie powstał.
Ale jak miasto może dac inwestycje. Ludzie miasto nie tworzy inwestycji. Zakładów pracy nie otworzy ten czy inny prezydent. Obecny stworzył poprzez kupno terenów miejsce na strefę ekonomiczną. Ktoś z kasą może tu budować wykupić czy wydzierzawic otwierajcie zatrudniajcie. Łatwo wymagać od kogoś coś na co ta osoba nie ma bezpośredniego wplywu. Czytam cały czas o Starachowicach. Tam strefa ekonomiczna powstała bardzo dawno a masz ówczesny prezydent odmówił przyłączenia się. Nie wiem czemu. Może ktoś wie?
A dlaczego nie można odkupić huty z zagranicznych rąk, zamiast zakupu terenów itd. i przywrócić do dawnego stanu, kiedy to przeżywała lata swojej świetności? Takich inwestycji tutaj potrzeba. I przede wszystkim zacząć zatrudniać młodych, wykształconych ludzi, bo wszedzie przewijają się te same twarze z poprzedniej epoki.
Wydać setki milionów pln na zakup huty, żeby w niej pracowało 1-2 tyś osób? Komuś coś się przekalkulowało. Już nie te czasy, gdzie w hucie można zatrudnić 14 tyś ludzi.
A za ile została sprzedana i kto wziął za to pieniądze?
Wszyscy wiemy, że huta była sprzedana za marne pieniądze i nie wiem gdzie ta kasa poszła. Ale po co wracać z tematem, skoro nic nie zmienimy - sprzedana było - minęło. Zamiast iść naprzód i do przodu, wielu chce wrócić do życia jak w PRL-u.
To po co gada o inwestorach, skoro faktycznie jakoś żadnego inwestora nie ma tak naprawdę.
Chyba że jest, ale szerzej o tym nie wiadomo, wtedy to co innego.
Wreszcie mądra wypowiedż no ale nie takiej spodziewali się założyciele wątku. Ktoś chce za wszelką cenę oczernic prezydenta wszelkimi sposobami .Ciekawe że jak tylko forum rozpoczęło działalność to były nowe wątki mające zdyskredytować prezydenta to nawet nie jest śmieszne tylko żałosne.Mozna być zwolennikiem lub nie ale nie wielbicielem zupełnie to nie pasuje do tematyki.
Ja mam pytanie: dlaczego w spółkach miejskich, na funkcje kierownicze, nie są powoływani młodzi, wykształceni, niezależni ludzie, którzy obecnie muszą wyjeżdżać np. do Warszawy, żeby w miarę godnie żyć? Dlaczego od lat przewijają się te same twarze?
By zostać kierownikiem, dyrektorem czy prezesem to trzeba mieć jeszcze doświadczenie. "Należy mi się" to nie tylko ukończona szkoła wyższa.