Dajecie się nabijać w butelkę i za szybko ustępujecie.Każdy zakupiony towar można reklamować,sprzedawca nie ma prawa odmówić przyjęcia reklamacji czy to w sklepie czy na targu.Jeśli nie posiadasz paragonu wystarczy jeden świadek.
Najważniejsza sprawa reklamację zawsze składamy na piśmie (jeśli sprzedawca nie chce przyjąć osobiście i potwierdzić kopii wysyłamy pocztą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru!)sprawę masz wygraną na buty masz 2 lata gwarancji.
Paragon, paragon, jeszcze raz paragon! Ludzie, prowadzone są akcje społeczne typu "zapłaciłeś - weź paragon!" między innymi po to, by ustrzec konsumentów przed nieuczciwymi praktykami sprzedającego. Ja zawsze proszę o paragon. Teraz, w tej sytuacji, jak najbardziej wystarczy świadek - tak, jak to zostało wyżej napisane. Jednak na przyszłość radzę szerokim kołem omijać sprzedawców, którzy nie chcą wydać potwierdzenia zakupu.
często pojawiają się wątki o targowisku. Jak to Bułgarzy handlują nielegalnie a biedni Polacy tracą bo płacą podatki i są uczciwymi handlującymi. Właśnie widać jacy są uczciwi. Nie dają paragonów, nie uznają reklamacji. Dlatego nigdy nie kupuję na targowicy. Wolę zapłacić więcej i mieć gwarancję, że w razie czego mogę reklamować. Buty kupuję wyłącznie w Rynku, na górnej połaci. Może i buty są tam drogie, ale za to solidne. Nigdy nie miałem problemów, wytrzymują bardzo długo. A co mogę powiedzieć pani która kupiła buty na targu? Sama sobie winna, że nie prosiła o paragon.
A ja zastanawiam sie dlaczego na targowicy kas fiskalnych nie maja ? Skąd ten towar biorą taki wadliwy ? Jak sie rozliczają? Każy chce coś dla siebie uczknąć , wiadomo ,że nie można zupełnie ujawniać dochodów , bo wtedy wszystko co sie zarobi trzeba oddać , ale reklamację powinny być uwzględniane , bo jak tak dalej pójdzie na targowicy zostaną sami cudzoziemcy.
Wadliwy towar piszesz? bo kupujacy chca tanio to i mają wadliwy towar sprzedawany ,coś za coś.Za porzadną rzecz trzeba zapłacić a na targu porządnej rzeczy raczej się nie sprzeda,bo każdy idzie tam po tanioche i tylko z tej taniochy handlarz jakoś wyżyje bo na drogich porządnych rzeczasz nie długo by utrzymał się na rynku,sam ZUS 1000zł,a gdzie inne opłty związane z handlem,wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Buty z targowicy ?? Najlepsze...dla nieboszczyków.Zapamiętajcie !!!
zgłos do urzeduskarbowego ze nie dostałas paragonu ona ma obowiezek wydania paragonu
Nie doniosła bym na nikogo , wole stracic , a jak ktoś oszuka skarbówke , to dobrze jestem za tym , tez bym oszukiwała , bo zawszed mniejsze nagrody by były dla tych złodziei i darmozjadów co nas okradaja i koryta oblegają i ciagle mało
Ja też miałam takie same problemy u tej pani w rogu hali.
Najwidocznoej ta pani lewizne odstawia. US powinien sie tym zainteresowac. Na zachodzie to jest nie do pomyslenia. Pota sa podadki zeby ich placic. Nie popieram szarej strefy bo to rozkrada panstwo i psuje rynek. Bacik dla tych co handluja bez kasy fiskalnej.
Tak wielu z nas prowadzi legalne biznesy i placi podadki. To dlaczego inni maja nie placic. Patrzac realnie to ktos handlujac na lewo stwarza niebezpieczna konkurecje dla legalnych biznesow. I dziwic sie ze wszystko pada ityle ludzi bezrobotnych.
a co to są podadki?
Obowiązku wydania paragonu nie ma jeśli nie posiada kasy fiskalnej.Do tej pory kasy na targ.były nie obowiązkowe.Ale już od 1 marca kasy fiskalne staną się obowiązkiem dla handlarzy którzy w roku 2012 przekroczyli obrót 20.000 tys.
Zaczynam się zastanawiać czy temat faktycznie ma coś wspólnego z wadliwymi butami czy tylko ma na celu konkurencje wyciąć na każdy możliwy sposób .
Oj te kobiety jak nie udrą będą chorować :) .
na konkurencje jest 100 innych sposobow. Widoczne pani sobie zasluzyla:-)
Na targowicy lewy towar jest sprawą nagminną.Wiele osób nie wykazuje dochodów albo niewielkie.Jest to nagminne przy braku kas fiskalnych.Ale pozostali też sobie radzą.US nie sprawdza za co biznesmen kupił furę za 40 tys a dochodu 0 albo straty.Szkoda tylko że często kosztem klienta.Kilku namiesza reszta traci.
Chciałem uświadomić kilku osobom, ze na Targu jak na razie nie ma obowiązku posiadania kasy fiskalnej, dlatego paragon jest niemożliwy. Tak samo jest z wystawianiem rachunków, dlatego nie posiadanie tego nie świadczy o handlu na lewo. Nie ma takiego obowiązku. Sugerowanie, że ta kobieta handluje na lewo jest pomówieniem dopóki jej tego nie udowodnisz. Także pokaż dowody, bo słowo się nie liczy.
Z własnego doświadczenia powiem wam jacy są klienci. Nie wszyscy oczywiście, ale coraz częstsze są to przypadki. Ktoś sobie coś kupi w czwartek albo wyśle kogoś innego, bo mu na sobotę na imprezę potrzebne, a w poniedziałek przynosi, bo jednak się nie podobało, bo jednak za małe- tylko ta osoba zapomniała uprać, wyprasować i przyczepić metki. Inne sytuacje ponosi tydzień, uszkodzi- chociażby wypalenie dziury z przodu papierosem i udaje że taką wadliwą kupił kurtkę- a dziura jak 5 zł z przodu, dziwne że nie zauważył on i 3 doradców. Albo może Pan zamieni, bo kupiłem w sklepie ale coś nie tak, a Pan ma podobne. A często to podobne jest zupełnie inne.
20 44 nie tłumacz się tylko zarejestruj i zerknij na operatora osoby która atakuje tamtą sprzedającą ,różne nazwy ale wszędzie plus i została właśnie zablokowana przez blokadę antyspamową :) .
Nie wiem w jakim wieku tamta kobieta jest ale jeżeli jedna kobieta atakuję drugą i nie koniecznie musi chodzić o konkurencje to albo chodzi o zemstę albo o faceta (no dobra może mi trochę fantazja pofolgowała z tym ostatnim :) ).
Od tego roku większość na targowicy będzie musiała mieć kasę bo przepisy się coś zmieniły .