Beti a kto według Ciebie ma rodzić dzieci? Faceci? No sorry ale natura nie daje takiej możliwości. Piszesz takie bzdury że aż żal czytać. Macierzyństwo to najwspanialsza rzecz jaka może spotkać kobietę, która ma u swojego boku odpowiedniego faceta. Piszę to jako kobieta spełniona. Na mnie nie działają feministyczne wypociny, czasami wstydzę się że kobiety mogą mówić i pisać takie rzeczy.
Do gościa z godz.18.24.Muszę się wypowiedzieć,choć nie zamierzałam się wtrącać i nie mam też zamiaru wypowiadać się w temacie tej dyskusji, ale raczej formy dyskusji.Zastanawia mnie dlaczego niektórzy nie umieją uszanować czyjegoś zdania,zapatrywania,opinii bez ubliżania typu"Piszesz takie bzdury,że aż żal czytać".Mnie wypowiedź Beti bardzo się podoba,bo nie jest agresywna,pełna jadu i krytyki tak,jak Twoja.Daruj sobie wstyd za inne kobiety,wystarczyłoby ,jak byś się wstydziła za siebie.Zapewniam Cię,że nie jesteś najmądrzejszą kobietą w tym mieście i nie masz prawa nikogo dyscyplinować i upominać,co mają myśleć,mówić i pisać.Nie zazdroszczę Twoim najbliższym.Mimo to pozdrawiam i głębokich przemyśleń życzę.
" Takie rzeczy " - to znaczy jakie? Przecież beti napisała prawdę. Tak to wygląda w ogromnej większości małżeństw. Kobieta pracuje zawodowo a po pracy jeszcze w domu. Jak ma szczęście mieć męża, który to docenia to on jej " pomaga " w domu, co zazwyczaj poczytuje sobie za wielką zasługę. Procentowo ta wielka pomoc to max. 20% tego co robi ona. Faktycznie jeśli mieszkają w bloku to typowo męskich prac w urządzonym mieszkaniu do robienia nie ma. Jeśli mają dom to owszem, mężczyzna ma co robić. O ile mu się chce.
A tak naprawdę to wygląda tak właśnie jak napisała beti - facet po swoich 8 godzinach w pracy odpoczywa w domu a kobieta robi to, co jak wiemy doskonale samo się nie zrobi. I to nie są żadne " feministyczne wypociny " tylko fakty. Bo poza rodzeniem dzieci wszystkie inne ""typowo kobiece " zajęcia może doskonale wykonać facet. Tylko mu się zazwyczaj nie chce. Czemu? Bo panie o poglądach podobnych do twoich kobieto z 18.24 z pieśnią na ustach go wyręczają same stawiając się z radością w pozycji slużebnej. A po latach mają pretensje do całego świata o to, że nikt nie docenia ich poświęcenia.
Takie jest moje zdanie na ten temat. I piszę to jako dojrzała kobieta, mężatka i mama dwójki dzieci.
Badania prowadzisz gościu 19:12 czy może piszesz na podstawie własnego doświadczenia?
18:24 ale odpowiedzialny facet też dziś rzadkość, więc nie wiem o czym mowa i gdzie w wypowiedzi Beti feminizm?
Do 18.24
Zgadzam sie z tym,ze macierzyństwo to najwspanialsza rzecz dla kobiety,w żadnej wypowiedzi nie negowałam tego.Ty jednak zwróciłaś tylko na to uwagę w moim poście,w takim razie Twoja uwaga jest bardzo wybiórcza,bo wypowiedz ogólnie dotyczyła innego problemu,a nie tylko rodzenia dzieci i ogólnie sens wypowiedzi był zupełnie inny.Jednak Ty zrozumiałaś to,tak jak Ci było wygodnie. I zapewniam Cię,ze nie jestem feministką,nie mam nic przeciwko temu,aby zajmować sie domem i dzieckiem,i robię to najlepiej jak potrafię,tyle ze drażnią mnie wypowiedzi mężczyzn,którzy wyzywają kobiety zajmujące sie domem leniami i nierobami.Moze Tobie sie to podoba,nie moja sprawa,ale mnie się to nie podoba i mam prawo do tego,a to z kolei nie powinno być Twoja sprawą. Ja nie zamierzam wstydzić sie za Ciebie,bo Twoje poglądy to nie moj problem,a Ty nie musisz wstydzić sie za mnie,bo ja odpowiadam sama za siebie,takze nie nadwyrężaj się :)
Teraz napisałaś to znacznie lepiej Beti i mogę przyznać Ci rację.
Do gość 13.00
Cieszę się ☺
Mysle jednak ze gdybyś przeczytala wszystkie posty od poczatku,to zrozumiałabyś od razu o co mi chodzi. No nic,najważniejsze,ze wyjasnilysmy to sobie.
Poręczyłaś czy poręczyłeś? Oj coś się gubisz w zeznaniach gościu 10:09 ;)))
Piotrek 10;09 ciesz się ze się taka trafiła.
Z takimi "walorami" to co chciałbyś ?
Ani tyś ładny,ani przystojny,ani bogaty,ani inteligentny,z przeszłością , że o skłonnościach do zdrad nie wspomnę.
Żadna kobieta na dłużej by nie chciała takiego więc się ciesz że sie trafiła taka co wszystko wybacza i spaceruj "szczęśliwie"
Dobre 10:09:) ja też miałem kilka takich lal przed slubem i na szczęśćie trafiłem na dobra żone b.dobrą choc tez ma wady ale ja tez mam,kazdy jakies tam ma ale mieszkamy i zyjemy bez kłótni jedno drugie wspiera itd.gdybym sie z takimi jak wczesniej ożenił być może by mnie wykończyły albo bym ich ...
hmm możesz ja pogonić do pracy ale weź pod uwagę jak łatwo o pracę w ostrowcu...
ale ona nawet nie ma zamiaru isc do tej pracy jakby byla
