Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Każdy ma swój gust, dla mnie delikatność wiąże się ze wzrostem, wagą, rysami. O delikatności nie powiem odnośnie kobiety z wielkim nosem i mojego wzrostu. Laleczka to kobieta, która zwraca uwagę swoja urodą, więc cóż, każdy ma to na co zasługuje. Koniec licytacji.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 146

                      Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                      Śmieszy mnie to określenie "dobre w łóżku". Przecież seks jest prosty jak budowa cepa. Każdy jest w tym dobry albo dobra. Kwestia chęci, nic więcej.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                        16:30 i dopasowania. Dwie osoby, które się nie kochają, nie ma tej więzi, chemii nie będą się w łóżku dobrze bawić.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Chlopak pytal czy ma utrzymywac nadal dziewczyne.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Chloptasiowi to bym radzila po męsku się zachować i rozwiązywać problemy rodzinne w domu, a nie na forum.Jeżeli mają problemy,z którymi nie potrafią sobie poradzić są poradnie psychologiczne itp.Nie ma nic gorszego jak publiczne obnażanie swoich problemów.Coś mi się wydaje,że ów chlopak to chyba jeszcze na prawdę CHLOPAK skoro ucieka się do takich rozwiązań czyt.NIEDOJARZALOŚĆ EMOCJOALNA,dysharmonia wręcz i nie radzenie sobie z problemami.Dobrze,że nie macie ślubu.Mamy tu przyklad dwojga ludzie kompletnie nie dojrzalych do zawarcie ślubu podejrzewam ,że tak do końca nie jesteście oni dojrzali emocjonalnie jak to wczesniej napisalam,ani osobowo,ani spolecznie,ani umyslowo jedyne kryteria ,które spelniacie to to ,ze jesteście dojrzali fizycznie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 152

                        Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                        Oczywiście, że chęci przede wszystkim. Natomiast same chęci nie wystarczą jeśli ktoś jest nieudolny. A jeśli dla Ciebie seks jest prosty jak budowa cepa to chyba wyrafinowaniem nie grzeszysz w tej dziedzinie. Dobry seks to nie tylko "młócka".

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Chłopie utrzymuj bo nie musisz reki męczyć.

                          Inni gorzej mają.Ja na ten przykład chciałem żeby poszła do pracy jeszcze przed ślubem bo 25 lat miała , nigdy ,nigdzie nie pracowała to sobie myślę nie będę nieroba utrzymywał.

                          Jednakże nie było pracy z jej wykształceniem,więc wzięła dotacje na działalność.Rzecz jasna,poręczyłam. No i po dwóch miesiącach zaszła ze mną w ciąże i działalność porzuciła.Musisz wszak wiedzieć że ciąża dla niektórych kobiet to bardzo ciężka choroba.Ja tego nie wiedziałem.I co miałem robić? Trzeba długi spłacić,kobietę z dzieckiem utrzymywać,u teściów się stołować bo moja kobieta jak ziemniaki obiera to więcej w skorupie zostawi,niż do gara wrzuci i co? Mam się powiesić? Też nie mogę bo limit samobójstw w mojej rodzinie już wyczerpany. Jestem jednak bardzo szczęśliwy bo ręki nie męczę a reumatyzm mi dolega i mogę sobie "szczęśliwie" pospacerować żeby wszyscy widzieli moje "wielkie szczęście" u boku tak "zaradnej i pracowitej kobiety"

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Zalisz się .Widziały gały co brały trzeba było meczyć rękę . Cierp cialo jak się chciało

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 158

                          Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          10:09 żałośni jesteście wymoczki, że tak się żalicie na matki swoich dzieci. Mądry i zaradny facet na spokojnie utrzyma i trójkę dzieci a wy jednego i żony nie umiecie utrzymać. Przykre, że tacy teraz są "mężczyźni". Powinny was łapy boleć.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Aleś pojechal gościu z 17:27 mądre slowa ja dodam,że wśród tych wszystkich wspanialych mężczyzn są tacy co nie wiedzą nawet jak użyć mlotka i gwoździa ja bym takiego nawet za doplatą nie wzięla.A ilu jest maminsynków o Chryste na niebie jak tylko jakiś problemik to do mamuni biegnie.No cóż moi drodzy panowie nieudaczników życiowych wśród mężczyzn jest tyle samo co i u kobiet więc nie wiem po co te swary równowaga w gatunku musi być.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 160

                          Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Brawo 17.27 !!

                          Gość_Beti
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 161

                          Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Mądry facet to nie weźmie sobie niezaradnej panny. Chcecie być traktowane na równi? DO ROBOTY NIEROBY!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          19:47 nie obawiaj sie, żadna cię nie zechce chłopczyku w rurkach. Możesz siedzieć całe życie na garnuszku mamuni, bo pewnie nigdzie nie zatrudnią takiego do pracy, no chyba, że do reklamy tuszu do rzęs.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Na garnuszku u mamuni? Hmm... Czyżby mama potrafiła kogoś utrzymać? Przecież to też kobieta jest więc to chyba ją trzeba utrzymywać... Miotasz się paniusiu. Pewnie 2 lewe rączki.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 164

                          Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          I vice versa gościu 19:47

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 165

                          Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          19.47. Na równi?? A ile Ty chłopczyku dzieci urodziłeś?? Ile nocy nie przespałeś przy małym dziecku? O jakiej Ty równości piszesz?? Nigdy jej nie bylo i nie będzie. Bo gdyby istniała równość to Ty jako facet powinieneś wybudować dom,zasadzić drzewo i dopiero plodzic dzieci.Uda Ci się to w zyciu??? Bardzo w to wątpię.

                          Gość_Beti
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Beti piszesz głupoty ja niewsadziłem tylko ściąłem drzewo,dom przejąłem a utrzymuje mnie żona i co masz do powiedzenia:))) dzieci też mam i narazie niejest zle choc szału nima ale bidy tez nie

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                          Do gość 10.12 z 16.10.2016. Ja glupot nie piszę,tylko prawdę.

                          Wśród Was facetów utarł sie stereotyp,ze kobieta jest od rodzenia dzieci,wychowywania,gotowania,sprzątania,prania,prasowania itd... dużo jeszcze by wymieniał,no i najlepiej jakby jeszcze pracowala zawodowo.To pytam sie,od czego Wy jesteście.Co Wam zostaje do roboty?? Szczególnie jak mieszkacie w blokach? Trawnika nie ma do koszenia,drewna rąbać nie trzeba,węgla zwalać tez nie,i żadnych innych prac podwórkowych nie macie.A jak wypada remont w mieszkaniu,to piszecie ma forum jakiego fachowca zatrudnic,tacy jesteście zaradni.Zostaje Wam jedynie etat,z którego najczęściej wracacie po 8 godz. do mieszkania w blokach i dalej to juz zostaje leżysko.No ale to kobiety są leniami,których utrzymujecie bo siedza w domu,nic nie robią,a w domu to przecież wszystko"samo"się robi.

                          Gość_Beti
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
25 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę