przedszkola sa za darmo, a gotowac itd umiem, wiec mi nie gadaj głupot
Przedszkola za darmo? Gdzie to wyczytałeś? Darmowy pobyt to tylko 5 godzin i to bez wyżywienia. A co dalej? Zaprowadzisz dziecko na 7 i co ? O 12 zwolnisz się z pracy by je zabrać?
Przedszkola nie są za darmo, z choinki się urwaleś?
Do 10.15.Hahaha,no są są.Tylko dostan się do nich.No chyba,ze zapiszesz tam dziecko jak będzie jeszcze w łonie matki. Wiem cos o tym,wiec ty nie gadaj glupot,bo nie masz zielonego pojęcia o tym. Chyba,ze masz na myśli przedszkola dla maluchów działające przy szkołach,ale tam zaprowadza sie dzieci na 8.30 a zabiera max o 13.30. Wiec jesli twoja zone jakiś pracodawca w Ostrowcu zatrudni w takich godzinach to gratuluję.
I tu Beti ma racje ja sama jestem matką dwójki malych dzieci od 7 lat nie pracuje ,bo uwierzcie mi nie mam takiej możliwości i uwierzcie mi ,ze niejednokrotnie szukalam pracy ale niestety...nienormowany czas pracy( od 12 godzin dziennie do 16 lub 17NIESTETY) mojego męża nam na to niepozwala.Mąż nie zmieni pracy ,bo pracuje tam ladnych parę lat mając umowe na stale,co rzucie pracą i pójdzie tyrac na umowie śmieciowej??!!Rozważaliśmy zatrudnienie opiekunki ale jak tu ktoś slusznie zuważyl cala moja pensja szla, by na ową opiekunkę i co teraz???Mam to szczęście od Boga,że mąż doskonale rozumie ta sytuacje i nie wypomina faktu ,ze jest jedynym zywicielem rodziny.Dodam ,ze z moją zaradnością gospodarczą nie umieramy z glodu i nie ubieramy sie w lumpeksach.wszyscy są zadowoleni i fakt faktem,że żylo by nam się znacznie lepiej gdybym pracowala ale ....niestety póki co musimy poczekać.
Są różni ludzie.Różne kobiety.
O różnych priorytetach,zdolnościach,temperamencie.
Jedna za cel życia ma prowadzenie domu,wychowywanie dzieci i dbanie o męża.
Inna chce być niezależna,dorobić się,żyć na jakimś poziomie.
Jedna potrafi obiad zrobić z przysłowiowego niczego w parę minut,dla innej ugotowanie tegoż zajmuje pół dnia.
Jedna do pracy gania,zajmuje się domem,ogrodem i nie jest zmęczona,inna zrobi obiad i musi odpoczywać.
Jedno jest pewne-jeżeli dwoje pracuje to im łatwiej przejść przez życie,stać ich na więcej,mogą sobie pozwolić na własny dom,ogród,dobre samochody,dzieciom start zapewnić itd.
Dla takich par gdzie kobieta powiedzmy jest mniej zaradna życiowo,pozostaje szara strefa.Życie od wypłaty do wypłaty.
I nie ma się co oszukiwać że za 1500 to nie warto pracować bo to nie jest prawdą. 1500 starczy na wszystkie opłaty a z drugiej wypłaty można w coś inwestować i żyć na lepszym poziomie.
Tak to już jest z nami kobietami. Jesteśmy różne tak jak i Wy Panowie.
Dlatego przy wyborze partnerki trzeba się kierować rozsądkiem.
Chcecie żyć wygodnie,mieć zaradna kobietę to takiej szukajcie.
Chcecie pracować całe życie i wiązać koniec z końcem to wybierajcie delikatne laleczki,które nie są stworzone do pracy tylko do odpoczywania i seksowania. :):):)
A więc albo rybki albo hm..akwarium.
Zamiast akwarium ma być wiadomo co ale Admin nie puści.:):)
10:00 ale nie oszukujmy się też, że mężczyzna zaradny zarabia 1500zł. Nie mówmy też, że wszystkie związki są z rozsądku, bo wiele jest z miłości. Nie wszystkim te 1000zł z hakiem pomoże w życiu na wyższym poziomie.
Błąd. Te zaradne i energiczne zazwyczaj są również dobre w łóżku. To kwestia temperamentu, jak kobieta ma dużo energii życiowej to również w sferze seksu znajduje ona ujście. Szukajcie kobiety z temperamentem panowie. Ale jak już taką znajdziecie to szanujcie każdą pracę jaką wykonuje, czy to w domu czy zawodową.
Delikatne laleczki to zazwyczaj ciepłe kluchy i do seksu takie też się nie nadają, zazwyczaj po krótkim czasie zaczynają twierdzić, że seks nie jest im do niczego potrzebny, robią łaskę wielką facetowi i stroją cały czas fochy.
Delikatne laleczki są właśnie najbardziej seksowne. Niewielu pociągają kobiety szerokie w barach co mają 180wzrostu. Cóż, może ciebie, ja wolę delikatną laleczkę i taką mam w domu i jest bardzo temperamentna a nie pracuje. Nie zamieniłbym jej na businesswoman za nic w świecie. I wiem co mówię, bo jesteśmy ponad 15lat razem.
12.02,oby takich facetów bylo więcej:)
ale on mówi że nie ma seksownej, tylko taką której się robić nie chce
Bo nie każda musi "robić" w fabryce, niektóre zasługują na zaradnego męża, który i tak "na rękach je nosi". No, ale jak widać ty 14:03 masz robotnice, która musi zasuwać i tylko to was łączy, wspólna kasa, a jakby nie pracowała to nie miałaby na fryzjera. Czyż nie rozszyfrowałam Cię? Niektórzy szanują swoje żony, uwielbiają i zarabiają wystarcząjaco aby żona nie musiała niszczyć paznokci jeśli nie ma porządnego i pożądanego dziś wykształcenia.
a jak ona jest po prostu nierobem ?
Do 14.04.Czytaj ze zrozumieniem post z 12.02,albo nie czytaj wcale,wtedy bzdur pisac nie będziesz,bo ani w tym sensu,ani humoru.
on pisał że nie ma laleczki tylko nie atrakcyjną kobietę której nie chce się pracować itd
"Delikatna laleczka" to przenośnia i odnosi się do charakteru a nie wyglądu :)
Do 15.29
A co będziesz takiemu tłumaczyć.Czyta,bo czyta,ale co czyta ,to nie wie.