Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 92

                    Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                    myślę że Ty w instytucji zwanej domem starców też krzywdy nie doznasz :)

                    Gość_ona34
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                      Świetna riposta gościu ona34. Brawo!

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 112

                      Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                      Po co ten sarkazm? W niektórych rodzinach starsze osoby traktuje się gorzej niż zwierzęta domowe i na pewno lepiej byłyby zaopiekowane w domu spokojnej starości.

                      Gość_Iza
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 104

                    Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                    Farmazony to piszesz Ty gościu 09:27. Jeśli uważasz że przy małych dzieciach można się nudzić to chyba nie wiesz o czym piszesz. Nie zgrywaj więc mędrca bo się ośmieszasz. Owszem są rodzice, którym dzieci wychowuje ulica ale czy to takie dobre? Niektórzy płacą pieniądze tylko po to aby dzieci siedziały w szkole od rana do wieczora bo w domu nie ma się kto nimi zająć lub co gorsza nie ma ich kto odebrać ze szkoły. Jak dla mnie to jest chore, po prostu chore. A już żłobek to chyba najgorsze co można zrobić małemu dziecku. No cóż, dla niektórych ważniejsza jest kariera niż własne dzieci. Przykre to. Nie pozwolę jednak na to aby ktoś taki pouczał mnie jak mam zajmować się własnymi dziećmi.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 90

                  Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

                  06.27. No dokladnie,nie ma zielonego pojecia o niczym.Bo 3/4 zycia spedzila w pracy.Obcy dzieci wychowali,a teraz pisze jaka to zaradna i pracowita.

                  Gość_BB
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

          Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

          Dureń jesteś

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 109

          Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

          szkoda że to nie faceci gotują ok. 1 godzinę dziennie! przychodzicie z pracy i uważacie ze wszystko ma być zrobione a do tego najlepiej niech kobieta pracuje jeszcze z 10 godzin

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

        Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

        jak podwinie Ci się noga to ona Cię zostawi... miałem podobnie 13 lat. O 13 lat za długo.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

        Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

        wszystko zależy od tego co robi poza tym i czy robi to dobrze ))))))

        Gość_zbych
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

      Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

      Współczuję Ci. Nie, nie tego, że ona nie pracuję a tego, że tkwisz tyle lat w związku, gdzie jesteście sobie obojętni. Gdybyście się kochali nie pytałbyś i nie zwierzał się obcym ludziom. Zostaw ją i to szybko, może znajdziesz kogoś kogo pokochasz? To nie jest problem z utrzymywaniem kogoś o ile jest się zaradnym facetem. Mój brat utrzymuje żonę i dzieci i niczego im nie brakuje, dom bez kredytów, mieszkanie, które czeka na najstarszą córkę a teraz wynajmują, ona świetne auto, on też nie najgorsze. No, ale tam jest miłość i nie ma żadnych wątpliwości. Kobieta jak nie ma dobrych studiów zarabia najniższą a facet jak ma głowę może być po podstawówce nawet i będzie miał firmę i koopę kasy.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

      Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

      Niefajnie. 10 lat to bardzo długo. Praca w domu jest owszem ciężka, ale jeśli nie macie dzieci i sytuacja zdrowotna nie zmusza Twojej partnerki do siedzenia w domu, warto przeprowadzić poważne rozmowy. Ona do pracy i wspólnie zarabiacie na dom, a obowiązki domowe dzielicie na pół. Jeśli na to nie pójdzie, radzę się poważnie zastanowić nad przyszłością związku.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

        a gdzie do pracy w Ostrowcu przyjmą jesli nie ma doświadczenia, grupy itd..? Powiedzcie, bo się już nudzę w domu mimo, że mam dzieci. Niby mam ciągłość bo opłacam składki, ale żałuję, że tu wróciłam. Mąż dobrze zarabia ale ja się zwyczajnie nudzę, mimo, że uwielbiam gotować, w domu błysk... Szukałam, już nie chce mi się szukać. Sprzedawałam w necie pierdoły, rękodzieło, w sumie sprzedaję ale mało z tego kasy. Nie brakuje mi na nic ale chcę coś robić... Tyle, że pracowałam tylko u siebie, dg i provident. Nikt mnie nie chce bo 40 blisko i zdrowa niestety jestem. Sprzątać nie chcę...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

      Nadszedł chyba moment próby dla Waszego związku.Jesli jest jeszcze miedzy Wami uczucie to powinniście dojść do jakiegoś kompromisu.Nie wiem,może obiecaj Jej,ze jesli zacznie pracować to obowiązkami w domu będziecie się dzielić? Musi być jakies rozwiązanie.No ale jesli nie ma juz uczucia,to nie ma co męczyć sie wzajemnie.

      Gość_BB
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

        Zgadzam się

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

        Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

        Chłopie 10 lat utrzymujesz darmozjada? Ładnie się ustawiła. Pytanie nasuwa się samo jesteś bogaty czy naiwny? :D Coś mi się wydaje, że ciepłe kluchy takie z ciebie jeszcze jak takie coś piszesz na forum. Chłopie miej jaja i daj jej kopa uczucia, przywiązanie miną w tej chwili ona cię wykorzystuje.

        streetnight
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

          Ile DZIECKO ma lat?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

        Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

        No bez przesady , a czy sprzatanie , prasowanie i robienie obiadu to są tak męczace zajecia , że oprócz tego nie mozna pracować zawodowo? ja jestem kobietą , pracuję prowadzę dom , mąz mi oczywiscie pomaga , ale trzeba nie mieć żadnego honoru ,zeby tyle lat być na utrzymaniu chłopaka, widzisz to Twoje życie i skoro sam zadajesz takie pytanie , to znaczy ,ze cos zaczynasz rozumieć ,pozdrawiam

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Utrzymuję dziewczynę już 10 lat. Czy warto dalej…?

          10:20 honoru? To kwestia dogadania. Są mężczyźni, którym taki podział obowiązków pasuje, zarabiają dobrze i wystarcza im ich pensja. No co innego, gdy kobieta ma dobre wykształcenie i może wnieść do budżetu domowego spore pieniądze, ale nie oszukujmy się 70% kobiet nie robi kariery, tylko pracuje bo musi i dostaje najniższą. Mieszkamy w Polsce i tu mowa chyba o Ostrowcu, gdzie z pracą jest jak jest. Lepiej gdy sytuacja nas nie zmusza dbać o dzieci i dom niż być zabieganym za 1300zł, ale rozumiem też, że w wielu związkach obie strony tyle zarabiają i z jednej pensji nie wyżyją.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
25 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę