Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Usunięcie ciąży - jak? :-(

Ilość postów: 55 | Odsłon: 5352 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

          Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

          Nazywajmy rzeczy po imieniu i zgodnie z prawdą. Jeżeli dziewczyna chce pozbyć się ciąży w sposób farmakologiczny to nie jest to poronienie farmakologiczne a aborcja farmakologiczna.

          Gość_As
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 55

          Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

          Jedz do Czech i jutro po filipku w tym zapszalym Katolickim Kraju nie dlugo prezerwatywy nie kupisz

          Gość_obserwator
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

            A ty 13:25 filipku, o przepraszam obserwatorze żyjesz ... ? Szkoda, że twoi rodzice kiedyś tak nie pomyśleli jak ty!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

      Życie to walka, teraz doświadczyło Cię mocno i masz okazję poczuć się jak zwyciężczyni. Głowa do góry, walcz o życie Twojego dziecka i swoje, a jak wygrasz będziesz bardzo mocna i to będzie Twoje i tylko Twoje. Małe dziecko i szkołę można pogodzić, wielu się udało i wierzę, że Ty też dasz radę jak będziesz o to walczyć.

      Gość_i
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

      NIE RÓB TEGO!!!! DO KOŃCA ŻYCIA BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ JA SIE 2 DNI TMU DOWIEDZIAŁAM ZE MOJA CIĄŻA UBUMARŁA I JUTRO MAM ZABIEG BARDZO TO PRZEŻYWAM A PIERWSZA CIĄŻE ZASZŁAM TEZ MŁODO I JAKOS SIE WSZYSTO UŁOŻYŁO DASZ RADE I SKOŃCZYSZ SWOJA WYMAŻONA SZKOLE

      Gość_G
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

      Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

      Jedni się latami starają, a inni się ot tak pozbywają. Szok.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

      Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

      Kochana, nie myśl tymi kategoriami... Dziecko to nie jest nadżerka, ani nie katar. Nie usuwaj! Ktoś po prostu obdarzył Cię tym darem zbyt wcześniej niż byś tego chciała... ale wszystko da się przejść, poukładać. Szkołę możesz skończyć i mieć dziecko, jeśli tylko chcesz.Moja koleżanka urodziła dziecko w wieku 16 lat. I wychowała je z pomocą rodziców i chłopaka. Teraz, kiedy my, jej rówieśniczki siedzimy w pieluchach, ona korzysta z życia, syn jest samodzielny, wyrósł na wspaniałego chłopaka...

      Nie, NIE jesteś głupia, po prostu myślisz, że aborcja rozwiąże Twój problem... ale wierz mi - nie rozwiąże! Komplikacje możesz mieć takie, że już NIGDY możesz nie zostać mamą... Ja należę do grupy osób, które długo starały się o dziecko... już straciłam nadzieję... i wtedy dowiedziałam się o ciąży...jest to najpiękniejsze co może się przytrafić kobiecie... naprawdę!

      Jeśli będziesz uważała, że nie chcesz tego dziecka, to JE oddasz do adopcji. Ale będzie ŻYĆ! Nie usuwaj, proszę w imieniu Tego Maluszka...

      Gość_MamaMani
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

        Mam nadzieję, że to jakiś głupi żart, bo jak przeczytałam tytuł tego wątku, to słabo mi się zrobiło.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

      Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

      a może ktoś będzie chciał zaadoptować??- przemyśl tą opcję....ktoś będzie wdzięczny

      Gość_tommmm
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

        14:14. Masz rację, ale coś cicho siedzą zagorzali przeciwnicy czarnych marszów kobiet i zwolennicy zakazu aborcji.Może któryś z forumowiczów tych, co tak byli oburzeni marszami, zadeklarowałby adopcję? Głosić puste slogany i opluwać kobiety było łatwiej, prawda?Macie okazję się wykazać. Zapraszamy.Pamiętam Wasz krzyk oburzenia i pamiętam też Wasze nicki.Mam je wyliczyć?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

          Po co takie aluzje i wycieczki polityczne gościu 14:22. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak wiele jest chętnych par do adopcji dziecka. To, że Ty jesteś zwolenniczką zabijania nie znaczy że każdy musi się z Tobą zgadzać.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

            18:09. Nie jestem zwolenniczką zabijania i to raczej Ty niczego nie rozumiesz. Same slogany i protesty nie załatwiają tematu, jak widać nawet na tym przykładzie.Teraz dziewczyna ma konkretny problem i kogo do pomocy????Życzliwe porady i moralizatorskie komentarze coś jej pomogą?????Jak ma przetrwać tę ciążę i co później zrobić, jeśli pokocha dziecko, a nie będzie miała gdzie z nim iść i za co utrzymać.Nie będzie w stanie nikomu dziecka oddać ze zwykłej, ludzkiej miłości po 9 miesiącach ciąży. Wątek będzie aktywny jeszcze kilka dni, a potem umrze śmiercią naturalną.Każdy wróci do swoich problemów i ma z głowy, bo przecież dobrze radził i chciał też dobrze.Czyjeś tam deklaracje o przyjecie dziecka nie wchodzą w rachubę, ze względów prawnych ale i moralnych.Wyraźnie widać,że jest to niechciana ciąża(póki co).Chcecie decydować o życiu tej dziewczyny za nią? A co zadeklarujecie wobec tego,żeby jej pomóc nie na dzień dwa, a całe lata???Nawet osławione 500+ też jej nie będzie przysługiwać.Łatwo nazwać kogoś zwolenniczką zabijania i napisać jeszcze parę ckliwych słów i już uważać się za strażniczkę moralności i nauk Kościoła.To może zdeklaruj się, że będziesz pomagać tej dziewczynie finansowo przez wiele lat.No, pewnie teraz się oburzysz, dlaczego TY, a dlaczego zatem Ty chcesz za nią decydować o jej życiu??? Jakie masz do tego prawo?????Cały czas mam na myśli problem społeczny, a ta dziewczyna jest tylko przykładem.Takich dziewczyn,jak ona może być bardzo wiele. Też dostaną dobre rady i na tym koniec, a ze swoim problemem zostają same na długie lata wychowywania dziecka.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

        Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

        Gdy zobaczyłam ten wątek , weszłam tylko po to , żeby zobaczyć z jaką krytyka i pogardą będziecie się odnosić do tej dziewczyny. A tu... Cieszę się że okazujecie zrozumienie i pomoc . Choć wątpię że coś do niej dotrze. Mam nadzieję tylko że nie zrobi żadnych głupot bo dziecka nie poroni a skutki mogą być negatywne na płód a potem na dziecko. Tak więc proszę i ja Ciebie dotrzymaj ciąży, a nóż pokochasz to dziecko , ktoś Ci może pomoże.... Spójrz ilu ludzi jest chętnych, to rzadkość... Oddaj gdy naprawdę nic nie poczujesz do niego ale na Boga nie krzywdz

        Gość_Mama 3 dzieci
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

          Dziecko da ci tyle miłości ,jak nikt inny w zyciu.To cząstka ciebie.Dacie radę.Przemyśl to.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

            Dałaś życie temu dziecku a teraz chcesz je zabić !!!!????

            NIE rób tego!!!! To twoje dziecko i już żyje w Tobie. Ono na pewno cię kocha.

            Bądź dzielna !

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

      Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

      Nie usuwaj, nie rób tego dziecku, które nie jest niczemu winne i nie rób tego sobie. Dziecko to najpiękniejszy i największy dar od losu, przekonasz się sama kiedy zobaczysz uśmiech na jego buzi i usłyszysz jak pierwszy raz powie MAMA. Szkołą się nie martw, zawsze możesz ją skończyć później, na naukę nigdy nie jest za późno; wszystko dobrze się ułoży, na pewno masz kogoś bliskiego, ktoś Ci zawsze pomoże; jesteś młoda ale podejmij dojrzałą decyzję - pokochasz to dziecko, na pewno.

      Gość_mama
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

      Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

      21.16

      Dlugo myślałaś nad tematem tego wątku??

      Ludzie,czemu jesteście tak naiwni? Czemu,aż tak się wczuwacie,udzielając tak emocjonujących odpowiedzi?

      Ktos sobie sondę robi,sprawdza reakcje ludzi, i tyle.

      Jesli ktos naprawdę chce to zrobić,to nie chwali się tym na forum,tylko szuka informacji w necie.A tam,jak wiemy,można znaleźć wszystko.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Usunięcie ciąży - jak? :-(

        20:00.Może masz rację,że wymyślone ale jeśli tak, to bardzo życiowe.Taki osobisty dramat przeżywa codziennie wiele nastolatek i kobiet.Dziecko, to przede wszystkim odpowiedzialność za czyjeś życie.Nie każda kobieta jest w każdej chwili swojego życia przygotowana na podołanie takiej odpowiedzialności, a tym bardziej nastolatka, która czasem sama jeszcze wymaga opieki.Najlepiej zabronić antykoncepcji, zabronić aborcji i karać za nią oczywiście kobietę.Co dać jej w zamian za podjecie się tej odpowiedzialności? A to już niech sama sobie radzi.Jakoś to będzie.Co czuje ta przyszła matka, to już mały pryszcz.Strasznie to niesprawiedliwe i pozbawione zwykłego humanizmu.Nie będę się już zagłębiać, bo znowu się wkurzę.Jeśli nawet jest to wymyślone, to może komuś się przyda.Może panom, partnerom tych biednych dziewczyn i skłoni ich do większej współodpowiedzialności za swoje czyny?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
18 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę