Do 20.21 i poklaskujacemu mu gościowi z 21.18.A o czym myslales jak wprowadzano gimnazjum????Ja wtedy myślałem ze to głupota i wymysl straszny.Myslisz ze wtedy ktos myślał o dzieciach?no proszę cie.Wówczas stabilna 8letnia szkola zostala potraktowana brutalnie a dzieci i rodzice mieli na sobie piętno królików doświadczalnych.To dopiero jak się okazało bylo początkiem konca bo w gruncie rzeczy chluby gimnazja nie przyniosły,a wręcz przeciwnie wprowadzily niepotrzebne zamieszanie i stres jakimiś egzaminami.Egzamin 3klasisty i 6 klasisty-mega durnota.Chwalą wszystkim którzy sobie w tych gimnazjach poradzili ale na tym etapie juz Gimnazjom podziękujemy.Czas na normalność.
Zobaczymy jak ta normalność będzie wyglądała w praktyce .Zmiany są potrzebne bo życie idzie do przodu i młodzież się zmienia , na razie idziemy do lat 60 -tych .Proponuję ,żebyś gościu z 00.20 zrobił remont swojego mieszkania zaczynając od wyrzucenia wszystkiego co masz - kiedy to zrobisz- jak masz bardzo dużo pieniędzy , większość z nas robi to po pierwsze mając jakieś oszczędności , po drugie wykorzystując to co już ma i planując ,zeby w jak najmniejszym stopniu dezorganizowało to codzienne życie.Tworzenie gimnazjów to było kilka lat dyskusji, pisania programów.Co do egzaminów - dla mnie popełniono jeden błąd do egzaminu trzeba było przystąpić ale wynik nie rzutował na ukończenie gimnazjum a szkoda , bo o wynik walczyli nieliczni uczniowie .Pewnie nie wiesz ,że niektórzy przychodzili na egzamin , kodowali karty odpowiedzi , zakreślali na chybił trafił i wychodzili a i tak dostawali się do szkoły ponadgimnazjalnej .Można było szaleć , wagarować a rodzic przychodził do szkoły i stwierdzał ,że on sobie nie radzi,ma dość problemów.Gimnazja miały być łączone w zespoły z liceami , ale zakładano jak zwykle utopię, gimnazja w kompetencji gminy a szkoły średnie powiatu, nikt nie chciał popuści ,każdy chciał być ważniejszy.Egzaminy będą również teraz po szkole podstawowej zobaczymy jak będą wyglądały i co wtedy będą pisać rodzice na forum.
To jest szczyt hipokryzji, taka gadanina powinna być wtedy jak wprowadzano poprzednią reformę. Ta reforma uderza tylko w funkcje pełnione przez postawionych na stanowisko, bo nie będzie potrzeba tylu dyrektorów gimnazjum. Nauczyciele nie mają się co obawiać.
No to zobaczymy po 30 maja bo wtedy kończy się okres w którym nauczyciel może zostać zwolniony, chyba ,że coś zmieniło sie w prawie oswiatowym , ale o tym bedziemy przekonywać sie " w praniu".
Egzaminy były, przeżyłem i żyje. Wszyscy rodzice z klasy mojego dziecka są zadowoleni i każdy chciał likwidacji gimnazjów. I każdy powtarzał że najwięcej pieją ci, którzy piali też jak gimnazja powstawały.
I za niedługo ci sami będą na wyścigi krytykować nowe 8- letnie podstawówki jak się okaże, że ich pociechy ani od tego nie zmadrzały nagle ani nie zaczęły się lepiej uczyć. Potem nikt nie będzie chciał się przyznać, że był za likwidacją gumnazjum.
Jak ktoś jest łobuzem, leniem i nieukiem to będzie nim w każdej szkole, bez względu na jej nazwę. Nie pojmuję jak można być tak ograniczonym, żeby tego nie rozumieć.
Ja myśle że będzie gorzej bo to niewinna gimnazjum że młodzież jest taka tylko bezstresowne wychowanie oraz rodziców bo niestety nie mają czasu poswięcić dziecku bo gonią za pieniędzmi.Dzieci przesiaduja na telefonie tablecie i komputerze.Dzieci 7latki będą z 15 latkami jak myślicie będzie super fajnie moim zdaniem nie bo teraz młodzież jest jaka jest.Mniejsze dzieciaki będą prześladowane przez te starsze roczniki o kase o wygląd itd one się nie obronią itd.Rząd nie powinien zmieniać edukacji nie dawać 500+ zamiast tego zapewnic prace i godne warunki nasi rodzice pracowali 8h i dom rzadko się trafialo nadgodzinny a teraz po 10-16 h pracuja wychowuja dziadkowie lub przedszkola od rana do zamknięcia.Jak będzie czas pokaże ale nie ma co porównywać naszych czasów systemu 8klas bo inaczej nas wychowywano najwaźniejszy głos miał rodzic a teraz jest odwrotnie to dziecko rządzi rodzicem.Nauczyciel nie może zwrócić uwagi krzyknąć na dziecko bo zaraz mamusia Jasia przyjdzie do nauczycielki że dlaczego pani krzyczy na moje dziecko taka jest rzeczywistość.System edukacyjny nie zmieni dzieci czy to gimnazjum czy system 8 klasowy.Jak tak chcecie aby było to nie powinno być całej technologi chodzi o internet i sprzęty tv telefony tablety .Jak wyżej napisane że dzieci młodsze będą prześladowane i zobaczycie tak będzie.
Szkoda pisać, nie widzisz, że tu żadnej dyskusji nie ma bo ludzie bezrefleksyjnie tylko przyklaskują "super, że nie będzie gimnazjum" a co dalej to nieważne. Taki owczy pęd. Z owcami chcesz dyskutować?
"Bezrefleksyjne" są argumenty chociażby o oszczędności wynikających ze zbędnych etatów w administracji szkolnej? "Bezrefleksyjne" są argumenty o tym, że wynikami edukacji równamy w dół do krajów europejskich oraz USA, które zawsze wyprzedzaliśmy, a teraz jesteśmy za krajami "trzeciego świata" powszechnie uznawanymi za zacofane? "Bezrefleksyjne" są argumenty o nauczycielach bez żadnego autorytetu? "Bezrefleksyjne" są wypowiedzi, które gimnazjum poznały na własnej skórze, oraz osób z rocznika 86., które poznały zarówno gimnazjum jak i podstawówki 8-letnie? "Bezrefleksyjne" są wypowiedzi nauczycieli akademickich twierdzących, że roczniki gimnazjum swoja wiedza nie dorównują rocznikom, które na studia szły po podstawówkach 8-letnich? "Bezrefleksyjne" są wnioski wysnuwane na podstawie coraz gorszej zdawalności matur, które maja coraz niższy poziome? "Bezrefleksyjne" są wnioski wysnuwane na faktach, jakimi jest to, że kiedyś o polskiego lekarza walczono na całym świecie, a teraz polska medycyna jest zacofana? Bezrefleksyjne jest pewnie też to, że w latach 90' Polacy byli czołowymi pracownikami najlepszych firm z branży technologicznej na całym świecie, a teraz mają braki zbyt duże nawet na polski rynek pracy i pracują w McDonalds albo KFC?
pracuje się po to żeby mieć za co żyć. ..niestety inaczej się da
nie każdego stać na siedzenie w domu 24 godziny na dobę i 500plus nie ma tu nic do rzeczy ...
Doszedłem tylko to "wielu lat dyskusji o powstaniu gimnazjów" i postanowiłem więcej głupot nie czytać.
Jestem z rocznika 86. Byłem w 6 klasie szkoły podstawowej i nie przygotowywałem się do żadnych szczególnych testów - ot po prostu miałem zaliczać kolejne przedmioty. Po feriach zimowych wróciłem do szkoły i po ok. miesiącu nauki usłyszałem, że muszę jeszcze napisać jakiś bzdurny test, bo nie będzie od przyszłego roku 7 klas tylko jakieś twory zwane gimnazjami...
Tak wyglądały "wieloletnie dyskusje na temat powstania gimnazjów". Szkoda tylko, że dyskusje te trwały dopiero po szybkim wprowadzenie reformy, na temat tego jak głupi był to pomysł.
Powrót 8 klas ,żeby to było skuteczne to musi powrócić jeszcze 49 województw
Do 8,38 i jeszcze I sekretarz KCPZPR.A do gościa z 10.01.2017r godz. 15,28. Nie wiem dlaczego tak długo nie wiedziałeś ,ze pójdziesz do gimnazjum po skończeniu 6 klasy. Mój syn był pierwszym rocznikiem gimnazjów i ja wiedziałam przynajmniej 2 lata wcześniej ,że pójdzie do I gimn.. Ten Twój tekst to naginanie prawdy do Swojej teorii. A do innych którzy uważają,że nie grzeczne dziciątka , które zostaną w 8-klasowej szkole podstawowej staną się grzeczni i przykładni, bezproblemowi tylko dlatego, ze zostaną w SP,niech się zastanowią czy to będzie dobre dla tych małych dzieci , przebywających w jednym molochu , bo niegrzeczni niegrzecznymi pozostaną. A do tamtych starych czasów(8-klasowych SP) nie ma co porównywać, bo czasy i realia sie zmieniły o 360 stopni.Nastawienie młodziezy i rodziców do nauczycieli również -niestety na gorsze
Przepraszam niegrzeczne miało być- bo się ktoś czepi
9:10 zgadzam się z tobą w całej okazałości ale raczej o 180 stopni. ;)
2 lata wcześniej wiedziałaś? Polecam sprawdzić kiedy przegłosowano poprzednią reformę edukacji i od jak dawna istniał ówczesny rząd...
Oni to powinni dokładnie zreformować program nauczania nie strukturę. Powinni dostosować do obecnych czasów a nie uczyć często zbędnych teści ale tego nie da sie zrobić w rok.
A jeśli chodzi o to ze w gimnazjach jest młodzież często ze tak powiem ,, niekulturalne,, to teraz ta sama młodzież bedzie w podstawówce. I co to zmieni, bo moim zdaniem nic.
Obecnie czy to w podstawówce czy w gimnazjum nie ma szacunku do nauczyciela ale wychowanie to głownie wynosi sie z domu.
11.19
Bo dzis dzieci sie hoduje,a nie wychowuje.Mało,który rodzic ma czas i chęci na rozmowę z dzieckiem,mało który wpaja dziecku jakieś normy,zasady,przyzwoitość,szacunek.A niektórzy rodzice swoją postawą i podejściem do zycia i ludzi tez nie dają dobrego przykładu dziecku.
Najczęściej to jest tak,ze rodzice wracają z pracy,i chca miec święty spokój,dlatego cieszą się,ze dziecko spedza całe popołudnia i wieczory przed komputerem lub z telefonem w ręce,albo wyrusza w miasto i wraca późno.A efekty wychowania widac później w szkole,no i szkola jest przeciez winna,nie rodzice,bo oni przeciez nic nie robią,nawet swoim dzieckiem słabo sie interesują.No,ale jak dzieje sie źle,to cały świat jest winny,tylko nie rodzic.