bardzo dobrze popieram ustawę wreszcie zmniejszy się zatrudnienie nauczycieli,bo w gimnazjum od polskiego uczy ich 4,a w podstawówce tylko 2
Ciekawy jestem, ilu tu nauczycieli gimnazjum negatywnie wypowiada się o reformie??? Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają nauczyciele, dbajacy o swoje posadki.....
A potrafisz to uzasadnić gościu z 9.39 ? Czy trzeba dać laika dla działań rządu nie zastanawiając się co dalej?
Likwidacja gimnazjów to był jeden punkt z programu wyborczego PIS'u i dlatego między innymi na nich głosowałem. Ja i tysiące innych ludzi gościu 16:27. Dlatego cieszę się, że tak szybko realizują swoje obietnice w przeciwieństwie do Pinokia Donalda, których swoich nie zrealizował nigdy. Gdyby PIS tej reformy zaś nie wprowadziło to Ci sami ludzie, którzy teraz są przeciwko krzyczeliby że PIS okłamał swoich wyborców. Takim nie dogodzi.
Ja i wiele osób tutaj już to uzasadniali. Do tej pory nie doczekaliśmy się logicznego uzasadnienia czemu lepsze byłoby pozostawienie gimnazjów.
Dziwne, że jakoś wcześniej reforma edukacji nie była przygotowywana przez lata i można było sobie na dzieciach potestować. Gimnazja nie zdały egzaminu, tyle w temacie.
Kasandro 09:39 eksperyment na "żywym organizmie" to uczynili ci, którzy stworzyli poprzednią reformę. Teraz wracamy do starej sprawdzonego podziału.
Wreszcie w liceum młodzież będzie mogła trochę się zadomowić i czegoś nauczyć.
Powinni jeszcze zlikwidować te wszystkie szkoły ustawicznego kształcenia, które są profanacją szkolnictwa.
Jak Cię nie dotyczy to czemu się czepiasz Kasandra66. Moje dzieci to będzie dotyczyć a jednak cieszę się że gimnazja zostaną zlikwidowane. Obydwoje dzieci będą kończyć szkołę w jednym miejscu z tą samą klasą. Bardzo mnie to cieszy, ich też. Śmieszny mnie natomiast jak wypowiadają się i krytykują osoby takie jak Ty, których ten temat już nie dotyczy.
Jakie referendum ? Po co? Przypomnieć Ci jak PO wyrzuciła do kosza półtora miliony podpisów o referendum w sprawie sześciolatków? To samo teraz powinien zrobić PIS jeśli w ogóle uda się zebrać tyle podpisów bo większość ludzi jest za tą reformą.
A zrobią sobie referendum bo lubią wydawać nie swoje pieniądze. Na 500+ się pienią, że to zbędny wydatek, ale wydrukowanie kilkudziesięciu milionów papierków, zorganizowanie sztabów referendalnych i opłacenie ludzi, którzy tym się zajmą, a na koniec wywalenie wszystkiego do kosza, bo i tak ne będzie wiążącej liczby głosów to drobne jakie oni noszą w portfelu...
Jeszcze nikt za poprzednie referendum kasy nie zwrócił, a ci już następne będą organizowali. W Konstytucji powinien być zapis, że jeśli referendum będzie niewiążące, to jego koszty opłaca organizator zbiórki podpisów. To by ich nauczyło więcej niż te gimnazja.
Jeżeli Duda jest notariuszem to kim był Komorowski, który podpisał tysiąc ustaw i zawetował 4 nieistotne?
Akurat na reformie edukacji zostanie zaoszczędzona wielka kwota, bo wielu nauczycieli pozostanie bez pracy, i z resztą słusznie, bo nie są do niczego potrzebni, tym bardziej, że rodzi się coraz mniej dzieci.
Drukowanie nowych podręczników i bzdur w nich zawartych nazywasz oszczędnością? Czy płacenie odpraw nauczycielom?
A może w cudowny sposób znikną kredyty, jakie gminy pobrały na budowę gimnazjów, i które do tej pory spłacają?
A co z dotacjami unijnymi na gimnazja,które trzeba będzie zwrócić, bo nie będzie już gimnazjów, a obowiązują jeszcze przez najbliższe dwa lata?
Skoro dzieci coraz mniej , jak mówisz to nowo wybudowane gimnazja będą stały i czekały aż je ktoś zagospodaruje, ewentualnie będą niszczeć.
Wszystko to po to aby nas cofnąć do głębokiego PRLu.Wszyscy eksperci ostro się wypowiadają o reformie, która jest najnormalniej w świecie nieudana. Ale najłatwiej wołać: dobrze że znikną gimnazja!!! hura!!!
Ehh ludzie, ludzie..........
Co roku są drukowane nowe podręczniki. Nie słyszałem o żadnych wybudowanych gimnazjach, ale zawsze będzie można je przeznaczyć na inny cel, to jest akurat najmniejszy problem. Według ciebie lepiej żeby w takim "nowym" gimnazjum w jednej klasie uczyło się po 5 osób? Zdajesz sobie sprawę z tego jakie są koszta otrzymania tak bardzo nierentownego budynku? Nie masz najmniejszego pojęcia. Dotacja została przyznana na gimnazjum i gimnazjum zostało wybudowane, nie wiem czego tu nie rozumieć, są w umowach zapisy o tym, że gimnazjum musi działać X lat po przyznaniu dotacji?
Napisz dokładnie gdzie tu PRL, zamiast rzucać pustymi hasłami dawaj konkrety, a opiniami lewicowych ekspertów wiesz co można sobie zrobić.
Przecież wszyscy doskonale wiemy,że likwidacja gimnazjów to decyzja polityczna i nie ma nic wspólnego z naszym wspólnym dobrem.
Nie słyszałeś o wybudowanych gimnazjach, bo patrzysz tylko przez pryzmat Ostrowca zapewne,a wyobraź sobie że mamy tez inne miasta i wioski w kraju.
Wiem, ze co roku są drukowane książki, ale z już dawno opracowanej podstawy programowej a nie tej , która się ulęgła w umyśle minister Zalewskiej. Według badania PISA uczniowie warszawskich gimnazjów osiągnęli najlepszy wynik w Europie,a w świecie są od nas lepsi tylko Koreańczycy i Japończycy.To nic zupełnie nie znaczy? Ano nie , wtedy kiedy decyzje są polityczne a nie merytoryczne. Niestety....
Wszyscy dobrze wiemy, że likwidacja gimnazjów to nie jest decyzja dla TWOJEGO dobra babciu, tylko dla dobra dzieci.
Co do badań PISA, genialny przykład samozaorania. Polski nie ma nawet w TOP5, a wyprzedzają nas np. Chiny, Singapur, Tajwan, Korea, Japonia, Liechtenstein, Szwajcaria, Estonia, Holandia, Finlandia i Kanada. Gimnazja nie mają tu najmniejszego znaczenia, bo i niby jakie? KONKRETY babciu konkrety, jak gimnazja wpływają na "lepsze" rezultaty w nauce?