Mam pytanie, czy ktoś z Zeorku chodzi po domach prywatnych u Was i podstawia umowy do podpisania na umieszczenie liczników na zewnątrz domu oraz na likwidację słupów i umieszczenie kabli w ziemi. U mnie nie byli jeszcze ale na ul, Zygmuntówka już parę osób podpisało. Na stronie Zeorku nie doczytałam się o takich usługach. Ja myślę że to znów jacyś naciągacze, UWAŻAJCIE!!!
Lilka
Po pierwsze to panowie z zeork przyjeżdżają oznakowanym samochodem,po drugie zawsze takiego pana możesz wylegitymować,a po trzecie gdy zlozy ci wizytę z taka propozycją możesz zadzwonić do zeork z pytaniem, czy taki a taki pan u nich pracuje,i czy to co proponuje to prawda.
Ludzie podpisują nic nie sprawdzajac
A najlepsze jest to, ze od wielu lat nazywa sie PGE
Nie naciągacze. Nie siejcie fermentu. Rozpoczęła się likwidacja słupów linii energetycznych w aglomeracjach miejskich. Zgodnie z jakimś rozporządzeniem energia przesyłana do domów ma się odbywać tylko i wyłącznie liniami podziemnymi. Linie napowietrzne odchodzą do lamusa a chodzi tu tylko i wyłącznie o wygodę i bezpieczeństwo bo słup łatwo uszkodzić a i dostęp do licznika łatwy. Także bez obaw, wszystko jest ok.
Ludzie ile razy można to wałkować! Pisało już tyle razy NIKT z Zeorku nie chodzi z umowami, nikt nie namawia na cokolowiek!!! Uważajcie oszuści!!!
Dziękuję bardzo za wypowiedzi, ja wiem, że z Zeorku nikt nie chodzi po domach,ale chciałam uczulić ludzi, żeby uważali. Wiecie, jeden podpis i pełno kłopotów. Dzięki gościowi z 11;31.