Urzad Pracy w Ostrowcu,czy tez was tak traktują jak natręta??
Pani doradca,podaje dzień i godzinę aby stawić sie i podpisać a póżniej wychodzi że wpisała inną date i że to ja popełniłem błąd....nie chce uzupełnić karty bezrobotnego,mimo że podniosłem kfalifikacje,szkołę skończyłem o danym kierunku.
Chcę zapytać czy tak serio nie można tu odbyć szkoleń??? albo gdzie jako bezrobotny mogę skończyć kurs j niemieckiego.
Napiszcie jakie macie doświadczenia z UP w Ostrowcu.
Lub gdzie można złozyc skargę na UP,skarga u kierownika nic nie daje...szok brak słów.
ja też jestem bezrobotna od jakiegoś czasu i najbardziej mnie śmieszy pytanie kiedy wchodzę a pani pyta się mnie czy coś znalazłam. No przecież gdybym znalazła to by mnie tam nie było prawda? Ostatnio pani mnie poinformowała że mam profil 1 i to chyba znaczy że mam sobie szukać sama pracy tak zrozumiałam.
"najbardziej mnie śmieszy pytanie kiedy wchodzę a pani pyta się mnie czy coś znalazłam. No przecież gdybym znalazła to by mnie tam nie było prawda?"
Nieprawda. Przyszłabyś się wyrejestrować. Samemu też się szuka....
A oni od czego są?
Miałem taka sama sytuacje z tą zmianą daty, jeszcze w telefonie sobie zapisałem przy Pani, pytając czy dobrze zapisałem. Jak się pózniej okazało miałem przyjsc 3 dni wcześniej.
A co planujesz działać że ci niemiecki potrzebny będzie?
powinni w pierwszej kolejnosci wysylac do pracy bezrobotne skladajace o 500+
Nie tylko bezrobotne biorą 500+ja.pracuje i tez biorę
Mogę.się.założyć ze wiele tych kobiet z chęcią by poszła do pracy gdyby miała z kim dzieci zostawic
Są żłobki i przedszkola a nie marudzenie.
Ta napewno a ja zapylam w pracy a że mam jedno dziecko to mi się nie należy wam też nie powinni dać pomimo iż macie dwoje dzieci bo na trzecie albo czwarte sie nie zdecydujecie a ten program ma poprawić dzietność w polsce
Ja też zapylam w pracy nie a ze sobota czy niedziela
Mam troje.dzieci i biorę bo.mi się nalezy
bardzo wiele nierobów tam pracuje chociaż nie są one bezrobotnymi. Powinni ten cyrk zlikwidować :) Kiedy nie pójdę kobity nie są pomocne petentowi, piją kawki, co chwile wychodzą sobie na ploteczki. Powinien się ktoś przyjrzeć pracy temu urzędowi. Sztuczna praca praktycznie nic nie wnosząca dla ludzi bezrobotnych. Dziwi mnie, że tyle tam pracuje ludzi. Sztuczne podbijanie sobie statystyk itp. Potrzebna jest reorganizacja tego urzędu. To jest właśnie polska.
pani w Urzedzie ta do której ja chodze wyjatkowo nie miła o kompetencji nie wspomnę...ciągle jakieś błedy w karcie,myli daty godziny,a kierownictwo jak sie zwraca uwage udaje ze nic się nie dzieje,gdzie oprócz Ostrowca mozna złozyc skargę na UP ???
mnie rozbrajała pani obsługująca nazwiska na ''p''... do innych okienek zero kolejek tylko u niej wiecznie 5 osób czekających, zastać ją ciężko było a jak już przyszła to parę minut siorbała kawę pogmerała w papierach całkowicie ignorując osobę siedzącą przed nią, potem z łaski w końcu obsłużyła... dzięki bogu już nie muszę do niej chodzić
wystarczy aby wszyscy obywatele RP mieli podstawowe ubezpieczenie,bez względu czy pracuje czy nie i to wystarczyłoby do likwidacji tego przybytku pociotków,niestety to coś PUP istnieje tylko po to aby bezrobotny osamotniony człowiek,bez pomocy mógł iść do lekarza i taka to smutna prawda
Mnie już nie bo naszczescie już nie jestem zarejestrowany żadnego pożytku z tego biura nieznam nikogo kto by znalazl prace dzięki pup.
Dokładnie tak - podstawowe ubezpieczenie dla wszystkich obywateli bo takie zabieranie ubezpieczenia bez rejestracji w tym całym Urzędzie i potem odnotowywania się itp to trąci komunistycznym przymusem pracy. Rząd w ten sposób szantażuje obywateli - nie każdy musi poszukiwać pracy by mieć ubezpieczenie - są przecież inne sposoby na przeżycie. A co np gdy ktoś miał orzeczoną niezdolność do pracy i mu ją zabrali ale uważa że nadal nie jest w stanie podjąć pracy i go utrzymuje MOPS czy rodzina? W ogóle to jest jakieś chore co ma urząd mający pomóc bezrobotnym w znalezieniu pracy do ubezpieczenia? Tym powinny się zająć inne urzędy (ZUS a może PZU czy też inne ubezpieczalnie itp) a może się już zajmują tylko ja o tym nie wiem. Albo najlepiej jak napisał gość wyżej podstawowe ubezpieczenie za samo obywatelstwo.
zawsze tak było ze bezrobotny to intruz a pan lub pani urzedaiczka to szycha za nasze pieniądze podatnikow tak było i jest bo to wcale jest nie potrzebne powinna byc agencja 2-3 osoby ktore przyjmuja zapotrzebowanie od pracodawcow do pracy a bezrobotna osoba zostawia nr tel i kwalifikacje ale co bedzie robiła armia tych ludzi tam zatrudnionych za nasze podatki.