Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

Ilość postów: 12 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Urząd pracy - kultura ze strony pracowników”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    naucz się tego raz na zawsze w urzędach petent jest wrogiem jak ma cie zrozumieć pani która nic nie robi a ty chcesz zapierdzilać za 1100 przecież ona nie wie co to praca na stalowni czy w innym miejscu to tak jak byś rozmawiał z kimś kto nie jadł od dawna co w tym widzisz nie normalnego to nie urzędnik jest da ciebie tylko ty jesteś dla urzędnika w między czasie rozmowy o ciuchach i chodzeniu po kawę i herbatę

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    Młode panie- ciekawe czyje to siostrzenice, bratanice i córki? Powiedziałam, że chcę na staż to urzędu to się nie odezwałał- cisza jak makiem zasiał, a tak to pani gadała o stażu i kursach, że szok!

    Koleżanka w 6 miesiącu była się podpisać. Pani stwierdziła, że niektórzy pracodawcy przyjmą kobietę w zaawansowanej ciąży- ha ha ha ha śmiech na sali!

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    No niestety z panią na stanowisku z literką "K" miałam doświadczenia, moja mama również. Nie należę do osób, które narzekają na urzędnikow "dla zasady", ale ta "pani" (celowo z małej litery) to przykład samych negatywnych cech. Jak dostałam prace, to najbardziej cieszył mnie fakt nie zarabiania pieniędzy, ale to, ze nie bedę musiala jakiś czas tego babska oglądać.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    panie wydające zaświadczenia i dwie przekwitłe panie od odfajkowywania...jedna od pierwszej rejestracji-dobrze ze rejestruje sie tylko raz bo szlag by mnie trafil za jej gadki......a ten typ od zamknietych ofert ze swymi manierami i podejsciem do bezrobotnego bije wszystkich ..jest bezkonkurencyjny w swej pogardzie dla bezrobotnych

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    ja niestety chodze do tej pani-co dwa miechy......chyba zmienie nazwisko by jej unikac ,bo to ponizajace patrzec jej w oczy i sluchac jej cietych uwag.....

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    a ja tam nie narzekam,kilka razy już znalazłem prace przez up i kobitki też są spoko,a jak wejdzie ktoś do nich z miną jakby chciał ich pod murem postawić to nie dziwcie się że taka z ich strony reakcja,co petent to inny charakter,jednemu to nie pasuje drugiemu tamto to i kobitki tracą czasem nerwy,normalka w takiej robocie

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    Ja tam nie mam problemow, panie sa dla mnie ile u usmiechniete, moze dlatego, ze ja tez taki dla nich jestem.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    po pierwsze każdy by chciał skorzystać ze znajomości i znaleźć pracę w np UP i przemawia zazdrość przez was

    po drugie nic nie stoi na przeszkodzie żeby nieuprzejmego pracownika potraktować tak samo jak on petenta, można też iść na skarge do przełożonego ale nie najblizszego tylko do dyrektora można złożyć chęć skargi do wyższej instancji czyli urzędu nadrzędnego po takim zachowaniu pracownik urzędu sie będzie bał petenta i bedzie go szanował szczególnie że te Panie są delikatne a tylko mur ze szkła dzieli od petenta łatwo go zbić to działa zmięknie i sie wytraszy aż się zdziwicie pozdr

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    Ciesze się, że znalazłem ten wątek. Opisze pewną dziwną historię. Niesety źle zapisałem sobie termin "odfajkowania" i poszedłem w innym terminie. No cóż zdarza się, zostałem wyrejestrowany. Pewnego dnia stwierdziłem, że jednak zarejestruje się ponownie, w końcu jedynym plusem tej instytucji jest to, że gwarantują ubezpieczenie zdrowotne. Wpadam do UP o 13.53, nie mogłem wcześniej. Panie zajęte, jedna przez tel rozmawia: "Ty słuchaj już 14.00 dajmy se spokój, jutro może to załatwimy". Profesjonalizm pełną gębą. Przyszła moja kolej. Czy może mnie Pani zarejestrować. Niestety, systemy działają do 14.00 a rejestracja trwa ok 30 minut. No kurde, szlak człowieka bierze. Może trochę więcej życzliwego podejścia do petenta.

    Sytuacja, którą pamiętam z przed kilku/kilkunastu miesięcy. Ten sam problem. Wyrejestrowany. Jednak wtedy jak poszedłem do UP to inna pani, bardzo przyjemna, spokojnie mnie zarejestrowała w przeciągu 5 -10 minut i było po bólu.

    Reasumując raz się da, a raz nie. Ściemy z zawieszaniem się systemu niech se w dupe te Panie włożą. Następnym razem, nie będe taki przyjemny, bo takie k.... trzeba tępić

    PS: Na szczęście miałem dobry humor.

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajdują się 2 nadużcia opisane w Zasadach Forum:
    • w poście użyto wulgaryzmu, podczas gdy można było użyć innego słowa (dotyczy to także wykropkowanych oraz w inny sposób ukrytych wulgaryzmów); wulgaryzmy są zabronione na tym Forum;
    • w poście skierowano w kogoś jakąkolwiek agresję lub namawia się do takiego zachowania (m.in.: nękanie, wyśmiewanie się, kpina, groźba, zastraszanie, szykanowanie, wyzywanie, poniżanie, negatywne porównanie); na tym Forum nie ma ani akceptacji, ani tolerancji dla takich zachowań.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    Kolejna kwestia, miałem przyjemność być na targach pracy w Ostrowcu. W inkubatorze się odbywały. Zaznacze, że byłem pomóc jednemu przedsiębiorstwu... przy okazji chciałem zobaczyć, jakie są teraz oferty pracy na naszym lokalnym rynku. Targi jak targi, kilka przedsiębiorstw, można by nawet powiedzieć ciekawie, ale chciałem o czymś innym.

    Początek inprezy. Zauwazyłem dwa stoiska Urzędu Pracy. Jedno z Opatowa, drugie Ostrowiec Świętokrzyski. Mówie super, Panie z UP coś przedstawią ciekawego, ktoś może znajdzie w tych trudnych czasach pracę. Ku mojemu zdziwieniu tylko stoisko UP z Opatowa było zagospodarowane. Panie się starały nakłonić do pracy w ich miasteczku. Natomiast z UP Ostrowiec nie pojawił się nikt, wiało pustką od początku do końca. Ja się pytam kto za to odpowiada i dlaczego nie było nikogo z urzędników, żeby przedstawić potencjalne oferty pracy. Spotkać się z potencjalnymi przedsiębiorcami i nawiązać współprace. Porozmawiać o pracy, przeanalizować czego brakuje w Ostrowcu itd itp.

    Gość_Obserwator
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    mylisz się i to bardzo,nie pracuje w up i nie na stażu,niemam tam żadnych znajomych ani ciotek czy kogoś tam,poprostu jestem na bierząco z ofertami,i jak mam chwile czasu to zaglądam aby się dowiedzieć o kursach czy szkoleniach,nie jestem tam przypadkiem od czasu do czasu jak większość narzekających,sama robota do drzwi nie zapuka,jak ktoś niechce to nie znajdzie,a jak ktoś dąży do jakiegoś celu to znajdzie sobie i w o-cu dobrą robote,a jak bedzie czekał i czekał to niech czeka dalej i wlepia ślepia w monitor bez sensu,bo siedzenie przy kompie godzinami jest na topie,bo są portale i inne rozrywki i wstyd przed znajomymi nie być z tym na bierząco,taka prawda jest,robota sama nikogo nie znajdzie

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

    Odp.: Urząd pracy - kultura ze strony pracowników

    Choć jedna mądra wypowiedź.

    Łatwo jest kogoś oceniać, a tu wystarczy najpierw spojrzeć na siebie. Jacy Wy jesteście w stosunku do innych ludzi? Jakie macie z góry nastawienie na szukanie pracy. Każdy głupi wie, że w Ostrowcu jest ciężko z pracą i niewiele można na to poradzić, bo się po prostu nie stworzy.

    Ale wiem też jedno, z takim durnym podejściem jak mają niektórzy nic się nie zyska:)

    Gość
    Zgłoś
W tym wątku znajdują się 10 postów, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę