a robotnik na dworze w takiej temperaturze zap....ala wyjsc wczesniej nie moze.
nas też szef puszcza wcześniej - 2 godziny. Prywatna firma.
czy to znaczy ze ja mając w pracy 35 st.i brak wentylacji moge pracowac 6 godzin? Zaznacze ze woda do picia jest ale w innym dalszym pomieszczeniu.
pismen, to Ty, a myślałem, że się skropliłeś...
a co maja powiedziec robotnicy ktorzy robia caly dzien na sloncu np drogowcy i tam nie ma klimatyzacji
Zenka pracujesz niezgodnie z przepisami. Skoro pozwalasz na taki stan rzeczy to Twoja sprawa. W razie jakiegoś wypadku pracodawca będzie miał duże problemy.
Poztytwy europejskie należy też naśladować wśród pracowników fizycznych, nie tylko wśród obiboków. Tymczasem robolami nikt się nie przejmuje bo każdemu się wydaje że są głupi to wszystko zniosą. No ale rozumiem że rodziny trzeba bronić, bo jest najważniejsza :) jeszcze większa rodzina jest w starostwie, w pup, o w sądzie, ludzie chodźmy to nareszcie rozpierdolić!
Poztytwy europejskie należy też naśladować wśród pracowników fizycznych, nie tylko wśród obiboków. Tymczasem robolami nikt się nie przejmuje bo każdemu się wydaje że są głupi to wszystko zniosą. No ale rozumiem że rodziny trzeba bronić, bo jest najważniejsza :) jeszcze większa rodzina jest w starostwie, w pup, w sądzie, ludzie chodźmy to nareszcie rozpierdolić!
Gośćiu 21:54 do kogo te żale? Prawo mówi jasno o takich sytuacjach i pracowników fizycznych też się ono tyczy. Jeśli Twój pracodawca tego nie przestrzega to zrób coś z tym a nie zioń jadem na forum.
juz niedlugo nie bedzie przepisów będą TACZKI dla was nieroby
rzeczniczka Państwowej Inspekcji Pracy Danuta Rutkowska:"podkreśla też, że nie ma żadnych przeszkód, by w czasie upałów skracano czas pracy bądź wprowadzano dodatkowe przerwy. W takich przypadkach pracownik zachowuje prawo do pełnego wynagrodzenia."
jak zwykle sie za bardzo spocą. ja zapieprzam przez 8 godzin i szanuje prace. ale warchoły i próżniaki. masakra jak dzieci te pracowniki um. szkoda gadac. ale cóz niema to jak na garnuszku państwa, to wszystko można . dziady jedne
niech pracuje po 6, ale łącznie z sobotami
Autorze wątku! prezentujesz mentalność typowo polsko-katolickią... Komuś jest lepiej?! Natychmiast trzeba go potępić, rozliczyć i w błocie usmarować!
W cywilizowanych krajach, po prostu nie pracują od godziny 12(13) do 16(17), ale za to przychodzą do pracy po 16(17) i siedzą odpowiednią ilość godzin.