moje wrazenia i odczucia: nie slucha pacjenta i robi swoje. marna szansa na wyleczenie po pierwszej wizycie. trzeba kilka razy go odwiedzic aby zrobil to co trzeba na pierwszej wizycie (np. badania podstawowe)? tez takie macie odczucia?
czy jest tu ktos komu za pierwszym razem na prywatnej wizycie zlecil badania?
Jestem Jego pacjentką od dawna i mam jak najbardziej pozytywne odczucia... A jeśli chodzi o wyleczenie po pierwszej wizycie to pozostawie bez komentarza(ostatni który leczył dotykiem chodził po ziemi ponad 2000 lat temu)
