Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Upupieni PUP-em

Ilość postów: 37 | Odsłon: 3785 | Najnowszy post
  • Upupieni PUP-em

    Zastanawia mnie ostatnio celowość istnienia różnych urzędów w Ostrowcu, m.in. urzędu pracy. Czy kiedykolwiek udało się komuś z forumowiczów znaleźć zatrudnienie/ uzyskać użyteczną informację w tym budynku? Gdzieś na forum czytałem już, że porada polega na tym, że dostaje się kartkę z linkami do serwisów z pracą... Aż wierzyć się nie chce.

    Moim zdaniem PUP służy wyłącznie do przybijania pieczątek, by osoby pracujące na czarno miały ubezpieczenie (z naszych podatków).

    Znalazłem też interesujący artykuł w sieci pokazujący na czym polega tajemnica samowystarczalności PUP-ów:

    Według niego, jeśli liczba bezrobotnych spadnie, urzędnicy dostaną mniej kasy na zatrudnianie rodziny, znajomych i zwierząt domowych. Są wynagradzani "od łba", nie za zmianę sytuacji. Więc nie zależy im specjalnie na efektywnej pracy, można spokojnie dosiorbać kawę układając pasjansa i jest git. A może się mylę?

    windziarz
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Upupieni PUP-em

      Nie mogłem linka dołączyć, więc spróbuję jeszcze raz:

      http://like-a-geek.pl/praca/czy-urzedy-pracy-sa-nagradzane-za-brak-pracy/

      windziarz
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Upupieni PUP-em

      wg mnie powinni zlikwidowac ten urząd bo nie jest naprawde potrzebny. Pracy nie potrafią znaleźć ludziom

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Upupieni PUP-em

        powinien być wydział w starostwie lub urzędzie miasta

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

        Odp.: Upupieni PUP-em

        Powiedzcie to ludziom tam pracującym, to was zjedzą. Najważniejszą osobą tam pracującą jest doradca zawodowy pani A. Ch cytat,, pracy jest w bród, tylko ludziom nie chce się pracować".

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Upupieni PUP-em

          to ja poproszę te pracę od pani A. Ch.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

          Odp.: Upupieni PUP-em

          Najbardziej to chyba nie chce się pracować owej pani. Gdyby się chciało to nie pracowała by w pup...

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Upupieni PUP-em

      Zlikwidowac koniecznie razem z zasilkami dla bezrobotnych.

      pismen
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

      Odp.: Upupieni PUP-em

      Sprzed paru lat cytat kierownika pośredniaka: URZĘDY PRACY NIE SĄ OD SZUKANIA PRACY BEZROBOTNYM. było na tv kablowa i cytat zamieszczony był w GO.

      Gość_kazek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Upupieni PUP-em

        Mnie parę lat temu proponowała jedna pani jakąś tam mizerną ofertę pracy,powiedziałam jej,żeby ze mną na miesiąc się zamieniła,ja wezmę jej stołeczek ona weźmie tę właśnie ofertę pracy...Uśmiechnęła się głupio i powiedziała,że wolałaby na zasiłku siedzieć albo robić na zmywaku w Anglii.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

        Odp.: Upupieni PUP-em

        A ja już kilka razy znalazłem prace z up.,bez żadnych znajomości,wystarczy się interesować a nie czekać w domu,zrobiłem też 2 przydatne w mojej pracy kursy,obecnie pracuje już ponad rok w pracy którą zaproponował mi up,i chwale sobie,mnie współpraca z up układała się dobrze,co miałem do załatwienia to zawsze załatwiłem bez problemu,wystarczy pilnować papierów swoich.(nie mam znajomych ani rodziny w up.)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Upupieni PUP-em

          A mnie ostatnio Pani w PUPie ostrowieckim zaproponowala prace jako telesprzedawca. Smiech na sali taki ofert pracy sa miliony na polskim rynku ale nikt tam nie chce pracowac bo po pierwsze taka osobna nie ma szacunku u innych (bo sie narzuca po raz dziesiaty) a po drugie za pensje bardzo ciezko sie utrzymac bo zeby dostac najnizsza krajowa trzeba podpisac bardzo wygórowaną liczbe umow.

          A kursy doszkalajace? Mijsc 50, czekam od 6 rano zeby otworzyli, przede mna 30 osob a Pani mowi ze to juz max. A grze reszta wolnych miejsc? Chyba juz zarezerwowane...

          Juz od byle jakiego posrednika pracy mozna dostac lepsze oferty niz w Naszym PUPie. I jak wiekszosc organow panstwowych posiadajacych skrotowa nazwe (PUP, ZUS etc.) zajmuje sie tylko bezcelowym pobieraniem pieniedzy z budzetu panstwa.

          Ale to tylko moje zdanie ;)

          Gość_mlody niezalezny
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

          Odp.: Upupieni PUP-em

          Napiszesz to samo, gdy już odstawią ci pistolet od głowy? ;)

          A tak na serio, to gratuluję, ale jak na razie mamy 5 głosów negatywnych i 1 pozytywnych, czyli na każde 5 złotych wydanych tylko 1 daje plon w postaci pracy i zadowolonego Ostrowiaka.

          windziarz
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Upupieni PUP-em

            Być może,ale jak znam ostrowiaków na forum to na wszystko narzekają,wszystko im nie pasuje,wszystko trzeba im podać na talerzu bo sami tyłka nie ruszą,mam racje?a może nie?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Upupieni PUP-em

              I Jeszcze jedno,6 zł wydanych i 1 zł zaowocowała a 5 nie

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Upupieni PUP-em

                Racja :) Żeby nie było - moim zdaniem nie do końca są winni etatowi pracownicy, oni tylko spełniają swoje obowiązki wg czyichś wytycznych. Jeśli ktoś wam w pracy każe łyżeczką do kawy zasypywać dziurę na Polnej, to nie dyskutujecie, tylko robicie co szef każe, ciesząc się że praca na świeżym powietrzu. Mam rację? Głupia praca, ale praca, od urzędników nikt nie oczekuje wychodzenia przed szereg.

                windziarz
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

              Odp.: Upupieni PUP-em

              Może jednak nie, nie masz racji. Narzekanie nie bierze się ot tak sobie. A jest dużo rzeczy, spraw które należałoby zmienić. Ludzie szczęśliwi nie narzekają.

              Laura
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Upupieni PUP-em

                A tak naprawdę to niektórzy z pupu powinni iść już na zasłużoną emeryturę i zwolnić miejsca dla innych.

                Laura
                Zgłoś
                Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę