Czy wiecie że od kilku dni na ul.Kieleckiej przy jednej z posesji czatuje drogówka?Ustawiają się ok 21 do 22 i zawsze jak wacam z pracy to jakiegoś biedaka mają.Miejsce niezłe bo latarni nie ma i jak ktoś nie obeznany to sie natnie że hej.Także drodzy kierujący 50 i nie więcej:)
no ostatnio tamtędy jechałem i też bym sie naciął ale dobrze ze koles mrygnął bo by mnie zzatrzymali bo jechalem z 80
chyba czytali mojego posta bo dzis wieczorem ich nie było hehehe:)
Oto polska mentalność łamać przepisy (samochód policyjny ma być widoczny)
Dokładnie, a potem płacz i lament jak ktoś bliski w wypadku zginie i narzekanie na drogi.
pewno pan bochenek bo któż by inny
taaa. bo to akurat jest najwiekszy bat na piratów drogowych. Dziwne że jak przejeżdzam to zwykle tych piratów nie łapia, ale innych zwykłych ludzi. Klepiecie bez sensu...
Pan Bochenek mieszka nieopodal...
Szkoda że panowie nie sprawdzaja się w swojej roli na odcinku 11-go Listopada od skrzyżowania z Sikorskiego do skrzyżowania z Radwana.Przejść dla pieszych jest tam 6 czy 7,ograniczenie do 40km/h a potężne tiry pędzą jak szalone.To ulica oddzielająca dwa kilkutysięczne osiedla mieszkaniowe,ale ważniejsze są widocznie inne punkty w mieście lub najlepiej w okolicach miasta...Szkoda.
A widziałeś kiedyś policjantów zatrzymujących TIR-a ? Jeśli nie to masz odpowiedź
weż się ty zastanów jak możesz tamtędy jechać 80! droga ładna ale dajcie spokój po coś te przepisy są. Już mój znajomy zginął tragicznie na tej drodze.
na mojej posesji codziennie stoją policjanci z fotoradarem, nie tylko z drogówki ...
na 11 listopada przydałoby się więcej kontroli z radarem,a zwłaszcza na odcinku od leklreka do sikorskiego i wieczorkiem,bo przeginają panowie kierowcy na całego,ograniczenie do 40 a 80 i 100 z licznika nie schodzi
No i co z tego że czatują????!!!
To ich praca. To ich obowiązek.
Kierowcy którzy jeżdza zgodnie z przepisami nie mają się czego obawiać
Boją się tylko ci którzy łamią prawo.
A czy da się jeździć w Polsce bez łamania przepisów ? Przejechanie naszego kraju wzdłuż czy wszerz zajęłoby 2 dni przy jeździe zgodnie z przepisami. Wystarczy policzyć ograniczenia do 40 km/h w samym tylko Ostrowcu, nie mówiąc o 50km/h w terenie zabudowanym.