Mam trovhe zadluzenia w banku.providencie czy moge ogloscic upadlosc konsumencka na ta chwile jest to 10000 tys jest to z 2010-2012r .Jesli ktosc korzystal i moglby mi cos odpowiedziec .
Samo ogłoszenie upadłosci nic ci nie da, bo musisz zastawić wszystko co masz cennego w domu. To jest cala procedura, ktora trwa kilka muesiecy a nie ogłoszenie w gazecie.
10 000zł to nie dług, ludzie mają co najmniej 10x tyle i wtedy zastanawiają się o upadłości. Upadłość to nie tylko pozbawienie długu i zaczynamy od zera. Tracisz wszystko: mieszkanie, samochód, RTV itp. czyli wszystko co należy do ciebie. Generalnie zostajesz z niczym i zaczynasz od zera całe życie. Swojego czasu zajmował się tym Plaskota nie wiem czy nadal to robi, możesz iść zapytać ale przy takiej kwocie zadłużenia nie warto moim zdaniem.
Upadłość konsumencka w naszej kochanej ojczyźnie trwa dość długo. Tracisz wszystko, łącznie z telefonem, komputerem, mieszkaniem, o ile posiadasz. Zostają Ci tylko rzeczy osobiste. W trakcie trwania upadłości oddajesz syndykowi wszystko co zarobisz ponad minimalne wynagrodzenie - wszelkie premie, nagrody, ekwiwalent za urlop.
Warunkiem koniecznym ogłoszenia upadłości jest miedzy innymi fakt, iż zadłużenie powstało nie z Twojej bezpośredniej winy, ani z powodu Twojego rażącego zaniedbania.
Opłata za przyjęcie wniosku o upadłość, to około 200 złotych, ale mogę się mylić.
Sprawdź najpierw, czy długi, które masz się przypadkiem nie przedawniły. Z windykacją w żadnym wypadku nie negocjuj, najlepiej nie rozmawiaj w ogóle, bo jak tylko przyznasz, że masz dług, to wykorzystają to, choćby to było przejęzyczenie.
Chyba są w Ostrowcu darmowe porady prawne - przejdź i zapytaj o to przedawnienie.
O upadłość można się starać raz na dekadę, jak sąd odrzuci, to musisz czekać aż upłynie ten termin, żeby ponownie złożyć wniosek.
30 zł za przyjęcie wniosku