Za upadłe miasto jak to nazwał założyciel nie mówię ,że nie trafne jest to sformułowanie. Winić należy nas Polaków nie mających pojęcia o ekonomii gospodarczej. Z chwilą wpuszczenia na rynek Polski zachodnich wyrobów odnotowujemy systematyczny spadek gospodarczy. Nasz wyrób nie zawsze lepszy od innych ale nasz. Należy przyjrzeć się gospodarce Niemiec czy Hiszpanii czy Włoch. Tam bez względu gdzie ma firmę kupuje wyroby tylko ze swojego kraju . To jest dbanie o swój byt. My obecnie płaczemy nad rozlanym mlekiem. A rozliczyć działaczy obecnej władzy to nie łaska,czy też byłego AWS .To oni doprowadzili do spadku gospodarczego i o tym wiedza tylko ekonomiści.Starzy bo młody ekonomista to niedouczone dziecko obecnej demokracji. Jeśli chodzi o nasze miasto to trafnie ktoś ujął - od momentu podziału Huty i jej słynnej grabieżczej prywatyzacji zaczął się upadek tego miasta. Nie zgodzę się jednak z tym ,że największym pracodawca jest ten zakład. Największymi pracodawcami w Ostrowcu są budżetówki. Urząd Miasta i Starostwo Powiatu wraz ze swymi spółkami. Ale nie ma tu żadnej produkcji. Tylko usługi i produkcja urzędniczych papierów. Nowa władza obiecywała nam działania w kierunku sprowadzenia inwestorów.Wiadomym jest ,żeby ściągnąć naprawdę poważnego i sprawdzonego przedsiębiorcę trzeba spełnić trzy podstawowe warunki . Mieć tereny uzbrojone , lokalizacja wygodna dla logistyki , a także najważniejsze umieć stworzyć wiarygodny klimat dla inwestora. Jak byśmy nie patrzyli dwa warunki spełniamy , a trzecim się sami zarzynamy. Brak współpracy Starostwa z Miastem to historia powracająca i w całej Polsce o nas już mówią - jak nie potrafimy sami w swoim gronie stworzyć przyjaznej atmosfery to jak ją stworzymy dla innych. Tutaj jest pies pogrzebany . Zmienić stosunek we władzach do siebie . Najważniejszy cel obydwu Rad.
Tyle mojej wypowiedzi dla miejskiej gawiedzi.
Proponuję obejrzeć sobie film o Ostrowcu Św. z przed lat i wyciagnąć daleko idące wnioski.....
grzechem pierwotnym calego kraju byl brak lustracji ! przypomne ze z krajow demoludu to my chyba jako jedyni tego nie zrobilismy i teraz mamy biznesmenow z pzpr ktorzy ksiazeczki partyjne zamienili na ksiazaczki czekowe. popatrzcie na liste 100 najbogatszych polakow ok 70% z nich by byli pzpr -czycy czemu? jak to mozliwe? gdzie sa te osirodki wczasowe? gdzie jest np centrala handlu zagranicznego a dokladnie jej konta bankowe ?
I dopóki nie wyleczysz się z choroby innych nie zobaczysz, bo dla ciebie każdy przedsiębiorca to od razu złodziej i komunista. A w rzeczywistości to tylko ty masz w sobie robala komunistę i nie potrafisz bez niego żyć.
ciekawe gosciu bo znam przedsiebiorcow uczciwych i sam pracuje u prywaciarza i zlego slowa o gosciu nie powiem placi mi uczciwie i na czas to co napisalem to sa miedzy innymi z nasze rozmowy i " mój Przedsiębiorca" jest podobnego zdania . misiu
Wkleisz link do BDL, proszę?
Kosmos - tak można określić to, co prawdopodobnie wydarzy się w 2019 roku na terenach inwestycyjnych w Jędrzejowie. Jest mowa o setkach milionów złotych oraz 500 nowych miejscach pracy!
Czytaj więcej: https://echodnia.eu/kosmiczne-inwestycje-i-500-miejsc-pracy-w-jedrzejowie/ar/13779329
Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tą strefą ekonomiczną? Dlaczego my nie możemy mieć, a taki Jędrzejów czy Starachowice mają? Przez co przyciągają inwestorów , a my... Szkoda gadać.
Dałeś czadu...
https://www.um.ostrowiec.pl/pl/dla-inwestora/oferty-inwestycyjne/3068-specjalna-strefa-ekonomiczna
Jestem autorem tego wątku. Dziękuje ze ktos go przywrocil. Tamte dane pochodzily z 2013 roku, pozwole sobie przytoczyć najnowsze dane :)
Liczba osób pracujących w gminie:
Ostrowiec Św. (69,9 tys. mieszkańców)- 15 418 (pracujący na 1000 mieszkańców- 221!!!)
Starachowice (49,5 tys. mieszkańców)- 18 489 (pracujący na 1000 mieszkańców- 373)
Puławy (48,1 tys. mieszkańców)- 17 372 (pracujący na 1000 mieszkańców- 361)
Stalowa Wola (61,9 tys. mieszkańców)- 24 376 (pracujący na 1000 mieszkańców- 394)
Cóż gościu 19:58 postkomunie zawsze tu zależało na trzymaniu władzy w Ostrowcu, a nie na tym żeby społeczeństwo miało lepiej. Zerując na prostym ludzie udaje im się to od początku. Stalowa Wo,la zawsze była miastem ludzi odważnych i aktywnych społecznie. Tacy wygrywają bo walcza o swoje i nie chowają głowy w paisek jak w Ostrowcu.
Dziękuję za te dane. Na problem należy spojrzeć szerzej.
Kto pamięta kretyńskie wpisy zadowolonych z siebie idiotów, którzy od lat atakowali każdego kto śmiał zauważyć problem upadku miasta pod względem demograficznym, ekonomicznym czy społecznym?
Jakie "kontrargumenty" wówczas padały:
"Nie jest tak źle! Widocznie jesteś nieudacznikiem"
"To wyjedź jak ci się tu nie podoba"
"Dobra praca to nie problem. Każdy może ją znaleźć jeżeli posiada tylko odpowiednie wykształcenie i umiejętności" - w takich wpisach królował/a niejaki pismen (ten/ta zawsze twierdził, że skoro widzisz biedę w mieście i sam nie masz dobrej pracy czy dochodów, to znaczy, że jesteś sam sobie winien. A biedy niema, gdyż na ulicach pełno jest samochodów).
Ale wróćmy do tematu - tak, Ostrowiec od lat ma problem z rozwojem, a raczej regresem.
Jeszcze kilkanaście lat temu miasto to liczyło 80 tyś mieszkańców. Dziś oficjalnie jest mniej niż 70 tyś. (ile jest w rzeczywistości? Trudno powiedzieć - wielu ludzi studiuje, pracuje za granicą lub w innych miastach naszego kraju będąc tu nadal oficjalnie zameldowanym).
Znamienne jest, że liczba osób starszych przerosła już dawno liczbę osób młodych i dzieci. To oznacza, że miasto będzie się starzeć, a z czasem coraz szybciej wymierać.
Młodzi ludzie nie mając perspektyw na dobrą pracę również będą wyjeżdżać (jak obecnie). Oczywiście mówię o trendzie - zawsze znajdzie się ktoś, komu się uda i ten swój przypadek będzie uogólniał na całość.
Statystycznie jednak młodzież będzie emigrować. To napędzi jeszcze bardziej trudną sytuację miasta.
Brak młodych ludzi, dobrze wykształconych, będzie barierą, która zniechęci potencjalnych inwestorów do wybudowania zakładów, których produkcja opierać się będzie na innowacji i wiedzy, a nie prostych, nieskomplikowanych pracach, za które rynek zawsze wysokość wynagrodzenia określać będzie na poziomie pensji minimalnej.
Co dalej? Dalej redukcja liczby ludności do 40 tyś. osób (za około 20-30 lat) - ludzie, którzy pracowali tu w PRLu na Hucie wymrą. Mieszkania będą stały puste (jak w dawnym NRD).
Kto za to odpowiada? Zwolennik tego prezydenta odpowie, że tamci. Tamci będą mówili, że ten prezydent.
Można się tak oskarżać bez końca - ale zamiast to robić zadajmy włodarzom miasta proste pytanie: "Jak zamierzacie to zmienić, panowie i panie?".
Chyba każdy wie kto to był pismen - czy może jeszcze nie wie? A raczej jaki duet tworzył tą postać?
może jakieś szczegóły? Czy ten duet miał konotacje medialne?
Podobno pismen był chemikiem, tak przynajmniej twierdził. Teraz wyjechał z Ostrowca gdzieś w Bieszczady i słuch o nim zaginął. Wielki zwolennik platformy.
Merytoryczny wpis (@ciemniak12). Dobrze byłoby utrzymać dyskusję na takim(wysokim) poziomie. Rzucanie epitetami nic tu nie pomoże. Potrzebne są KONKRETNE plany i działania. Dokładnie takie pytanie jak napisał ciemniak12 należy stawiać włodarzom miasta i powiatu: ,,Jak zamierzacie to zmienić panowie i panie?''
Oczywiście, że pytanie jest dobre. Problem leży jednak po stronie włodarza. Jak on ma się czuć w ogóle zmotywowany do działania i motywować swoich podwładnych do wytężonej owocnej pracy ( wszak nie o PR tu chodzi), gdy od radnych z KWW słyszy na sesjach tylko, że mieszkańcom Ostrowca MUSZĄ się podobać działania zarządzających. Panowie radni ....żenada