wy wszyscy jestescie dobrzy tylko szukacie sensacji w ostrowcu dewoty !!!! ja to proponuje zajmijcie sie soba a nie innymi osobami bo najlatwiej kogos oskarzyc przez ploty i osoby ktorych sie niezna tak to sie mowi slaboscia swojego imienia trzeba kogos gnoic wtedy jest sie kims tak wlasnie to wy jestescie tacy i zycze wam zebyscie to wy niestracili zadnej posady jak inni
Dziwne, że wszystkie imprezy na terenie miasta i powiatu np wręczanie nagród na dzień nauczyciela itp odbywały się tylko w Redzie?
Jednak jeśli Pani dyrektor Staszica ma rzeczywiście tylko takie kompetencje, jak ktoś napisał, "nauczanie początkowe" to już przegięcie, że piastuje takie stanowisko, nadane zresztą przez kolesia mężusia po linii partyjnej. Wydaje mi się, że nawet jeśli już, gdy Pan mąż zgodził się na objęcie stanowiska starosty, to ta Pani żona powinna w imię "dobrych obyczajów" i zwykłych standardów zrezygnować z pełnionej funkcji, tym bardziej że starosta jest przecież szefem dla Pani małżonki. Przydziela pieniążki, i inne bonusy.
Ciekawe czy jest taki podobny przypadek powiązań i zależności jeszcze gdzieś w Polsce. Swoją drogą, ciekawi mnie też, że środowisko nauczycielskie nic w tej sprawie nie robi ...
Nie mogła mieć "tylko" nauczania początkowego gdy zostawała dyrektorem. Do tego potrzebne są studia z zarządzania oświatą chociażby. Poza tym została nim w 2003 roku, więc jeszcze zanim jej mężowi śniło się bycie starostą. O ile dobrze pamiętam był wtedy posłem i na pewno jego głównym priorytetem był dyrektorski fotel dla żony ;) Zapytajcie uczniów czy absolwentów jaką jest dyrektorką, czy się sprawdza czy nie i na tej podstawie wyciągajcie wnioski. Jakoś nie widziałam nawet na tym forum skarg na złe zarządzanie "Staszicem", ale mogę się oczywiście mylić.
Rok 2012:
Za szczególne osiągnięcia w pracy organizacyjnej, dydaktycznej i wychowawczej Nagrodę Starosty Ostrowieckiego otrzymali: Jerzy Nowak, Robert Warda, Krystyna Biel, Artur Łapiński, Jolanta Broda, Anna Trojanowska, Robert Dydo, Aneta Stawczyk, Dariusz Granat, Bożena Przybycień, Grażyna Kałamaga, Czesław Golis, Zdzisław Klusek, Stanisław Piotrowski, Grażyna Sowa, Małgorzata Przydatek, Beata Batóg, Anna Wiecheć, Anna Kwapisz- Orłowska.
Rok 2011:
Nagrody Starosty Ostrowieckiego otrzymali:
Czesław Golis (dyrektor ZS nr 3), Ewa Dobrowolska (wicedyrektor LO nr III), Gabriel Główka (dyrektor ZS nr 4), Grażyna Kałamaga (dyrektor ZSO), Tomasz Kandyba (dyrektor OPP), Bożena Kargul (dyrektor PP-P), Zygmunt Kochański (dyrektor LO nr IV), Ryszard Stefankiewicz (dyrektor Bursy Szkolnej), Piotr Pobiega (wicedyrektor LO nr II), Beata Kot (ZSO), Marek Czerwonka (SOSW), Urszula Bażant (LO nr IV), Ewa Góra (ZS nr 1), Małgorzata Cholewińska (ZS nr 4), Agnieszka Bęben (ZS w Kunowie), Elżbieta Kosiewicz (ZS w Bałtowie), Beata Partyka (SOSW).
Nie jesteś dobrze zorientowany gosciu z 9:25 to nie pisz,poniewaz imprezy także odbywały się w hotelu -dawna Łysica na Alei
To tak dla niepoznaki aby nikt nie posądził o kumoterstwo i kolesiostwo,jasne?chyba tak
a czy w Redzie nie jest zatrudniona była główna księgowa z ZUM-u? a w DPS księgowa o tym samym nazwisku co ta z ZUM-u - rodzina czy zbieg okoliczności?
Uważam, że nie potrzebnie czepiacie się pani Kałamagi, to bardzo dobry dyrektor, utrzymujący liceum na bardzo wysokim poziomie. Zresztą sprawuje ten urząd już kilka lat i gdyby to źle robiła dawno by jej w tej placówce nie było. Poza tym nie jej osoba jest tematem tego wątku, dajcie kobiecie spokój. Prywatnie poznałam ją nie dawno i to jest bardzo miła i ciepła osoba, nie wyniosła, życzliwa i słowna. A to, że jej mąż obecnie sprawuje takie stanowisko, nie znaczy, że ma być tylko jego żoną, ale ma prawo realizować się zawodowo w tym co robi od lat dobrze, w końcu to nie średniowiecze, mamy równouprawnienie.
fORUM juZ POWINNO SIE ZAKOŃCZYĆ . LUDZIE DAJCIE SPOKÓJ, IDĄ ŚWIĘTA . SYLWESTRA I NOWY ROK CAŁA ELITA OSTROWCA I TAK PRZYWITA U PANA MAZURA W REDZIE.
Bardzo dobry dyrektor???> Miła i ciepła???
ale tylko przed wybudowaniem reda
Jak się ma męża który ma wpływ na funkcjonowanie placówki to dziwne aby się nie dało,a to można tak u nas aby mąż był zwierzchnikiem żony i urzędowo miał wpływ na podległe mu placówki?nie zachodzi obawa faworyzowania swej połowicy?
A pan dyrektor bursy szkolnej nie lepszy - okna takie same w mieszkaniu jak w bursie?- i zakładane w tym samym czasie? elewacja identyczna? i w tym samym czasie? to chyba po prostu zbieg okoliczności a pracuje kto w bursie sąsiadka kuzynka szwagierka kolezanka itd itp no to tyle i tak jest wszędzie kto przy korycie ten rządzi to nie tylko Pan Mazur ma swój folwark ale każdy kto sprawuje jakąkolwiek fuche
Staszic jest dobrym liceum. Otwiera okna na świat. Jego absolwenci kończą studia na najlepszych uniwersytetach w Polsce, a także za granicą (Frankfurt, Lwów, Montreal, Berlin, Paryż, Londyn...). Uczniowie Staszica udzielają się kulturalnie. Pani dyrektor Grażyna Kałamaga pomaga otwierać okna na świat i jeśli chce się coś osiągnąć, to ona w tym pomoże, trzeba tylko chcieć.
Ale jak czytam wypowiedzi z błędami ortograficznymi, to przestaję wierzyć w ludzi. Pokończyliście podstawówki i chcielibyście być wszyscy dyrektorami. Pan Starosta jest człowiekiem wykształconym, z bogatym doświadczeniem w sferze politycznej. Jego żona to kobieta nowoczesna, która nie potrzebuje swojego męża, żeby być kimś. Ma się z nim rozwieść, żeby nikt ich o nic nie oskarżał? Gdyby chciała robić karierę na plecach swojego męża mogłaby robić coś o wiele lepszego, a nie użerać się z problemami w Staszicu. To jest trudne, a ona, jako nauczyciel, robi to profesjonalnie. Zawsze ma dobre słowo dla ludzi. Sama jestem absolwentką Staszica. Nazywam się Weronika Iljasow, przyjechałam do Ostrowca z Ożarowa. Nikt mnie nie znał w tej szkole, a skończyłam ją ze świetnymi wynikami. Bardzo dobrze zdałam maturę (średnia wyników 89%), rozwinęłam się wokalnie i brałam udział w festiwalach. Pani dyrektor miała i ma zawsze dla mnie dobre słowo, chwilę na rozmowę i dobrą radę. Dzięki jej staraniom w styczniu wyjeżdżam na roczne studium języka francuskiego w Kanadzie, w Montrealu. Byłam w II klasie, gdy swoje stanowisko objął pan starosta Zdzisław Kałamaga. Ale wiecie co? W sferze zarządzania pieniędzmi na oświatę nic się nie zmieniło, bo decyzje podejmuje tu pan Kuszewski.
Nasze liceum odważyło się wyjść dalej niż opiewa zwykły program nauczania. Jeśli się ma chęci i zapał, można naprawdę wiele zrobić. Pani Dyrektor zaangażowała młodych w ,,Szlachetną paczkę". Sama wzięła w niej aktywny udział.
Pan Starosta? Ok, robi imprezy w Redzie. I co z tego? Ale robi też w Gromadzie (np. rozdanie stypendiów premiera), w THM (stypendia starosty rok rocznie), Pałacu Tarnowskich. W Redzie jest marny ułamek z nich. A dlaczego? Bo sala tam jest elegancka, umiarkowanie duża i jedna z najtańszych jeśli chodzi o eleganckie wnętrza.
Starosta kieruje się dobrem wspólnym. Jest człowiekiem o wielkim sercu. Ale sam nie zmieni świata. Niektóre rzeczy przypisujecie nie tym osobom co potrzeba. Gdyby nasza postawa była inna, razem moglibyśmy zmienić Ostrowiec na lepsze. A dlaczego ktoś ma nie pełnić swojej funkcji, jeśli ma w tym doświadczenie? Lepiej wsadzić jakiegoś świeżaka, co nie ma o tym pojęcia? I czekać, aż wszystko diabli wezmą? Ludzie, w tym mieście wszyscy się znają. To nie Warszawa, żeby wierzyć w ciemno, że ktoś wie, co robi.
Pana Mazura nie znam, ale wiem, jak wygląda praca w DPS. Mam znajome, które pracują na Grabowieckiej i nigdy nie słyszałam o jakiś uchybieniach. Jeśli pan dyrektor podał się do dymisji, musiał mieć jakiś powód i to jest wyłącznie jego sprawa. Nie szukajcie dziury w całym.
Współczuję wszystkim sfrustrowanym osobom, które same niczego w życiu nie osiągnęły. Potraficie tylko siedzieć i narzekać na wszystko, bo ktoś, kto się czegoś dorobił, jest wiecznie zły i za tym musi kryć się jakiś spisek. To mnie w takim razie też ukamienujcie, bo coś mi się udało. A jeśli coś Wam się nie podoba, to po prostu weźcie sprawy w swoje ręce. Wybierzcie kogoś, kto według was uczyni cud i uleczy wszystko. Broni Wam ktoś?
Osobiście uważam, ze to forum powinno nie istnieć. Tutaj rodzi się tylko nienawiść. Niczego to nie wnosi, tylko nieudacznicy mogą sobie ponarzekać. Ale dopóki tak będziemy do tego podchodzić, to nic się nie zmieni.
To tyle wywodu. To wszystko, co mam do powiedzenia. Wszystkim tutaj życzę wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku.
Weronika Maria Iljasow
To się nazywa obrona układu... desant ze wschodu... Niestety rzeczywistość nie jest tak kolorowa. Jest tragicznie, a to zasługa tych rządących, a oni są od zawsze. Ludzie nie są ślepi.Widzą, że robi się coraz gorzej. Chyba, że są z układu, wtedy mają dobrze.