taka jest prawda
@B - wybacz, ale większość negatywnych opinii o tym mieście bierze się od ludzi, którzy - za przeproszeniem - w d... byli i g...widzieli. I przywieźli do tego miasta ze sobą wsiowy obyczaj do narzekania zawsze i na wszystko.
To, co mnie najbardziej w mieście przeszkadza to właśnie ludzie. Jeden wielki jęk i narzekanie, wszystko potrafią błotem obrzucić, każdego obsmarować. Jedna wielka niechęć do wszystkiego, cokolwiek by się tu nie działo, zawsze znajdzie więcej krytyków niż zwolenników. W większości zresztą ta krytyka nie ma związku z rzeczywistością, a co najwyżej z plotkami lub domysłami.
Jedna wielka rezygnacja, ludzie spaleni na starcie życiowym wcale nie dla tego, że nic im się nie udało, ale dla tego, że SŁYSZELI, że tu się nic nie może udać... Więc siedzą przy kompach, klepią w klawiatury swoje żale, marazm, niechęć... To oni właśnie sprawiają, że to miasto jawi się jako UMIERALNIA.