A może coś im skapnie z UM? Nie wiadomo...
Takie społeczeństwo - ROSZCZENIOWE - ot co
Jak to co ma radny, radny ma sie zainteresowac problemem i pomoc w jego rozwiazaniu. Po to jest wybrany.
A skąd wiesz ze nie próbował ten radny pomoc?Jak droga jest prywatna własnością to uważasz ze urząd ma ja zrobić?
Zobaczcie,ile w mieście powstało nowych ulic -potworków,które są własnością UM.Dróg nieutwardzonych w Ostrowcu jest podobno ponad 50 km,na remont których nie ma pieniędzy(podobno).Ludzie,odpowiedzialni za infrastrukturę,starają się jak mogą ,by zapewnić mieszkańcom domów przy takich ulicach ,odpowiednie atrakcje.To wygląda mniej więcej tak:Kiedy pojawi się w powierzchni drogi tyle dziur,że samochodem nie da się przejechać ,a czarne błoto nie pozwala na jakikolwiek spacer,ktoś z mieszkańców dzwoni lub osobiście melduje o stanie drogi w UM.Po kilku dniach,jest przywożony jakiś jasny tłuczeń i panowie z ZUM,prostymi narzędziami-grabie,łopata,taczki-zasypują te dziury i droga przez kilka dni staje się przejezdna.Po kilku dniach z tych jasnych kamyczków tworzy się jasne błoto,oblepiające koła samochodów,buty przechodniów itd.Po kilkunastu dniach ,zasypane dziury są bardziej głębokie i tworzą sie kolejne.O takim luksusie ,jakim jest kanalizacja ,czy oświetlenie ulicy ,nawet nie warto wspominać.Tego nie ma i długo nie bedzie w tym afrykańskim,sorry europejskim mieście.
Myśle ze przeprowadź się gdzie indziej tam na pewno jest lepiej od razu asfalt wylewają tylko u nas nie ach ci złośliwcy z UM.
Gość 9:18,poziom Twojej wypowiedzi jest żenująco niski.Argumentacja na poziomie szkoły specjalnej.
Widzę ze ekspert w dziedzinie psychologii i pedagogiki się odezwał .Coz w tej mojej wypowiedzi było takiego ze według Ciebie jest żenująco niski?9.30
Twoja wypowiedz jest za to bardzo wysokich lotów gratuluje gość 09.30 .
Gość z 09.06 ma rację.Tak jak opisał, tak wyglądają uliczki boczne od Bałtowskiej np. Rozległe (jest ich kilka), a są to uliczki należące go UM. Trzeci swiat. No cóż, UM wylałby tam asfalt ale gdyby miał tam działki do sprzedania, a ze nie ma, to po co? Wystarczy zobaczyć jak wyglądają uliczki przy nowych osiedlach w okolicach CPN na Bałtowskiej i po przeciwnej stronie tez, no ale te działki sprzedawał UM , wiecej chyba nie trzeba pisać.
Rozległa nie należy do UM nie pisz bzdur ,dziełki przy tej ulicy należały do prywatnych osób.Urzad jak sprzedaje dzielki należące do miasta zobowiązuje się do zrobienia ulicy ,oświetlenia i kanalizacji.
Drogi Gościu z 12:47.Każda ulica,która ma powyżej iluś tam m szerokości,jest przejmowana przez UM.Owszem,jest w O-cu kilka ulic prywatnych,o których stan muszą zadbać mieszkańcy.W przypadku ul.Truflowej,nie ma szans na jakiekolwiek sfinansowanie naprawy drogi przez Urząd.Ciekawostką jest ul.Tymiankowa(boczna od ul.Rzeczki).Ulica można powiedzieć ""młoda"",a ostatnio został położony tam asfalt.Tak przy okazji remontu ul.Rzeczki.To cud.A może coś innego?
To idź do UM i zapytaj jak cię to interesuje .
Co innego ,bo budujesz takie napięcie tylko po co?Pisz jak coś wiesz chyba ze ci się wydaje to co innego.Zeby można było wybudować drogę to jeśli oczywiście są na to środki trzeba mieć zgodę wszystkich mieszkających przy tej drodze.U moich znajomych maja jednego sąsiada który nie zgadza się bo musiałby odstąpić kawałek swojej działki i wtedy już jest problem.
A to zależy kto mieszka na ulicy Tymiankowej?
to nie jest tak do końca że um przejmuje. I niestety to nie takie proste jeśli chodzi o drogi.
Każda droga jak wiadomo ma swoje oznaczenie, każda droga również ma zarządce.
Myślę żę mogło być tak z ul. Tymiankową że zostały pieniądze z Rzeczki lub dogadano się po jakieś niewielkiej kwocie i przy okazji Rzeczek zrobiono i Tymiankową. Tym bardziej że teren był utwardzony i właściwie nie było tam dużo roboty. Wtedy odchodzi ściąganie specjalnie sprzętu czy też zamawianie specjalnie z wytórni mma. Ulica Tymiankowa zapewne jest pod władaniem UM.
Prawda jest taka że jeśli droga jest UM - to ich ściągać o to by coś zrobili, jeśli powiatu to powiat. Nawet jeśli skierujecie oficjalne pismo do UM a ta nie jest zarządcą to skierują sprawę do właściwego zarządcy. Niestety nasze prawo jest tak fajnie skonstruowane że nie da się pewnych rzeczy zrobić .
I tak naprawdę jęśli rzeczywiście zasypują drogę która do nich nie należy to jest jedynie dobra wola. To tak jak by ktoś kazał Wam wyczyścić samochód który ktoś zaparkował na Waszej posesji ( który nie jest Wasz) - niestety czy stety przepisy.
A argument że płacicie podatki ok, z moich idzie na 500 + - a dzieci nie mam i co mam zabić tych którzy mają i domagać sie zwrotu dla mnie ?
12.47, to czemu UM co jakiś czas tam wysypuje kruszywo, zeby chociaż na krótką chwilę wyrównać doły? Mieszkańcy nie robią tego we własnym zakresie.
Na prośbę mieszkańców którzy chodzą w tek sprawie do urzędu bo im zalezy na drodze.