W ostatnim czasie byłem kilkukrotnie z wizytą u znajomych mieszkających przy ulicy Truflowej. To mała, boczna uliczka od Iłżeckiej. Drugiej tak zaniedbanej ulicy, pełnej dziur i kałuż chyba nie ma na terenie Ostrowca. Dlaczego nasz urząd miasta nie robi nic aby doprowadzić nawierzchnię tej ulicy do porządku? Czy trzeba czekać, aż zimą ktoś złamie nogę, lub dojdzie jakiegoś wypadku? Brakuje tam oświetlenia, za to dziur jest co niemiara. Bezpieczne przejście tą ulicą po zmroku graniczy z cudem. Podobno ulica nie jest własnością miasta, ale czy lokalne władze nie mogłyby wykazać jakiejś inicjatywy, przejąć i wyremontować tę uliczkę? Niedawno został wyremontowany odcinek ul. Iłżeckiej prowadzący w kierunku lasu, powstała sygnalizacja świetlna. Mamy XXI wiek, a tuż obok znajduje się ulica, która wygląda jak w jakimś ukraińskim mieście zbombardowanym przez zielone ludziki. Wstyd dla miasta i dla prezydenta. Wybory coraz bliżej, weźcie się do roboty i zadbajcie o mieszkańców! Jak wygląda ta ulica można już zobaczyć na zamieszczonych zdjęciach w galerii na forum.
Faktycznie, to wielki wstyd dla miasta, że ulica Truflowa jest brzydka. Zbierzcie podpisy i idźcie do zarządcy uliczki, a nie...
A dlaczego oni maja isc, radny niech dziala, kto tam jest w okregu?
He,he.Mało spacerowałeś założycielu wątku.Przejdz sie ul.Zwierzyniecką,Migdałową,Morelową,Akacjową(łącznik od Gościńca do Zwierzynieckiej)..........duzo by mozna wymieniać.Sytuacja z ostrowieckimi ulicami wygląda tak ,jak w dawnej Rumunii lub Korei Płn.Centrum i okolice centrum zadbane,a na obrzezach XIX wiek.Błoto,dziury,ciemności.Na jakiekolwiek inwestycje brak pieniedzy,brak pieniędzy,brak pieniędzy-powtarzane zdanie jak mantra.
Bo to nie ulice tylko drogi dojazdowe. Mieliście hajs na domy? Pora się zrzucić na drogę dojazdową. TAKIE ŻYCIE!
Nasza uliczka wygląda tak samo. Błoto, dziury, brak oświetlenia i kanalizacji. I też jest to boczna uliczka od Iłżeckiej. Coś radni z tego okręgu zapomnieli o mieszkańcach.
Założycielu wątku jak wyobrażasz sobie remont ulicy która nie jest własnością miasta,tzn.jak maja przejąć ta uliczkę .
Dofinansować mieszkańcom do remontu( przecież oni też płacą podatki). Jedni płacą podatki i nawet utwardzonej drogi nie mają a inni ledwo dom postawią a już i chodnik i asfalt zrobiony. Skoro miasto nie chce utwardzić drogi to po co każe płacić podatki? Nie ma drogi, nie ma oświetlenia, nie ma kanalizacji to powinni zwolnić z podatku ewentualnie podatek powinien wynosić 50%.
Gościu z 20;00,czy ty się zrzucałeś na drogę ,czy też wszedłeś na gotowe na jakimś osiedlu?
Bo jak kupisz działkę przy drodze gminnej ewentualnie powiatowej to masz to zagwarantowane media itd.a jak kupiłeś od chłopa w polach to pretensje miej do siebie samego żeś gł....i i naiwny ze Ci obiecał jakiś chłopek ze tu droga będzie i światło i mec i kanalizacja .no niestety głupi.h nie sieją sami rosną
No w sumie masz racje cieszą się co niektórzy ze interes życia zrobili a tu zonk.Polak mądry po....
21:48 no dałeś popis inteligencji! A powiedz mi co z domami postawionymi w latach 50-60,a dalej dojazd do tych domow wyglada jak w tamtych latach???? Bo UM nie oplaca sie!!!! Nie wszyscy w ostatnich latach kupowali dzialki (czy to od chlopka czy od UM)....Drogi sie szybko robia tam gdzie wplywowi ludzie mieszkaja,reszte maja w dupie!Ale ja ich przy wyborach bede miec w dupie!
Podania muszą składać 6 grudnia :) Ja też złożę, żeby mi UM chałupę odmalował, bo podatek gruntowy płacę :)))
I ja tez masz racje gość 20.07 bo mi sąsiedzi kopca z kominów a co podatki płace.
Nooo, a i dróżkę dojazdową do mej daczy w środku lasu to kto oświetli i wyasfaltuje? Wszak imię jej nadałem: ul. Moja
A kto tam jest radnym?
Skoro uliczka nie należy pod UM, to co do niej ma radny UM? Pytanie zupełnie retoryczne.
Domy konretne, a trudno wam zrobic zbiórke na wspólną droge?