No przecież już zaczęli. Znaki stoją, że tu jest "remont" drogi. Więc w czym problem ? :P
trzeba 100 razy pisać i drążyć ten temat. Przecież wiadomo że już dawno zaczęli
JAKOS nie widac na razie niech sie biora bo czas leci zeby sie wyrobili do 2018 z ich ruchami
drzewa zaczynaja wycinac w strone baltowa
Jak zwykle po odwilży Bałtowska dziurawa jak ser szwajcarski.
Nie łudźcie się, że kiedykolwiek tą drogę na Bałtów zrobią. Od 30 lat ten temat jest poruszany i nic.
Czytaj:
http://ostrowiecka.pl/2016/10/21/rusza-najbardziej-oczekiwana-i-najwieksza-inwestycja-drogowa/
Jeszcze bardzo zimy nie bylo
Myślenie naszych "geniuszów" od dróg jest straszne. Zrobili nawierzchnię na części Bałtowskiej (czemu nie na najbardziej zniszczonej części od strony miasta?!?!?!) i zostawili z 50 m wertepów, wystających studzienek, dziur itp. na wysokości zjazdu w Samsonowicza. Gdyby "geniusze" pokryli nawet prowizorycznym asfaltem te 50 m, to przejazd byłby płynny, a tak to zostawiona ta wyrwa na zimę i przez 2-3 miesiące trzeba jeździć po tym czymś. Czy nie ma nikogo w powiecie/województwie, kto potrafiłby przewidzieć takie coś? Ręce opadają od bezmyślności miernych urzędników.