co my kierowcy-mieszkańcy Ostrowca możemy zrobić,żeby tym baranom rządzącym w naszym mieście podziękować za to co nam zafundowali ? Jadąc codziennie w tych korkach czuję wściekłość ale i bezsilność.Musimy wytrwać do wyborów i przegonić to towarzystwo raz na zawsze !!!
Potwierdzam - rowerzyści traktują siebie jako królów szos.
Oświetlenie roweru i sygnalizacja zamiaru wykonania manewru to dla nich niepotrzebne wynalazki, szczególnie starsi rowerzyści i rowerzystki mają przedziwną tendencję do przejeżdżania przez przejścia dla pieszych, lub "wskakiwać" z chodnika wprost na ulicę, bez uprzedniego rozejrzenia się.
Sam czasami dla zdrowia poruszam się rowerem i staram się nie utrudniać kierującym innymi pojazdami życia.
Co do pieszych - to porażka !
Na wioskach można się spodziewać większej kultury z ich strony - włażą dosłownie pod koła - nie patrząc czy coś jedzie, czy nie.
A na przejściach dla pieszych to już jest dosłownie wolna amerykanka - nie wiem czego uczą teraz w szkołach i przedszkolach, ale jak dziś pamiętam mimo podeszłego wieku, że przed przejściem pieszy winien się zatrzymać i rozejrzeć, czy nie nadjeżdża pojazd.
Drodzy piesi - nie macie najmniejszych szans ujść cało w konfrontacji z samochodem, jadącym choćby 30 na godzinę !
Ja też jestem zarówno pieszą, jak i rowerzystką. Dlatego tym bardziej denerwuje mnie, gdy widzę, że ludzie lekceważą swoje i cudze bezpieczeństwo.
Wjeżdżanie wprost z chodnika, albo jazda po ulicy obok ścieżki rowerowej, to coś co wg mnie jest karygodne. O braku odblasków i świateł nie pomnę, bo w głowie mi się nie mieści, ze można być tak bezmyślnym. Rowerzysta z samochodem ma szanse marne, na równi z pieszym, albo jeszcze czasem gorsze.
Co do pieszych, to ja wiem, ze jeśli ktoś nie jest kierowcą, to może nie mieć świadomości, że w ciemnych ubraniach ludzie są w jesienne dni, zwłaszcza gdy pada, kompletnie niewidoczni. Ale tendencja włażenia pod kółka, czasami specjalnie z odwróconą ostentacyjnie w drugą stronę głową, to nie tylko bezmyślność, ale prowokowanie niebezpiecznych sytuacji. Samochód nie zatrzymuje się natychmiast w miejscu.
Oprócz sprawności hamulców dochodzi czas reakcji kierowcy+ warunki atmosferyczne. Chcemy szafować swoim życiem -nie ma problemu. Najlepiej w odludnym miejscu, tam gdzie inni nie zostaną wciągnięci w tę ryzykowna grę i nie poniosą również konsekwencji. Natomiast na ulicy, zawsze każda akcja ma swoją reakcję. Myślenie nie boli, choć wymaga pewnego zaangażowania.
Ten remont a właściwie sposób jego przeprowadzania jest jednym wielkim skandalem .
Prace powinny być prowadzone na 3 zmiany. Trzeba pracować . Dobrze i szybko.
Codziennie miasto jest spraliżowane korkami.
Ale kto tam się nami przejmuje.
Wybory juz niedługo a ja jestem cholernie pamietliwy
Z całym szacunkiem dla P. Prezydenta ale akurat to nie jego wina. Bo za ten remont odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach. I to oni nie mają pojecia co narobili, bo pewnie nawet nie byli przyjżeć się sytuacji. Pisalismy do nich że banda łobuzów, ale nie wzruszyło ich to zbytnio . Jak Was interesuje to polecam :
http://www.gddkia.gov.pl/pl/242/gddkia-kielce
Zamknęli bo tak zaplanowali, i gitara, a ty szary człowieku rób sobie co chcesz!
Do gościa z 8:52 .
Wiesz P. Prezydent jako gospodarz miasta, widząc jakie efekty ma ten pseudo "remont" powinien interweniować w gddkia. Wszak to"jego" miasto i "jego" mieszkańcy przeżywają katorgi związane z utrudnieniami jakie w/w ustrojstwo nam zafundowało.
no pewnie masz trochę racji. Al eniestety oni rządzą się swoimi prawami, i podejrzewam że naszego Jarka mają głęboko....
Wiadomo dlaczego tak sparaliżowany jest Ostrowiec. Decydują o tym Kielce.
Pismen !
Jeżdżę troszkę po Polsce i powiem ci, tak :
korki są wszędzie (Warszawa, Kielce, Kraków,Częstochowa, Opole, Wrocław - to moje trasy) ale tam ruch w korku jakoś idzie - u nas nie.
Swoje robią błędnie rozplanowane skrzyżowania ( 3 ronda na odcinku 1 kilometra) zamiast sygnalizacji świetlnej, która upłynniła by ruch (to się w innych miastach sprawdza).
Fakt - ciebie "paraliż" nie dotyczy:) Pieszych na objazd nie kierują :)
zrobiłeś już prawo jazdy ?
czy w internecie wyczytałeś co to zakładka ?
Pismen jak zwykle odbiega od tematu :) Czyli polityczne odwrócenie uwagi :)
Co do zakładki - patrząc na "kulturę" jazdy kierowców pojazdów, szczególnie na rejestracjach TOP i WLI, zamiast "zakładki" wolę zasadę ograniczonego zaufania - po prostu w/w są nieprzewidywalni i nie zwykli używać kierunkowskazów ( nie generalizuję, że wszyscy ale 90% na bank ).
A wszechwiedzący Pismen znowu swoje :) Gościu skoro traktujesz się jako wyrocznię we wszelkich sprawach kandyduj na prezydenta Ostrowca - zobaczymy jak twoje "mądrości" służą ludziom :) (już nie mogę się doczekać "wałowania śniegu" zamiast jego odgarniania z ulic - wszak to twój któryś tam pomysł :) )
"Wałowanie śniegu" to sprawdzony sposób.... hahahaha
Chyba w Demokratycznej Republice Konga... Takie praktyki są niebezpieczne człowieku. Droga hamowania w takim wypadku wydłuża się znacznie, nawierzchnia staje się śliska i nieprzewidywalna a w niektórych miejscach pojawiają wyrwy w ubitym śniegu.
Z takich właśnie powodów w większości cywilizowanych krajów takie metody są zakazane a za ich stosowanie można nawet sporo odsiedzieć w niektórych krajach.