Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                    • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                      8:27 nie ładnie tak kpić z potencjalnych klientów i kolegów z branży.To mnie się nie podoba.Zresztą nie po raz pierwszy w ten sposób wypowiadasz się na tym forum a szczególnie w wątkach budowlanych .Ciekawe dlaczego?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                        Nie tylko budowlanych. A wypowiadam się tak głównie z tego powodu, że ludziom wmawiają niską samoocenę. Większość pracodawców i zleceniodawców będzie przekonywać, że w domu pięćset złotych się nie wysiedzi i że taki rynek pracy, że trzeba pracować za śmieszne pieniądze.

                        Wszyscy generalnie jesteśmy tacy sami i tak samo potrzebujemy zjeść, tak samo nas traktują firmy wystawiające co miesiąc rachunki i tak samo płacimy w sklepach.

                        Gdzieś jest granica, poniżej której praca nie ma sensu. Co mi po pracy, z której nie zapłacę wszystkich rachunków, nie wspominając o jedzeniu? To samo tyczy się usługodawców. Nie można się spodziewać, że ktoś prowadzący firmę będzie liczył tyle samo, co dorabiający rencista. Rachunek jest prosty, albo dobrze, albo tanio. Albo się postarasz i wykonasz pracę dokładnie i policzysz sobie więcej, albo zrobisz to szybko i wykonasz więcej robót kosztem jakości.

                        Każdy powinien znać swoją wartość, a ludzie pracujący za grosze sami się godzą na swój los. Nie ma tu tłumaczenia, że lepiej pracować za tysiąc, niż nic nie zarobić, bo jest ryzyko, że znajdzie się ktoś chętny nas zastąpić za dziewięćset. Równia pochyła.

                        Pracodawcy także nie mogą się spodziewać genialnego, oddanego pracownika płacąc mu minimum, lub mniej.

                        A kpię z Łostrowieckiej elity, bo zawsze mnie to śmieszy. Pokombinować, obskubać pracownika, pojęczeć, że interes słabo idzie, a jednocześnie kupując nowe auto w salonie, spędzając urlop na francuskiej plaży. Taki nie nazwie siebie wykorzystywaczem, kłamcą i złodziejem, tylko zaradnym biznesmenem, bo wie, jak zmusić pracownika do pracy ponad siły za minimalną pensję. Gdyby odgórnie nie było ustalone minimum, to wówczas byłby raj.

                        Wiem, że pracownik to koszty i wypłacając minimum pracodawca faktycznie płaci dwa razy więcej, ale po to się robi biznesplany, po to są analizy finansowe, żeby wiedzieć, czy interes się opłaca, czy nie. Powtórzę się, ale skoro mnie nie stać na nowego lexa, to kupuję używanego opla. Nie stać mnie na pracownika, to pracuję sam, nie stać mnie na płytkarza, to włączam sobie toturial na youtubie i ryzykuję układając własnoręcznie.

                        Gość_RealityJoe
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Do 22:23 powiem tsk dziwne podejście do tematu.Ciekawe co na to żona i dzieci takiego budowlańca?Wedlug Ciebie ktoś kto drożej policzy za robociznę jest lepszy od takiego co wykona tą samą rzecz tylko taniej.Sorry pomyliłam się.Ty z góry piszesz że jak ktoś jest tańszy to gorszy.Nie każdego klienta stać na wygórowane stawki.Wg Ciebie sztuką jest policzyć 2razy drożej i nie mieć klientów ,gdy trzeba utrzymać rodzinę.No tak lepiej przecież siedzieć z piwskiem przed tv i czekać na bogatego klienta niż spuścić z tonu i pracować.Też mi podejście.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Nie, nie, nie.

                          Przecież wyraźnie napisałem, że ktoś, kto prowadzi firmę nie MOŻE policzyć tyle, co ktoś dorabiający sobie do emerytury, czy pensji. A podałem też logiczny chyba przykład - prowadząc firmę remontową musisz w miesiącu zarobić na składki, podatek, amortyzację, pensje, i siebie, czyli jakąś konkretną kwotę.

                          Teraz na to masz dwa sposoby - robisz dwie, trzy prace dokładnie, bez pośpiechu, ale liczysz drożej, albo dziesięć szybko, ale tanio.

                          A i klientów wszyscy znajdą, bo dla jednego będzie istotna cena, dla drugiego dokładność. Znajdą się także osoby, które będą chciały i tego i tego. Chciałbym takiego gościa zobaczyć, jak się spiera w salonie mercedesa, że przecież opel sprzedaje taniej.

                          I to się tyczy osób prowadzących firmę. Dla Heńka, czy Franka robiącego po pracy to tylko dodatkowy zarobek i może mu wystarczy zarobić dziennie pięćdziesiąt złotych, bo on i tak ma jakiś dochód. I wcale nie musi wykonywać pracy gorzej. I tu znów dam analogię firma - Pan Henryk = Butique - ciucholand. W obu możemy znaleźć to samo, oba mają klientów.

                          Target firmy to klienci, których stać na remont.

                          Target Pana Henryka to Pani Jadzia, rencistka spod czwórki.

                          *Wszystkie imiona bohaterów zostały zmienione. Podobieństwo do osób i sytuacji prawdziwych jest zupełnie przypadkowe i niezamierzone.

                          Gość_RealityJoe
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Sam sobie zaprzeczasz bo piszesz że klienta znajdzie zarowno ten tani jak i drogi wykonawca.A za moment dodajesz że niższa cena nie idzie e parze z dokładnością.I tu się mylisz bo widziałam na oczy ,pracę ,u koleżanki wykonaną przez speca ,która nieźle zabuliła.A praca no cóż tapeta w korytarzu zwisa i nieźle jest sztukowana o łazience nie wspominam.Próbuję powiedzieć że cena nie ma wpływu ma dokładność tak jak Ty sądzisz.Liczą się umiejętności,których może zabraknąć jednej i drugiej grupie wykonawców.A koleżanka nie wygląda na zbyt uszczęśliwioną że dała zrobić na te podstki droższym wykonawcą.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          28 zł płaciłam

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 27

                          Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          I gdzie tu jest sprzeczność?

                          Im więcej zapłacisz, tym więcej możesz oczekiwać. Oczywiście zawsze znajdzie się partacz, który nie ma pojęcia o pracy, a ceny ustala sobie na górnym pułapie, jak też zawsze pojawi się człowiek, który zrobi wszystko pięknie za bardzo małe pieniądze.

                          A co do koleżanki, to właśnie tu tkwi problem. Mr Henryk źle zrobił a sobie policzył, to koleżanka musi z tym żyć. Firma źle zrobiła i sobie policzyła, to musi to w ramach gwarancji naprawić. Jeśli usterka była widoczna od razu, to muszą to poprawić od razu, aby dostać pieniądze za wykonaną usługę.

                          Jak było w przypadku koleżanki?

                          Nie tylko w usługach budowlanych, ale w każdych praktycznie jest tak, że możesz wziąć taniego fachowca i liczyć na to, że będzie dobrze, albo droższego i mieć pewność, że zrobi dobrze, a jeśli nie, to jesteś chroniony dzięki zawartej umowie i będzie musiał poprawić na swój koszt.

                          Większość normalnych ludzi zarabiając mało, mało z siebie daje, ale jeśli pensja jest sporo wyższa od minimum, to będziemy się starać i dbać o posadę, tym samym o firmę w której pracujemy.

                          Gość_RealityJoe
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Kurcze i znów się powtarzasz cały czas przypisujesz tańszemu wykonawcy partactwo.A ja uważam że cena ni jak ma się do umiejętności.Po Twoich wpisach mam wrażenie że niźle sobie liczysz i o sobie piszesz jako o tym lepszym bo droższym wykonawcy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Kolego 11:49, ja pracuję w zupełnie innej branży.

                          A czytać, to trza umić. ;)

                          Gość_RealityJoe
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Jak już coś to koleżanko.A zaciętość w Twoich pogladach świadczy o czymś innym.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Dobrze. Teraz jasno i wyraźnie - uważam, że każdy za pracę powinien otrzymywać godziwe wynagrodzenie. Jeśli marnie pracuje, to znaczy że nie nadaje się na to stanowisko ( to samo tyczy się usługodawców ). Jeśli natomiast pracodawca / zleceniodawca chce dobrych wyników to musi liczyć się z kosztami. Tanio bardzo rzadko równa się dobrze. Durne tłumaczenia typu " tu nie Warszawa, tylko Ostrowiec", czy "Jest wielu chętnych na to stanowisko" są tylko przykładem chamskiego nastawienia i cwaniactwa.

                          Wmawianie ludziom, że pracę trzeba za wszelką cenę szanować i całować w pośladki pracodawcę tylko za to, że się ma pracę to zwykłe ogłupianie i prymitywna psychologia.

                          Każdy ma wolny wybór, albo bierze się do pracy fachowca, a taki kosztuje, albo człowieka do przyuczenia, który jest tańszy.

                          Wiem, że wielu chciałoby pałac postawić i mają się za arcypanów, bo oferują pracę jednocześnie tnąc koszty wykonania. Tak samo pracodawcy oferując za ciężką pracę minimalną pensję z wyższością patrzą na hołotę żebrzącą o zatrudnienie. To dla mnie jest co najmniej śmieszne. Sami sobie gotujemy ten los, bo większość się zgodzi na taką pracę.

                          Ja bym nie chciał za grosze żreć pyłu z gładzi, czy zdzierać kolana układając płytki. Pewnie znacząca większość klientów także by się tego nie podjęła. A skoro to zajęcie nie wymagające specjalnych umiejętności, bo przecież według niektórych powinno być tanie, to dlaczego się nie weźmiecie sami i nie zrobicie? Ceni się tylko własną pracę.

                          Tak, jestem zacięty w poglądach, bo uważam, że każdy człowiek ma swoją wartość, i powinien mieć swój honor. Honor, który nie ma ceny.

                          Cwaniak i kombinator znajdzie debila, który będzie dla niego pracował za pół darmo.

                          Uczciwy pracodawca znajdzie ludzi, którzy uczciwie zapracują na swoje wynagrodzenie.

                          A co do budowlańców, to chyba oczywiste, że ich praca broni się sama. Jakby cena nie miała wpływu na jakość, to większość firm nie miałaby klientów, za to Janusze szarej strefy padaliby jak muchy ze zmęczenia.

                          Gość_RealityJoe
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Masz trochę a nawet. dużo racji. Jednak to,że fachowuec zrobi taniej nuż firma to znaczy gorzej, ni zawsze jest prawdą. Ja za remont łazienki, wc i korytarzy zapłaciłam 3tys.fachowcowi. Firmie musiałab dać najmniej dwa razy tyle. Nie sądzę ażeby było lepiej.Chłopak młody, zdolnyy i ambitny z pomysłami. Większość osób zachwyca się jak mam ładnie. Dodam, że elektryka i hydraulika też w tych pieniądzach i też nic nie spaprał. Kwestia uczciwości c harakteru. Dodam, że absolutnie si€ znim nie targowałam i zapłaciłam więccej. U zgadzam się, że budowlańcy powinno brać spore pieniądze. Co to za tłumaczenie, ze to ostrpwiec?30zł to powinna być najniższa stawka za 1m2.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          Dokładnie tak. Różnica w cenach fachowców o podobnych umiejętnościach wynika z kosztów, jakie ponoszą. Jak ktoś odwala fuszerkę, to albo robi tanio, albo nikt go nie weźmie do pracy, dobry fachowiec weźmie więcej, ale klient się zawsze znajdzie.

                          Gdyby mercedesy sprzedawali w cenach seicento, to nikt by seicento nie kupował - logiczne.

                          Gość_RealityJoe
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          U mnie nie ma fuszerki, zapewniam cię. Materiały wybieraliśmy sami i doprawdy wszystko jest wykonane na najwyższym poziomie. Nie przepłaciłam za robociznę.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 35

                          Odp.: Układanie płytek - cena w Ostrowcu

                          potrzebuje fachowca ktory ulozy plytki na scianie i podlodze, łącznie okolo 25 m2, zalezy mi naszybkim terminie

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -