Warszawa zalana betonem a nie gównami piesków i ma się dobrze.
To chyba w Stolicy Waść nie byłeś!
Każdy skwerek czy pasek zieleni nawiedzany jest nagminnie przez właścicieli czworonogów spacerujących ze swoimi psami. Ludzie i zwierzęta naturalnie lgną do natury (choćby w tak szczątkowej formie).
ale ludzie-młodzi muszą gdzieś mieszkać a ty Waść cwaniaku jak masz kąt swój to podskakujesz
Czy napisałem coś nieprawdziwego? Gdzie to cwaniakowanie? Jestem za budową nowych osiedli, domków, mieszkań. To nie problem. Ale dlaczego odmawiać ludziom mieszkania w zdrowym otoczeniu, w takim, które cechować się będzie względną równowagą między betonem a zielenią?
No ale cały czas nie ma konsekwencji w waszym toku rozumowania. Jeśli chcecie ten obszar pozostawić zielony, to należy zasadzić tam drzewa wszędzie, pobudować ścieżki dla pieszych,może jakiś mini park w środku,postawić jakieś ławki, ustanowić tam drugi park miejski. To byłoby zachowanie konsekwentne, obszar zielony zagospodarowany. Mapa pokazuje jednoznacznie że ulica Iłżecka i struga Denkowska stanowi barierę ,pytanie dlaczego .To tak jakby ktoś postawił granicę administracyjną i tu teren miasta,a dalej już nie
Takie tereny 'niezagospodarowane' są często atrajcyjniejszym miejscem na soacer/odpoczynek niż parki zaprojektowane pod linijkę;)
pod warunkiem że nie znajdują się w mieście. Przeciez masz dokoła pełno terenów zielonych. Pod linijkę absolutnie nie, nie lubię tego ,a potem na jesieni grabienie liści zewsząd ,jak potłuczeni jeżdżą traktorami. To już przesada
A dlaczego nie w mieście? Właśnie w mieście takie obszary są potrzebne. Niech ludzie mają miejsce do odpoczynku i relaksu. Z Pułanek do lasu już kawałek jest, a na te łąki to rzut beretem. Na prawdę nie rozumiem komu to przeszkadza?
w umyśle przeciętnego Janusza czy Grażyny jest tylko jedno: beton!
Moja mama, przygłupie kreujący się na intelektualistę, ma na imię GRAŻYNA. Masz coś do niej?Zastanów się debilku( nawet nie zasługujesz na miano debila), co piszesz.
Moje dzieci też będą się tak nazywać,o ile urodzi sie chłopiec i dziewczynka.
Wracając do tematu ,@leśny ja chcę żeby teren był zielony, ale najpierw muszę tam jakoś dojechać rowerem, chcę żeby było więcej drzew, a nie łyse pola, żeby były ławki,żeby to jakoś wyglądało, bo to jest miasto
Moim zdaniem te łąki nikomu nie wadzą i mieszkańcy okolicznych osiedli mają gdzie wyjść na spacer i się zrelaksować. Takie zielone miejsce na terenie miasta. Słowem: nie jest źle. Jeśli ktoś zacznie przy tym terenie kombinować to pewnie rychło okaże się, że oprócz dróżki i zasadzenia drzew powstaną tam jakieś inne dziwne konstrukcje i okolica zostanie przekształcona nie do poznania...
Ma być lądowisko dla helikopterów.
już jest przecież, lądują tam helikoptery medyczne i zabierają pacjentów to wiekszych miast
A gdyby tam zrobić cmentarz dla zwierząt? parkin przed kanałem wzdłuż ul. Nowotrzeciaków
Cmentarz dla zwierząt. Popieram!