Które Waszym zdaniem prywatne firmy w Ostrowcu postępują uczciwie wobec pracowników, a które nie?
???????????oj chyba nie ma takiej.Aby 100% uczciwie postępowała z pracownikiem.w ogóle to ciekawe czy jest z 80% firm w polsce,które postępują uczciwie
Kwestia co masz na myśli pisząc uczciwe? Jeżeli nie łamiące praw kodeksu pracy to może by się kilka znalazło, ale szanujących pracownika to już ze świecą szukać. Podejście ostrowieckich firm:
- pracownik to tylko koszty - nikt się nie zastanowi, że bez pracownika nie ma także zysków,
- pracownika nie wolno chwalić bo osiądzie na laurach, trzeba go straszyć kryzysem, bezrobociem to wtedy będzie szanował pracę - niestety większość pracodawców ma takie podejście a wynika to najprawdopodobniej z braków wiedzy lub fakt że ich wiedza jest przestarzała- a prawda jest taka, że zadowolony pracownik to pracownik wydajny, a nie ten zestresowany,
- każdego pracownika można zastąpić i każdy może się wszystkiego nauczyć - fakt każdego można zastąpić tylko pytanie jakim kosztem. Nie oczekujcie później "drodzy" pracodawcy, że pracownik nie jest zaangażowany w swój rozwój i nie poświęca swojego czasu na to skoro nie ma z tego profitów i nie jest to doceniane,
- płaca minimum bo wszędzie tak płacą - płaca minimum więc praca także minimum.
Nie wszystkie firmy zatrudniają wysoko wyspecjalizowane kadry,które jest trudno zastąpić.Gro pracowników można zastąpić bez ponoszenia dużych kosztów.Nie wszyscy pracodawcy są żli i nie wszyscy pracownicy dobrzy.Gorqoth82 ty chyba nie zatrudniałeś nigdy pracowników a twoja wiedza jest książkowa.Jakiś czas temu pozwoliłem sobie na spoufalenie z własnymi pracownikami a płaciłem lepiej niż inni.Ani ich jakość pracy nie wzrosła ani nie docenili tego że traktuje się ich po ludzku.Musiałem ich zwolnić.Drugi raz tego błędu nie zrobię.Myślę że wielu szefów miało podobne przygody.Nie wszystkie też firmy finansowane są z budżetu gminy czy państwa stąd i zarobki różne.
Gorgoth82: Z moich doświadczeń wynika, że nie tylko ostrowieckich firm.
Napewno w innych miastach jest wiele podobnych firm, ale temat jest o Ostrowcu. Do biednego: docenianie pracownika to nie spoufalanie się z nim. Pracownik powinien wiedzieć czego się od niego wymaga i mieć świadomość, że jak popełni błąd to poniesie konsekwencje, a jak będzie pracował z dobrymi wynikami to zostanie to docenione. Z twojej wypowiedzi wynika (szczególnie część o spoufaleniu się), że twoja wiedza z zarządzania nawet nie jest książkowa. W tym też jest problem, że ci co zatrudniają nie mają pojęcia o zarządzaniu zasobami ludzkimi.
Do póki będzie istniało pojęcie w naszym kraju - praca na czarno, umowy śmieciowe oraz zatrudnianie emerytów i osób z grupami to niestety tak będzie.
Prowadze wlasna firme i zatrudniam 2 pracownikow. Moze nie jest to przedsiebiorstwo i jest ich tylko dwoch, ale cenie ich i oni z reszta o tym wiedza. Z ludzmi trzeba umiec postepowac. Moze nie jestem jakims specem jesli chodzi o zarzadzanie zasobami ludzkimi, ale dbam o swoich ludzi, bo oni dbaja o swoja prace. Wiedza, ze jak sie beda starac i rzetelnie podchodzic do swoich obowiazkow to bedzie robota, a jak bedzie robota to i ja i oni na tym dobrze wyjda. Coz moge jeszcze dodac. Zycze i wam drodzy pracodawcy takich pracownikow, ktorzy beda potrafili sie odwdzieczyc za to, ze traktujecie ich jak ludzi, a nie jak maszynki do robienia pieniedzy najnizszym kosztem.
Pozdrawiam
"Nie łamie praw kodeksu pracy" śmiech w prywatnej firmie nikt nie patrzy na kodeks pracy a jeżeli już musi coś zrobić zgodnie z kodeksem to tylko na papierze bo do rzeczywistości to się ma nijak a jak nie pasuje to s.........! na twoje miejsce jest tysiące innych osób.
Jak też napisałem było to jakiś czas temu a spoufalenie było tylko przykładem lepszym niż ten.Jedna z pracownic popierała swoją prośbę o podwyżkę próbując flirtować ze mną.Masz rację, moja wiedza o zarządzaniu nie jest wielka,w końcu nie prowadzę korporacji,ale mam ważniejszą wiedzę potrzebną w Ostrowcu,wiedzę praktyczną.Moi ludzie nie piszą o mnie nic złego na forum a coś chyba znaczy.A co myślą i jak oceniają Ciebie Twoi pracownicy, bo myślę że wprowadziłeś u siebie wszystkie te zasady o których pisałeś?
Napisałeś, że spoufaliłeś się z pracownikami i przez to musiałeś ich zwolnić. Z czego wynika, że ta twoja wiedza praktyczna nie jest zbyt dobra. Fakt, że nie piszą twoi pracownicy nic złego o Tobie na forum o niczym nie świadczy. Jest wielu ludzi, którzy na to forum nie zaglądają.
Gorgoth82 nie zapytałeś dlaczego ich zwolniłem.Na wyrażne życzenie pozostałych pracowników.Nie oszukujmy się gdyby ludzie zarabiali po 3 czy 4 tys. na miesiąc nie krytykowali by pracodawców.Za 1500 trudno jest wyżyć.Gdzie są urzędnicy?To oni ustalają wysokość moich kosztów.I jeszcze forum.To od moich pracowników dowiedziałem się o nim.Pozdrawiam.
nie zgodzę się z tym co piszecie. Ja tam pracuje w serwisie wiele prac u siebie w firmie potrafię zrobić tylko ja!! Na pytanie szefa/kierownika bo było zawszę odpowiadam usterka!!!! na początku były o to problemy ale powiedziałem że płacą mi za moją wiedzę której nie mam zamiaru zdradzić!! Płacą mi za każdą minutę w pracy i to beż żadnego ale!! Mało tego na początku roku chciałem podwyżkę nie chciano mi dać odwróciłem się i poszedłem do domu na następny dzień poszedłem z 14 dniowym wypowiedzeniem dostałem do czego chciałem... Wiec proszę mi nie pisać głupot bo dużo zależy od naszej wiedzy!!! Jak ktoś robi swoje 8h i do domu to bd miał gó.no do gadania ale jak ktoś się angażuje w pracę i ma wiedzę to i bd miał "szacunek" u pracodawcy!
Do pracowników - zgodzę się że pracodawcy są mniej lub bardziej uczciwi bywają również oszuści. Jednak radzę również spojrzeć na siebie. Ja pracowałem w dużej firmie.(wprawdzie nie w Ostrowcu) Zarządzałem 80 osobami. Zaznaczam że również byłem pracownikiem na etacie jak i podwładni. Moja wiedza na temat zarządzanie jak i praktyka jest dosyć spora. I co na 80 osób naprawdę solidnych pracowników było ok 25 ok 35 średnich ale przy odpowiedniej motywacji i dobrym prowadzeniu uzyskiwali odpowiednie wyniki. I niestety ok20 to byli zwykli oszuści którzy byli bardzo mili uśmiechali się patrząc jak tylko Cię wykiwać lub coś wykręcić. Mieli totalnie w d... że ja oberwę i cała reszta zespołu. I tacy ludzie doskonale edukują właścicieli i przełożonych.
prawdopodobnie nie ma takich, pracowałem u Biesiady w Signalu, wyzyskiwacz, pracowałem u Deronia w ATRA POKROWCE, wyzyskiwacz, żenada. miło tylko wspominam INTERSPEED Stanisławka, ale za krótko tam byłem i nie poznałem "systemu" , więc dużo nie mogę powiedzieć, jeśli nie prowadzi sie własnego biznesu, nigdy nie będzie dobrze......