Dostawca chleba codziennie centralnie trabi kilkakrotnie pod moim domem mimo że ja od niego nie kupuje. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt ze budzi tym mojego 5 miesięcznego syna. "Rozmowa" z tym Panem niestety nie przyniosła żadnego rezultatu. Co radzicie zrobić? Dodam że pan jedzie bardzo wcześnie, o godz 7 rano a czasem nawet przed. Nie miałabym nic przeciwko gdyby używał sygnału kilkanaście metrów przed lub za moim domem ale on jak na złość trabi PRZED.
a nic mu nie zrobisz.Zgłoś strazy miejskiej
Umów się z dostawcą że ma się zatrzymać przed twoim domem tylko wtedy gdy wywiesisz siatkę a jeżeli będzie nadal trąbił zadzwoń do właściciela piekarni i postrasz sanepidem.Pretekst do kontroli zawsze się znajdzie.Powinien być w fartuchu,pieczywo podawać w rękawicach(kontakt z pieniędzmi)itd.Myślę że pomorze.
zgłos do piekarni
Nieuzasadnione używanie sygnałów dźwiękowych jest karane mandatem...
I dnia dzisiejszego stał się cud. Zero trabienia, nawet nie wiedziałam kiedy ten przeklęty reprezentant piekarni z Kilińskiego przejeżdżał ! :)