Ja mam problem? Przecież to ty domagasz się publikacji swoich schizofrenicznych wypocin, nie ja.
Zobacz co zrobiłaś z wątkiem o filmie. Na innym forum Twoje wypowiedzi byłyby normalnie usuwane, a na końcu Twoje konto. 13:57 ma rację.
Co ty nie powiesz ? Jakoś nie zauważyłam, by moi oponenci nastawieni byli w tym wątku o "filmie" , na rozmowę o zastosowanych tam środkach artystycznego wyrazu/ o konwencji artystycznej. Już napisałam....jestem tu dla równowagi
...powiedzmy, że mentalnej i duchowej ...jakkolwiek to zrozumiesz.
Środki artystyczne w dokumencie o pedofilii. Felice, może ty już nic więcej nie pisz...
Jesteś tu dla równowagi, czyli w kontrze do przeciwników pedofilów? Lux, Fela. Lux!!!
Cd. postu z 14.38...jestem tu w kontrze do lewaków, ponieważ jestem częścią Kościoła, którym lewacy chcą sobie wycierać gębę wykorzystując do tego problem pedofilii wśród osób, które niegodnie noszą sutannę.
Ps. Czytanie ze zrozumieniem, względnie "rżnięcie głupa" wychodzi ci nader marnie.
Koniowi zamelduj.
Adminie czy ty masz jakiś szacunek dla ludzi, którzy jeszcze tu zagladają?
Tylko nie mów nikomu że wybory przegraliśmy powiedział szef
"Gazeta Wyborcza": czy Marek Lisiński rzeczywiście był molestowany przez księdza?
12 minut temu
Marek Lisiński, były już prezes Fundacji Nie Lękajcie Się, pożyczył pieniądze od księdza Zdzisława Witkowskiego, którego potem oskarżył o wykorzystywanie seksualne. Witkowskiego uznano za winnego molestowania. Jak podaje dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" pojawiają się wątpliwości, czy Marek Lisiński rzeczywiście był wykorzystywany przez księdza.
Sam ksiądz Zdzisław Witkowski w rozmowie z gazetą opowiada, że Lisińskiego znał słabo, uczył go religii. Wiele lat później Lisiński pojawił się u niego prosząc o pieniądze na wykupienie prawa jazdy, prosił, by nie dotarło to do jego żony. Ksiądz odmówił.
Po kolejnych kilkunastu latach Lisiński znów przyjeżdża do księdza, opowiada o alkoholizmie, z którego miał już wyjść i prosi o kolejną pożyczkę - na pilną operację żony, u której wykryto raka. Ksiądz pożycza mu łącznie ponad 20 tys. zł. Kilka tygodniu później ksiądz dowiaduje się, że żona Lisińskiego nie była chora. Ksiądz żąda zwrotu pieniędzy, ale Lisiński odmawia.
Tak dla przypomnienia o tragedii ludzi którzy zostali gwalceni przez księży
Daj spokój. Napisz może o ofiarach artystów. Jest ich znacznie więcej i panuje zmowa milczenia wokół tego tematu.
Fobia ? Cóż, pozostaje tylko leczenie w takim wypadku. Nie mój to problem. Jeszcze raz napiszę. Co z ofiarami artystów i celebrytów ? Dlaczego temat nagle ucichł ?
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nawet-jacek-kurski-tego-nie-przykryje-tomasz-sekielski-zapowiada-film-zabawa-w-chowanego/ar-BB10G0oj?MSCC=1583248096&ocid=spartandhp