Niech wreszcie ktoś pokaże cały ten ostrowiecki smród.
Etycy się znaleźli - Składanowski, Kuszewski i cała ta zgraja z towarzyszem starostą i jeszcze starszym towarzyszem przewodniczącym rady powiatu na czele. Żona starosty usadzona na stołku w liceum - od czego to ona specjalistką jest? - gdyby tak mnie ktoś oświecił - nauczanie początkowe, wychowanie przedszkolne?
Ciekawe czy żona starosty była jedynym kandydatem w konkursie na dyrektora liceum? Czy tym projektem unijnym nie odwdzięczyła się jedynemu kandydatowi naczelnikowi? Jaki dziwny zbieg okoliczności - nauczyciel nauczania początkowego i prezes ZNP w Ostrowcu wygrywa konkurs na dyrektora.
Zwykli urzędnicy pracujący w powiecie zarabiają najniższą krajową i muszą wykonywać całą czarna robotę. A tu takie podwyżki dla dyrektorów i całej generalicji!!!. Pielęgniarki w szpitalu tez zarabiają grosze ,jest ich stanowczo za mało i wszystkie w słusznym wieku. Młodych nie spotkasz. Ot i cała ostrowiecka polityka.
Wszystkie premie, nagrody - to mało, jeszcze podwyżka dla Grażyny za projekty unijne w "Staszicu"
A naczelnik jeszcze bezczelnie mówi, że wszystko było zgodne z prawem.
Premie, nagrody itp. dostaja wszyscy dyrektorzy szkol srednich podlegajacych pod powiat i to od zawsze