Może z gotowaniem to nie ma nic wspólnego, ale z pochłanianiem, owszem, zatem podam prosty przepis na drinka, który panowie mogą zaserwować paniom:
sok (albo właściwie nektar) bananowy + wiśniówka (ja robię w proporcjach 150 ml soku i 50 ml wiśniówki). Do tego kostki lodu i wiśnie/czereśnie kandyzowane (naładniej wyglądają te ze słoiczków z ogonkami ;-)).
Ale dzisiaj było dobre.Odstawiłem placek po węgiersku z gulaszem wołowym.Kiszona kapustka z marchewką.Pamiętajcie o dodaniu do startych ziemniaków kaszy manny i proszku do pieczenia. Jajko, mąka ziemniaczana itd..
Kompleksów to ja się nabawiłam czytając te męskie wynurzenia kulinarne. Ciekawe, czy to wszystko prawda, jeśli tak - to ja wymiękam z moimi mielonymi, karczkiem, schaboszczakiem, golonką i pomidorówką albo rosołem. Cóż za prostactwo czai się w mojej kuchni :(
Szybkie gotowanie potraw nie będzie smaczne, na jakieś wyszukane dania trzeba poświęcić więcej czasu. Ja np. nie pracuję (chociaż powinienem), więc mam czas na zaplanowanie dania, zakupy i ugotowanie.No i oczywiście podanie najbliższym.Po prostu to lubię.
Gotujacy faceci jestescie super!w mojej kuchni to raczej tradycyjnie.Schabowy,pieczony kurczak,gulasz,ogorkowa itp.Moze ktorys z was jest wolny?Chetnie bym sprobowala czegos nowego.
Czyżby Gienio takich fachman teraz od kuchni?pozdrawiam.
Oj tam zaraz wolny. Jest napisane?? Głodnego nakarmić, spragnionego napoić?? Nie widzę większych problemów, gdzie podrzucić obiadek ??
07:26, bo ja jestem człowiekiem renesansowym :P
Dziś u mnie jest zupa pieczarkowa ze świderkami. Pyyyycha :D
stek wolowy z pieczonymi ziemniakami,do tego brokuly i pomidorki polane oliwa z oliwek i skropione cytryna.Swietne danie:)szybko i smacznie
W sobotę będę wypiekał po raz pierwszy ciasto marchewkowe - przejrzałem przepisy w necie i wydaje mi się, że powinno byc smaczne :)
Gienek kiedy Ty na to wszystko czas znajdujesz?????. Ja wracam z pracy i robię coś byle szybko :):):)
17:37 - poza pracą zawodową właściwie żadnych obowiązków nie mam, no 1-3 razy w tygodniu jeszcze zlecenia robię, ale ogólnie jestem wolny jak ptak ;-)
To taki bezproduktywny jesteś raczej. Żeby zdrowy chłop tak się marnował :)