Czy ktoś z was ma jakieś rady, osobiste spostrzeżenia, co do rzeczywistego sensu związania się na stałę, z osobą cierpiącą na tę chorobę? Jakie ryzyko niesie za sobą taka decyzja i na co trzeba się przygotować?
Na ucieczkę... Koleżanka moja była kiedyś ze schizofrenikiem i to nie jest łatwe, ba to dramat. Szkoda mi tych ludzi ale i tych, którzy są z nimi w związku.
Ktoś mi kiedyś opowiadał o swoim znajomym, chorym na tę chorobę, że jak mu się pogorszyło to słyszał głosy itp. Mnie to przeraża i ja obawiałabym się takiej osoby. Ja osobiście nikogo takiego nie znam.
Uciekaj i to jak najszybciej, żeby nie nawiązać relacji roszczeniowych.
Ty-życie z problemami,schizofremik natomiast ma opiekę którą nie doceni
Gość 08:42 zgadzam się z Twoja wypowiedzią na 200%
Taka osoba chora zawsze jest nie szczęśliwa ;zawsze szuka ,,drugiego dnia "albo jak to mówią ,,dziury w całym " Życie z taka osobą to dramat niekończące się problem.Zawsze musisz uważać na to co mówisz i robisz ,a i tak bedzie afera -to jest wpisane w życie schizofrenika.A nie daj Boże jak z takiego związku pojawia się dzieci to bądź przygotowany na to ,ze pełną opiekę musisz przejąć Ty.Schizofrenia to najcieższa jednostka chorobowa w zakresie psychiatrii,objawiajaca się między innymi stanami urojeniowymi.
Zycze tobie ..... zalozycielu watku i innym fachowcom od schizofrenii, abyscie. dorobili sie potomka ze schizofrenia.
Znam schizofrenika ,który dorobił się jej od narkotyków,i dlaczego potem obca kobieta ma sie z takim męczyć? Wiem,ty masz go z głowy ,a kobieta horror .Ta choroba nie powstaje znikąd. Jest przyczyna.
I nie życz nikomu jak ty masz ,nikt nie będzie ponosił odpowiedzialności za ciebie.Może przegapione wychowanie?
Mialam meza cierpiacego na te chorobe.Zylismy razem krotko.Nie dalo sie stworzyc rodziny.Jego koszmarne urojenia nanapawaly lekiem o zycie.Kto nie przezyl,nie doswiadczyl zycia z taka osoba,nie moze sobie wyobrazic tego koszmaru.
Zastanawia mnie, czy schizofrenicy mogą kierować samochodem? Ktoś ma już dawno prawo jazdy, a schizofrenia ujawniła się później, co w takim przypadku?
Znam taką osobę, która leczy się na schizofrenię a nadal ma prawo jazdy i jeździ samochodem. Co na to przepisy?
Nikt nic nie wie? Gdzie taką osobę zgłosić, bo stanowi zagrożenie dla wszystkich w ruchu drogowym?
Istnieją przecież historie chorób w szpitalu i przychodniach. Odpowiednie urzędy to sprawdzą.
Obejrzyj film pt. Miłość i inne używki