A nima w ni dziury?
I nawet czas wpuszczony w maliny przez jakiegos gimbusa.
Nabytek PZPR dla wygod towarzyszy, na stanie dawnego folwarku wypoczynkowego i tyle. A jak obecny zarzadca remontuje, to znaczy, ze ma chlop leb na karku, bo jest to niezly towar.
hau hau
Motorowka ta ,w/g ekspertow jest niczym Rolls-Royce .Od 50 lat lezy zakurzona w jakims magazynie i niszczeje.170 tys. to nie jest az taka oszalamiajaca kwota,w stosunku do wartosci tej motorowki.Nie wiemy jakie zamiary ma Kancelaria Premiera....moze odrestaurowana motorowke wystawia na jakas licytacje.
Pionier zyje dalej w epoce I sekretarza i mysli, ze o takich drobiazgach decyduje premier, a nie zarzadca osrodka.
hau hau