w sumie, nie ma się co dziwić.
będą nas doić ile wlezie.
za jakiś czas, okaże się, że wysysają z ludzi całą kasę, którą ci ludzie mogli przeznaczyć na konsumpcję.
czyli spadnie popyt wewnętrzny,
wtedy powoła się zespół tzw. ekspertów, którzy po roku ciężkiej pracy orzekną, że przyczyną kurczenia się rynku wewnętrznego jest ..... kto wie ?..... oczywiście: *** K R Y Z Y S ***.
Potem obecna ekipa zainstaluje się w Brukseli, do władzy dorwie się kolejna opcja.
i dalej będzie tak samo.
"W Niemczech łatwo natknąć się na fotoradar. Szacuje się, że na terenie całego kraju, na stałe zainstalowanych jest blisko 3500 takich urządzeń.
W odróżnieniu od Polski zdecydowana większość niemieckich fotoradarów działa. Tutejsze władze nie mają w zwyczaju ustawiania na ulicach atrap. Zdarza się jednak, że robią to sami mieszkańcy, którzy chcą w ten zmniejszyć prędkość samochodów w swojej okolicy."
I bardzo slusznie a na dodatek powinno byc solidniej na blankieciku.
Będą blokady. Kierowcy już się zmawiają na facebooku i ruszy akcja jazdy zgodnie z przepisami. Takie coś w rodzaju włoskiego strajku. Jeśli się uda, to skutek będzie taki, że wszystkie drogi będą zablokowane, bo przepisy mamy durne a autostrad brak. Będzie totalny paraliż. Ja już jeżdżę z prędkością 50/h, co prawda niektórzy jeszcze trąbią ale to się zmieni, widocznie nie do wszystkich dotarły sygnały o akcji. Tak więc panowie i panie, cierpliwości, jeździmy zgodnie z durnymi przepisami ;)
Pismen, widać że prawa jazdy to ty nie masz. Człowieku, nigdy w życiu nie zdarzyło mi się jechać szybciej niż 100/h, nie wyprzedzam tam gdzie nie można, staram się jeździć zgodnie z przepisami. Też jestem piratem? Bo czasami na pustej, dwupasmowej drodze, gdzie jest ograniczenie 70 ja jadę 85? Puknij się w swoje pomarszczone czoło. Wiele znaków ograniczenia prędkości postawionych jest w takich miejscach, że nawet Ci, którzy zadecydowali o ich postawieniu nie potrafią sensownie wytłumaczyć po co to zrobili. Taki kraj!
Dbanie o bezpieczeństwo a perfidne koszenie kierowców to dwie różne sprawy. Piraci powinni być przede wszystkim zatrzymywani. Cóż mi z tego, że go sfotografują i pojadą dalej, jak on za parę metrów może w kogoś wjechać. Potrafisz wytłumaczyć jak to ma wpłynąć na bezpieczeństwo. Bardzo bym chciał aby Vincentowi zabrakło tych pieniędzy w budżecie, które sobie założył. Ciekawe, co bidulek by począł z tym fantem ;)
Bidulku, tam nie ma takich dróg jak u nas. Z miasta do miasta jedziesz piękną autostradą z normalną dla niej prędkością. Omijasz wszelkie wiochy i w miarę szybko jesteś na drugim końcu kraju, czego niestety nie da się powiedzieć o Polsce. Nie dawaj więc takich porównań bo się ośmieszasz.
Jeżdżę po całej Europie zawodowo i rzadko kiedy zdarza mi się dostać mandat z fotoradaru. Jeśli już to za inne rzeczy, które są bardziej z winy pracodawcy niż mojej, cóż, taka praca. Wracając do meritum, nigdzie, no może poza wschodnią częścią Europy nie jeździ się tak źle jak w naszym pięknym kraju. Kto jeździ, ten wie.
Brawo i o to właśnie chodzi żeby jeździć przepisowo!