Ależ mamy polskiego Polaka na czele.
http://wpolityce.pl/artykuly/19639-tusk-w-ankiecie-znaku-w-1987-r-polskosc-kojarzy-mi-sie-sie-z-przegrana-z-pechem-wywoluje-u-mnie-niezmiennie-odruch-buntu
A czego chcieć od kogoś, kto żeby zyskać elektorat wziął kościelny ślub z żoną?
Dokładnie tak samo mi się kojarzy, chociaż z Tuskiem nic wspólnego nie mam.
Kolejny miłośnik "Prawdziwego Polaka" wg wzorców mokotowskich zapewne.