Fajny programik :) Szkoda tylko że tak szybko prowadząca pojechała do Bałtowa a nie rozejrzała się trochę po Ostrowcu. Chyba że za kulisami się rozejrzała ale nic ciekawego nie znalazła...
Najlepsza była ta przewodnoczka co się w czapie wyłoniła spod dinozaura:) i ten lizus z Reda:)
Ola nie miała zamiaru zajeżdżać do Ostrowca. W odcinku wstecz można obejrzeć, że szykowała się nocować od razu w Bałtowie, ale nie było miejsca i skierowali ją do Reda. Dlatego się tam właśnie znalazła.
Tak na marginesie program super. Oglądam od początku wszystkie odcinki.
Zapłacili to pokazała baltow i red. Gdyby zaplacili inni to tez by tam "przypadkowo" zajechała.