samo południe, duszno, a ten w środku osiedla trzepie dywan i kurz wali - kup sobie odkurzacz porządny chłopie
Masz rację, ty jak trzepiesz, to w ogóle się nie kurzy i nawet w nocy możesz to robić, bo nie słychać i nikomu nie zakłócasz spokoju. Taka jesteś uspołeczniona jednostka;)
Ja nie trzepię, ja co dwa, trzy dni odkurzam porządnym odkurzaczem, a nie walę ludziom pod oknami i i nie rozpylam kłębów kurzu. Czas zlikwidować te trzepaki.
Tak jasne i pora zlikwidować do buszu takich sąsiadów jak ty
Nie można się dziwić - przecież za stodołą na żerdziach trzepali i tu w środku osiedla trzepią
12:31. Nie kurzysz, nie walisz i dowcipów też nie łapiesz(; Trzep dalej, tylko zmieniaj ręce i oszczędzaj nadgarstki;)
12.31, to wynieś ten dywan na trzepak, machnij w niego tylko raz trzepaczką i zobaczysz jak ten twój porządny odkurzacz odkurza.
puknij sie babo w ten durny łeb
Ja się kiedyś puknęłam i nie mam dywanów. I alergia odeszła precz.
Na którym osiedlu tak trzepie dawaj nazwisko będzie wesoło wśród sąsiadów
No dajcie spokój A czy wróble które sraja też ci przeszkadzają ?
Ja sie nie trzepie wole sie pukac:) uwielbiam czasem te wasze wpisy :D
Ty sie Robin w glowe puknij, a chlop niech sobie trzepie te dywany jak lubi;-)
No i podyskutujesz człowieku z debilem?
Odkurzaczem nie wyciągnie się niestety wszystkiego kurzu i piasku z dywanu więc czasem trzeba takowy dywan wytrzepać. Nie zakłóca ciszy nocnej więc co Ci to przeszkadza?
Trzeba się było wyprowadzić do domku jednorodzinnego to byś mogl rządzić na swoim podwórku. W bloku trzeba niestety żyć z innymi ludźmi.
Mnie też w Niedzielę przeszkadza, że słyszę mszę z kościoła i nawet okna nie można otworzyć jest tak głośno, że się rozmawiać nie da i co mam zrobić? Iść do księdza z pretensjami?
Oj znawco, znawco. Kto to trzepani wyczyści dywan? Ty trzepiesz a kurz z powrotem leci na dywan. Tylko odkurzacz. W dużych miastach już dawno trzepaki polikwidowali.